Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => OGÓLNIE O FORUM => Wątek zaczęty przez: M w 14 Lipiec, 2015, 00:42

Tytuł: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Lipiec, 2015, 00:42
Zapewne większości z Was jest znany temat niejakiego użytkownika "Misiek" i burzy, którą wywołały jego posty i reakcja innych użytkowników na nie. Na ten temat samej reakcji zostało wylane już wiele wirtualnego atramentu, natomiast ja chcę poruszyć kwestię bardziej prozaiczną.

Numer IP* użytkownika "Misiek" zalogowany przez nasze forum okazuje się być identyczny do tego, którym posługiwał się użytkownik "robert1975" (znanego użytkownika sąsiedniego forum (http://watchtower-forum.pl/user/94-robert1975/)) w niedzielę, w temacie Pożegnanie! (http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1386.0). Oznacza nie mniej i nie więcej, że mamy twardy dowód na to, że obecność użytkownika "Misiek" na forum była prowokacją przeprowadzoną przez Roberta w celu skłócenia użytkowników i popsucia opinii o tym forum u naszych sąsiadów. Ponieważ wszelkim kłamstwom i manipulacjom mówimy tu stanowcze NIE, Robert zostaje z forum zbanowany bez możliwości powrotu.

* Numer IP to adres przypisany danemu komputerowi, który jest podłączony do internetu. Przy pomocy numeru IP można często zidentyfikować osobę w Internecie niezależnie od tego w jaki sposób się ona przedstawia
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 14 Lipiec, 2015, 00:44
Nie spodziewałam się tego po Robercie. Przykre.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Lipiec, 2015, 00:50
Ja się teraz tylko prywatnie pytam co na to wszystko Ci, którzy tak krzyczeli, że reakcja co niektórych na cokolwiek podejrzane posty "Miśka" byłą homofobią. Co na to Ci, którzy tak gremialnie opuścili forum bo zaatakowano "niewinnego". Okazuje się, że wcale nie taki niewinny ten Misio był. Seksualność naszego stworzonego w wyobraźni Roberta1975 przyjaciela nie miała tu nic do rzeczy. Gdyby chodziło o realną osobę to sytuacja potoczyła by się zupełnie inaczej. Realna osoba nie skuliłaby się po kilku średnio przychylnych postach (do czego raczej osoby z tego środowiska są przyzwyczajone, a zaznaczam tu słowa "średnio przychylnych", bo Misiek już po kilku postach zażądał usunięcia konta i tematu, a tych pierwszych kilku postach nie było nic obraźliwego) i krzyczała o pomoc jaka to ona biedna. Robert specjalnie rozegrał to tak, by zostać "biedną ofiarą" przebrzydłych homofobów, potem zresztą w temacie Pożegnanie cały czas to postulował aby podjudzać innych.

Brawo Robert, Twój plan się powiódł. Jesteś z siebie zadowolony?
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: awmala w 14 Lipiec, 2015, 07:20
Nie wiem co skłoniło go do takiego postępowania i chyba wolę nie wiedzieć. Szkoda tylko, że na głupotę i podlosc ludzka jeszcze nie wynaleźli lekarstwa.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: sabekk w 14 Lipiec, 2015, 08:06
Ja się teraz tylko prywatnie pytam co na to wszystko Ci, którzy tak krzyczeli, że reakcja co niektórych na cokolwiek podejrzane posty "Miśka" byłą homofobią. Co na to Ci, którzy tak gremialnie opuścili forum bo zaatakowano "niewinnego".

Fakt prowokacji nie zmienia faktu nieprawidłowej reakcji. A stwierdzenie "podejrzane posty" to chyba pada pierwszy raz w kontekście tego wydarzenia. Acz, ja tylko wnioskuję, świadkiem tego nie byłem.




Okazuje się, że wcale nie taki niewinny ten Misio był. Seksualność naszego stworzonego w wyobraźni Roberta1975 przyjaciela nie miała tu nic do rzeczy. Gdyby chodziło o realną osobę to sytuacja potoczyła by się zupełnie inaczej. Realna osoba nie skuliłaby się po kilku średnio przychylnych postach (do czego raczej osoby z tego środowiska są przyzwyczajone, a zaznaczam tu słowa "średnio przychylnych", bo Misiek już po kilku postach zażądał usunięcia konta i tematu, a tych pierwszych kilku postach nie było nic obraźliwego) i krzyczała o pomoc jaka to ona biedna. Robert specjalnie rozegrał to tak, by zostać "biedną ofiarą" przebrzydłych homofobów, potem zresztą w temacie Pożegnanie cały czas to postulował aby podjudzać innych.

Brawo Robert, Twój plan się powiódł. Jesteś z siebie zadowolony?

Gdyby moderatorzy takie analizy przeprowadzali w trakcie zajścia...  No nie mniej gratki za to, że ci się chciało dojść do sedna. Po fakcie, ale zawsze coś...  przy czym nie pamiętam, czy świadkiem tamtego zajścia byłeś jako mod.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 14 Lipiec, 2015, 08:15
Od samego początku miałem pełna świadomość przeprowadzonej prowokacji, świat jest mały i takie wieści rozchodzą się szybko.

Żart, zabawa, prowokacja co to za różnica, wiedziałem o tym od samego początku i smsem poinformowałem Administratora o tym, co było dalej to wszyscy wiemy, rozpętała się burza a forum zostało zagrożone wywaleniem w kosmos. Takiej reakcji nie mogłem tolerować.
Jeden żart, prowokacja, zabawa praca dziesiątek osób poszła na marne. Żart za który życiem czy chorobą zapłacą ci co widzą całe to zamieszanie odeszli z tego miejsca.
Z tego powodu złożyłem rezygnację z członka Zarządu i Prezesa Zarzadu Stowarzyszenia, były też inne powody ale to sprawa stowarzyszenia a nie forum i nie będę tu o tym pisał. Nie potrafię współpracować z osobami nieodpowiedzialnymi i narażających innych na niebezpieczeństwo.

Tak dla wyjaśnienia forum nigdy nie było własnością ani częścią stowarzyszenia od samego początku stanowi moją i tylko moją własność techniczną, została tu włożona olbrzymia praca zespołu ludzi, jest to własność społeczeczności, która ma służyć innym i mamy obowiązek tą pracę chronić.
Stowarzyszenie udzieliło temu miejsca tylko poparcia w postaci patronatu, dostając w zamian możliwość publikowania na forum na swój temat.
Powiem tylko że nigdy nie nadużyje swoich uprawnień, chyba że w sytuacji wyższej konieczności a więc bezpośredniego zagrożenia jak miało to miejsce teraz. Wierzę w to że nigdy już do takiej sytuacji nie dojdzie.

Dziękuje też "M" za pomoc, zrozumienie i szybką reakcję.

Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: awmala w 14 Lipiec, 2015, 08:29
Fakt prowokacji nie zmienia faktu nieprawidłowej reakcji. A stwierdzenie "podejrzane posty" to chyba pada pierwszy raz w kontekście tego wydarzenia. Acz, ja tylko wnioskuję, świadkiem tego nie byłem.
Logujac się na portalach społecznościowych jak również forach mamy do czynienia z ludźmi o odmiennych poglądach. Każdy powiem mieć świadomość, że nie zawsze opinię będą takie jak dana osoba sobie wyobraża. Niektóre słowa bądź myśli innych ludzi mogą nami wstrząsnąć badz doprowadzić do euforii. Każdy powinien przemyśleć swoją decyzję zanim uchyli rąbka swojego życia przed ludzmi i czy jest gotowy się z tym zmierzyć.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Lipiec, 2015, 08:34
A stwierdzenie "podejrzane posty" to chyba pada pierwszy raz w kontekście tego wydarzenia. Acz, ja tylko wnioskuję, świadkiem tego nie byłem.

Poprzednia kadra była świadoma, że to jest prawdopodobnie prowokacja.

Gdyby moderatorzy takie analizy przeprowadzali w trakcie zajścia...  No nie mniej gratki za to, że ci się chciało dojść do sedna. Po fakcie, ale zawsze coś...  przy czym nie pamiętam, czy świadkiem tamtego zajścia byłeś jako mod.

Akcja miała miejsce w nocy. Dopiero już po wszystkim, w niedzielę rano, otrzymałem od Gedeona uprawnienia administratora.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Delilah w 14 Lipiec, 2015, 08:45
  Nie wierzę że Robert miał złe intencje.Po prostu nie wierzę.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 14 Lipiec, 2015, 08:47
Tylko nieliczni mogli przypuszczać ,ze to prowokacja.Dla innych Misiek był Miśkiem i został potraktowany jako Misiek gej,a nie Roberta1975.
 Moim zdaniem nie zmienia to niczego ,ze teraz to wiemy.Wtedy obeerwało mu sie od osób,które nie miay takiej wiedzy.
 Tak czy inaczej widać,że ostracyzm wobec gejów pozostał,a sami niektórzy krzyczą,że zostali dotknięci ostracyzmem.
Może na przyszłość nie rzucac sie od razu na geja ,tylko grzecznie wytłumaczyć w zależności od postu czy będzie tu miejsce dla niego.
 Z drugiej strony czy Roberta1975 nie miał świadomości,że administrator ma dojście do IP?
 Chyba,że mieszka z drugim gejem,który postanowił się zalogować i stąd to same IP.TAKA SYTUACJA TEŻ JEST MOŻLIWA.

 Ja nie przepadam za gejami,ale też ich nie dyskryminuję.Porozmawiać zawsze można,przecież to nie seks i nie grzech.Jak ktoś pomyli cel danego forum ,to mu wytłumaczyc ,a nie skakać do gardła.
 Czy rzeczywiście  ROBERTA1975 mógł przewidzieć,że swoją prowokacją doprowadzi do takiej sytuacji?Jakiś wizjoner z niego czy co?
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Lipiec, 2015, 09:00
  Nie wierzę że Robert miał złe intencje.Po prostu nie wierzę.
Jestem niestety innego zdania.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Lipiec, 2015, 09:02
Ja już mam dość tematu. :-\
Dziekuję Nemo i M za wyjaśnienia.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 14 Lipiec, 2015, 09:21
Ja się teraz tylko prywatnie pytam co na to wszystko Ci, którzy tak krzyczeli, że reakcja co niektórych na cokolwiek podejrzane posty "Miśka" byłą homofobią. Co na to Ci, którzy tak gremialnie opuścili forum bo zaatakowano "niewinnego". ]

Ja też chciałem zadać to pytatnie. I jeszcze chciałem zapytać tych, którzy tak się użalali nad nieistniejącym Miśkiem/prowokatorem Robrtem i atakowali tych, którzy wyczuli fałsz - czy stać Was na powiedzenie „przepraszam” za nazywanie mających odmienne - jak się okazało słuszne zdanie - homofobami itp. Czy stać was nato, aby przyznać, ze po prostu nie mieliście rozeznania, które mieli inni?
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 14 Lipiec, 2015, 09:33
Ja nie będę nikogo przepraszał,bo nikogo tak nie nazwałem.
M napisał:Poprzednia kadra była świadoma, że to jest prawdopodobnie prowokacja. Czyli do końca nie wiedzieli?
 Jeżeli ktoś wiedział,to po co bawił sie w jakieś gierki?Dlaczego rozmawiał jak z Miśkiem,a nie wywalił wprost :prowokujesz,nie jesteś tym za kogo sie podajesz?Skoro ktoś 'prawdopodobnie' wiedział kim jest ta osoba,to jest niejako współodpowiedzialna do tego co zaszło.Dlatego,że zamiast szybko delikwenta zdemaskować to ta/te osoby wdały sie w dyskusję.Skoro wieddziały to po co było ciągnąć ten temat?Jak komuś zależy na porządku na forum,to reakcja powinna być odwrotna od zaistniałej.Ciekaw jestem czy w trakcie tej rozmowy wysłano PM do Roberty1975 z informacją np.:Daj spokój,nie prowokój bo wylecisz,wiemy za kogo sie podajesz.
 Pytanie:czy obecna administracja będzie wchodziła w niepotrzebną dyskusje wiedząc,że 'prawdopodobnie' ma doczynienia z prowokatorem czy rozegra to w inny sposób?
 Czy córka Weterana może wypowiedziec sie wprost do kogo pisała:do Miśka,czy do Roberta1975,który udaje miśka?Czy córka wiedziała,że jest to prowokacja?

Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Robertus w 14 Lipiec, 2015, 09:38
Wpis usunięty ze względu na treści obraźliwe dla użytkowników forum
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 14 Lipiec, 2015, 10:08
 Cytat: Czy córka Weterana może wypowiedziec sie wprost do kogo pisała:do Miśka,czy do Roberta1975,który udaje miśka?Czy córka wiedziała,że jest to prowokacja?

Nie mam uprawnień administracyjnych i wglądu w IP.
Założyłam wątek obok, w którym wyjaśniam. Zachęcam do lektury.
Jestem wieloletnim użytkownikiem forów wszelakich, podobnie jak mój mąż, wiele razy rozmawialiśmy na te tematy (związane z trollingiem, prowokacjami netowymi, itd.) i na podstawie setek tysięcy przeczytanych postów po prostu wysnułam takie przypuszczenie, które obecnie się potwierdziło.
Natomiast co do hipokryzji, wyjaśniłam w założonym przez siebie wątku. Troszkę znajomości psychologii - nasze subiektywne odczucia i wnioski formułujemy na podstawie naszych przeżyć i doświadczeń.
Nie chcę się wdawać w kolejną pyskówkę.
Dziękuję za uwagę.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Szyszka w 14 Lipiec, 2015, 10:33
Osobiscie nie czytalam co pisałaś do Miska cz Roberta nie wazne.. widzialam co piszesz do szczebiotki i tyle mi wystarczy.
Znajomosc psychologii nie upowaznia do pisania przykrych rzeczy matce chorych dzieci.
Nauczke otrzymali wszyscy.
Nie wazne czy to prowokacja czy nie. Rownie dobrze Nadarzyn moglby cos takiego zrobic.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 14 Lipiec, 2015, 10:37
Osobiscie nie czytalam co pisałaś do Miska cz Roberta nie wazne.. widzialam co piszesz do szczebiotki i tyle mi wystarczy.
Znajomosc psychologii nie upowaznia do pisania przykrych rzeczy matce chorych dzieci.
Nauczke otrzymali wszyscy.
Nie wazne czy to prowokacja czy nie. Rownie dobrze Nadarzyn moglby cos takiego zrobic.

Szyszko, szczebiotkę ja przeprosiłam. Ona postanowiła w swoim zrozumieniu te przeprosiny uznać za nieszczere i zhejtować mnie do końca, przez co żałuję, że w ogóle ją przeprosiłam. Wiesz, każdy ma jakieś problemy, ja też mam, moje życie nie jest usłane różami i nie wymagam, żeby każdy z tego powodu się nade mną trząsł jak nad jajem.

To byla moja ostatnia wypowiedź na temat szczebiotki, nie będę się w kółko tłumaczyć i przepraszać, natomiast ją dodałam  do ignorowanych użytkowników, bo nie chcę już być przez nią prowokowana.

I zaznaczam, że każdego, kto będzie wracał w kółko do tej historii lub będzie mnie prowokował (po tej historii był jakiś istny wysyp "przyjaciółeczek") po prostu będę ignorować. Tyle w tym temacie. Z mojej strony EOT.

M: Scaliłem 2 posty w jeden.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Lipiec, 2015, 10:53
Czyli do końca nie wiedzieli? Jeżeli ktoś wiedział,to po co bawił sie w jakieś gierki?Dlaczego rozmawiał jak z Miśkiem,a nie wywalił wprost :prowokujesz,nie jesteś tym za kogo sie podajesz?Skoro ktoś 'prawdopodobnie' wiedział kim jest ta osoba,to jest niejako współodpowiedzialna do tego co zaszło.Dlatego,że zamiast szybko delikwenta zdemaskować to ta/te osoby wdały sie w dyskusję.Skoro wieddziały to po co było ciągnąć ten temat?Jak komuś zależy na porządku na forum,to reakcja powinna być odwrotna od zaistniałej.Ciekaw jestem czy w trakcie tej rozmowy wysłano PM do Roberty1975 z informacją np.:Daj spokój,nie prowokój bo wylecisz,wiemy za kogo sie podajesz.
 Pytanie:czy obecna administracja będzie wchodziła w niepotrzebną dyskusje wiedząc,że 'prawdopodobnie' ma doczynienia z prowokatorem czy rozegra to w inny sposób?

Wszystkie te pytania niestety należy zadać poprzedniej kadrze administracyjno/moderatorskiej, nie nam. Tylko, że ich już tu niestety nie ma.

Witam!
Czytam to forum od jakiegoś czasu i... rzygać już się chce ;)  Ledwo powstało a już bełkot, waśnie i swary.
Moim zdaniem, to forum poistnieje jakiś rok, dwa i... koniec. Zbyt dużo emocjonalno/psychicznych 'wykolejeńców' tu się nazbierało.
Marnie to widzę, i z dnia na dzień tylko się to potwierdza...
Na złej podstawie forum zbudowano.

To zapraszamy do przyczyniania się, aby podstawa była lepsza. Ja jestem tutaj od 1.5 miesiąca i to pierwsza taka sytuacja. Sytuacja, do której by nie doszło, gdyby nie podła prowokacja użytkownika z sąsiedniego forum (choć do tamtego forum nic nie mam, też się tam udzielam).
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 14 Lipiec, 2015, 11:10
Nie ważne czy była to prowokacja, bo i tak co niektóre osoby poplyneły i to ostro. Skoro taki Weteran, Gedeon czy Córeczka wiedzieli że to Robert to po co b były dyskusje? Dlaczego nikt nie napisał sorry ale to prowokacja, tylko od razu pokazał swój stosunek do odmiennej orientacji.

Córeczko wiem ze tatuś bądź inni Ci  życzliwi powiedzą co tu napisałam. Twoje tłumaczenia mam gdzieś, taka prawda. Usłyszałam a raczej przeczytałam wiele przykrych słów nie tylko do mnie, ale moich dzieci i innych użytkowników. Pokazała swoje "dobre" wychowanie, a moderacja miała to gdzieś, były tylko zgłoszone moje posty i innych którzy pisali w mojej obronie. Musze tez Cie zmartwić, niektórych tych osób nie znam, wiec nie było to zwołanie przyjaciółeczek. I skoro dałaś mi ignora to przynajmniej nie pisz o mnie dalej. Tyle w temacie, bo już każdy zobaczył jaka jesteś naprawdę.

Co do przeprosin, nie mam za co przeprosić bo ja tylko grzecznie się przywitałam z Miśkiem. Za to inni pokazali swoją prawdziwą twarz.
Przeprosić jedynie mogę fala i M za to ze mieli dużo pracy przez moje posty :)  no trudno panowie nie zaliczam się do osób które siedzą cicho widząc obraźliwe posty co do mojej osoby :)

dla mnie to tyle w tym temacie. Jeszcze co do Roberta nie wiem czemu tak wyszło, jaki był w tym cel, ale po prostu zawiodłam się.

Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 14 Lipiec, 2015, 12:02
Błędne rozumowanie. Usiłujesz całą winę za zachowania niektórych użytkowników tego forum na Miśka czy też na rzekomego autora rzekomej prowokacji (złapano kogoś za rękę?). Piszesz że nie byłoby tego gdyby nie Misiek, co jest po prostu żałosne i podłe. Przypomina wykręty gwałciciela zrzucającego winę na zgwałconą kobietę bo miała za krótką spódniczkę.
Nawet gdyby nie pojawił się tu Misiek, to pierwszego geja który by się tu zarejestrował, szczerze i w dobrej wierze przedstawił i zapytał w kulturalny sposób o innych gejów potraktowaliby niektórzy z was tak samo. Więc nie wciskaj kitu że winien jest Misiek, bo takie twierdzenie jest nie tylko podłe, ale i durne jak but z lewej nogi.

Niestety tutaj wiedzą lepiej :) 


Ktoś napisał ze to forum będzie może z rok może dwa, niestety myślę że tak długo nie przetrwa ze względu na to co tutaj się dzieje. Dobrze ze są jeszcze screeny robione przez użytkowników serwisu.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Lipiec, 2015, 12:39
Błędne rozumowanie. Usiłujesz całą winę za zachowania niektórych użytkowników tego forum na Miśka czy też na rzekomego autora rzekomej prowokacji (złapano kogoś za rękę?). Piszesz że nie byłoby tego gdyby nie Misiek, co jest po prostu żałosne i podłe. Przypomina wykręty gwałciciela zrzucającego winę na zgwałconą kobietę bo miała za krótką spódniczkę.
Nawet gdyby nie pojawił się tu Misiek, to pierwszego geja który by się tu zarejestrował, szczerze i w dobrej wierze przedstawił i zapytał w kulturalny sposób o innych gejów potraktowaliby niektórzy z was tak samo. Więc nie wciskaj kitu że winien jest Misiek, bo takie twierdzenie jest nie tylko podłe, ale i durne jak but z lewej nogi.

No to wskaż winowajców i będzie okej.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 14 Lipiec, 2015, 12:40
awet gdyby nie pojawił się tu Misiek, to pierwszego geja który by się tu zarejestrował, szczerze i w dobrej wierze przedstawił i zapytał w kulturalny sposób o innych gejów potraktowaliby niektórzy z was tak samo. Więc nie wciskaj kitu że winien jest Misiek, bo takie twierdzenie jest nie tylko podłe, ale i durne jak but z lewej nogi.

Jeśli przyjdzie tu gej i swoje preferencje zostawi dla siebie, to nie ma problemu. Ale jeśli przyjdzie po to, aby szukać innych gejów, to znaczy, że pomylił forum. To forum to nie klub gejów ani ich biuro matrymonialne. Na to forum wchodzą m.in. OBECNI ŚJ i popieranie takiej tematyki w oderwaniu od celów tego forum na pewno by im nie pomogło w poznaniu „prawdy o prawdzie”.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Lipiec, 2015, 12:45
Nikt tu nie ogłasza swoich preferencji seksualnych publicznie.
Jeśli ktoś chce zapytać kogoś, to może robić na PM-ie.
Nikt tu nie wypełnia ankiety odnoście preferencji.
To prywatna sprawa każdego z nas. Czy śpi z kobietą, mężczyzną, sam, z manekinem czy lalką czy zwierzątkiem.
Forum ani nie zajmuje się handlem akcesoriami ani pośrednictwem w tych sprawach. Jeśli ktoś chce przy okazji jakąś pieczeń upiec, to ma PM lub kontakty pozaforumowe.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Ella w 14 Lipiec, 2015, 12:52
dzięki  za  informację ; 
świństwo  okropne  i  to  wyrządzone  zarówno  ludziom   jak  i  temu  miejscu gdzie   ten  cały  Robert  otrzymał wiele  wsparcia ;
koniec świata  :P
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: matus w 14 Lipiec, 2015, 13:00
Jeśli przyjdzie tu gej i swoje preferencje zostawi dla siebie, to nie ma problemu. Ale jeśli przyjdzie po to, aby szukać innych gejów, to znaczy, że pomylił forum. To forum to nie klub gejów ani ich biuro matrymonialne. Na to forum wchodzą m.in. OBECNI ŚJ i popieranie takiej tematyki w oderwaniu od celów tego forum na pewno by im nie [omogło w poznaniu „prawdy o prawdzie”.
Ale wypadałoby to pisać innym tonem, niż taki, którego użyto.
Aż tyle, i tylko tyle.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 14 Lipiec, 2015, 13:15
Jeśli przyjdzie tu gej i swoje preferencje zostawi dla siebie, to nie ma problemu. Ale jeśli przyjdzie po to, aby szukać innych gejów, to znaczy, że pomylił forum. To forum to nie klub gejów ani ich biuro matrymonialne. Na to forum wchodzą m.in. OBECNI ŚJ i popieranie takiej tematyki w oderwaniu od celów tego forum na pewno by im nie [omogło w poznaniu „prawdy o prawdzie”.

A co jeśli przyjdzie tutaj gej który po jakimś czasie, bądź też w swojej historii napisze ze jest gejem i żyje w WTS i nie umie sobie poradzić tez zostanie tak potraktowany? Pytam z czystej ciekawości nie z prowokacji do kłótni żeby nie było.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Lipiec, 2015, 13:21
Jeśli przyjdzie tu gej i swoje preferencje zostawi dla siebie, to nie ma problemu. Ale jeśli przyjdzie po to, aby szukać innych gejów, to znaczy, że pomylił forum. To forum to nie klub gejów ani ich biuro matrymonialne. Na to forum wchodzą m.in. OBECNI ŚJ i popieranie takiej tematyki w oderwaniu od celów tego forum na pewno by im nie [omogło w poznaniu „prawdy o prawdzie”.
Jak ja się z tobą zgadzam. Natarczywe i prowokacyjne afiszowanie swoich preferencji seksualnych  jest co najmniej niesmaczne.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Magda w 14 Lipiec, 2015, 14:40
Wydaje mi się , że mniejszości seksualne mają w tym kraju sporo problemów, ale chyba mają jakieś swoje fora? (nie wiem, bo nie jestem mniejszością). Tam mogą o tych problemach pisać.
Z tego co mi jest wiadomo mają oni problemy w każdym kościele chrześcijańskim (pomijam szwedzki ;D), więc ŚJ akurat tu nie są niczym nadzwyczajnym. W różnych kościołach się różnie podchodzi do mniejszości seksualnych, powiedziałabym lepiej lub gorzej. Współczuję tym ludziom, bo jeśli chcą być wierzącymi to łatwo nie mają. Krócej mówiąc ja osobiście jestem przeciwna z afiszowaniem się swoimi preferencjami seksualnymi na tym akurat forum.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 14 Lipiec, 2015, 15:09
A co jeśli przyjdzie tutaj gej który po jakimś czasie, bądź też w swojej historii napisze ze jest gejem i żyje w WTS i nie umie sobie poradzić tez zostanie tak potraktowany? Pytam z czystej ciekawości nie z prowokacji do kłótni żeby nie było.

Zostanie potraktowany z całym szacunkiem i zasadami.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 14 Lipiec, 2015, 15:10
Wydaje mi się , że mniejszości seksualne mają w tym kraju sporo problemów, ale chyba mają jakieś swoje fora? (nie wiem, bo nie jestem mniejszością). Tam mogą o tych problemach pisać.
Z tego co mi jest wiadomo mają oni problemy w każdym kościele chrześcijańskim (pomijam szwedzki ;D), więc ŚJ akurat tu nie są niczym nadzwyczajnym. W różnych kościołach się różnie podchodzi do mniejszości seksualnych, powiedziałabym lepiej lub gorzej. Współczuję tym ludziom, bo jeśli chcą być wierzącymi to łatwo nie mają. Krócej mówiąc ja osobiście jestem przeciwna z afiszowaniem się swoimi preferencjami seksualnymi na tym akurat forum.

Madziu jak zawsze mówi przez Ciebie głos mądrości i rozsądku.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 14 Lipiec, 2015, 15:39
Madziu jak zawsze mówi przez Ciebie głos mądrości i rozsądku.

I ja tak uważam.
Temat, który powinien być niszowy na tym forum, stał się jednym z głównych i zarzewiem niepotrzebnych nikomu konfliktów. No może nie nikomu, bo jak widać od kilku dni , są tacy, którzy próbowali lub próbują tu wejść, zazdroszcząc atmosfery, która tu panowała i mam nadzieję , wróci do normy. Niestety udało im się nabrać niektórych na współczucie połączone z brakiem rozeznania.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: sabekk w 14 Lipiec, 2015, 15:55
Ja się teraz tylko prywatnie pytam co na to wszystko Ci, którzy tak krzyczeli, że reakcja co niektórych na cokolwiek podejrzane posty "Miśka" byłą homofobią. Co na to Ci, którzy tak gremialnie opuścili forum bo zaatakowano "niewinnego".


Fakt prowokacji nie zmienia faktu nieprawidłowej reakcji. A stwierdzenie "podejrzane posty" to chyba pada pierwszy raz w kontekście tego wydarzenia. Acz, ja tylko wnioskuję, świadkiem tego nie byłem.

Poprzednia kadra była świadoma, że to jest prawdopodobnie prowokacja.

Wiesz... nie widziałem, to też i trudno mi do końca obiektywnie oceniać. Jednak widząc na przykład takie posty...

Cytat:
http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1416.msg12627#msg12627
matus
"Ale wypadałoby to pisać innym tonem, niż taki, którego użyto. Aż tyle, i tylko tyle."

...odnoszę wrażenie, że to nie poprzednia kadra odniosła się do owej prowokacji tonem, którego użyto. No... ale dobra. Nie będę z tego robił kwestii, która i tak nie ma znaczenia w tematach, jakie mnie na tym forum interesują. Mam nadzieję tylko, że ten epizod nie wpłynie na stabilność forum i spokojną atmosferę. I tyle...




Okazuje się, że wcale nie taki niewinny ten Misio był. Seksualność naszego stworzonego w wyobraźni Roberta1975 przyjaciela nie miała tu nic do rzeczy. Gdyby chodziło o realną osobę to sytuacja potoczyła by się zupełnie inaczej. Realna osoba nie skuliłaby się po kilku średnio przychylnych postach (do czego raczej osoby z tego środowiska są przyzwyczajone, a zaznaczam tu słowa "średnio przychylnych", bo Misiek już po kilku postach zażądał usunięcia konta i tematu, a tych pierwszych kilku postach nie było nic obraźliwego) i krzyczała o pomoc jaka to ona biedna. Robert specjalnie rozegrał to tak, by zostać "biedną ofiarą" przebrzydłych homofobów, potem zresztą w temacie Pożegnanie cały czas to postulował aby podjudzać innych.

Brawo Robert, Twój plan się powiódł. Jesteś z siebie zadowolony?

Gdyby moderatorzy takie analizy przeprowadzali w trakcie zajścia...  No nie mniej gratki za to, że ci się chciało dojść do sedna. Po fakcie, ale zawsze coś...  przy czym nie pamiętam, czy świadkiem tamtego zajścia byłeś jako mod.

Akcja miała miejsce w nocy. Dopiero już po wszystkim, w niedzielę rano, otrzymałem od Gedeona uprawnienia administratora.

Dzięki temu wiemy coś więcej.  ;)

Z mojej strony to wszystko na temat tej afery. Pozałatwiam parę spraw w realu i wracam do normalnego pisania. Było, minęło... mam nadzieję, że za jakiś czas zobaczymy się jeszcze z userami, którzy forum opuścili.  :)
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Lipiec, 2015, 00:36
Tylko to tu zostawię: http://watchtower-forum.pl/blog/28/entry-367-jak-to-z-miskiem-bylo/

"Tak, jestem kłamcą i manipulantem, sprowokowałem jatkę na sąsiednim forum i jestem z siebie taki dumny".

Żenada.

PS. Pięknie Roberta na tamtym forum podsumowała Falka (http://watchtower-forum.pl/topic/2685-jak-to-z-robertem1975-bylo/page-79#entry339070).

Cytat: Falka
Czyli najpierw stworzyles szum tam, przyleciałeś tutaj i narobiles jeszcze większego smrodu, nakrzyczales co tam się nie wyprawia... ale Ty pomożesz Miskowi. I tak oto takim zachowaniem udowodniłeś wszystkie stereotypy o homoseksualistach, gratuluję.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 17 Lipiec, 2015, 07:49
Widać, że można wejść do czyjegoś domu zrobić kupę na stole w gościnnym pokoju i zmuszać gospodarza aby posprzątał.
Jak dla mnie nie mieści się to w żadnych  normach.

To cały mój komentarz do tej sprawy.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Magda w 17 Lipiec, 2015, 08:31
Takie były kiedyś esbeckie metody...zgadzam się całkowicie z Falka, takiego zachowania nie da się niczym usprawiedliwić
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 17 Lipiec, 2015, 09:05
http://watchtower-forum.pl/blog/28/entry-367-jak-to-z-miskiem-bylo/

Robercik, ja się odniosę tylko  to tego krótkiego fragmentu Twojej wypowiedzi w temacie.

Cytuj
Zastanowmy sie kto jest alkoholikiem?
-ten co pije i mowi, ze ma problem z alkoholem
czy moze
-ten co pije i twierdzi, ze nie ma problemu z alkoholem


W tym konkretnym wypadku, stosując analogię pytania powinny brzmieć:

Cytuj
Zastanówmy się kto jest alkoholikiem?
- ten co pije i narzyga bez skrępowania gospodarzowi na stół
czy może
ten co pije i idzie się wyrzygać do toalety,  nie informując gospodarzy że rzygał
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 17 Lipiec, 2015, 09:40
Dokładnie Dosiu.

To tak jak w tej opowieści.

"Wchodzi pijany gość do autobusu i zaczyna się awanturować i zaczepia siedzącą kobietę, kobieta zwraca mu uwagę, nagle gościu puszcza pijackiego pawia na kobietę, panie co pan robisz, krzyczy kobieta, pijany spogląda na nią pogardliwym wzrokiem i odpowiada z obrzyganymi to ja nie rozmawiam............"

To dopiero podniósłby się krzyk gdyby w transporcie publicznym pokazały się tabliczki.

"Po alkoholu z nami nie pojedziesz"
Uważam, że i tolerancja ma swoje granice.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: agnesss w 17 Lipiec, 2015, 14:35
maly off topp

zauwazyliscie, ze logo forum u Damiana jest lekko skrzywione?

mysle ze nei tylko logo...


probowalam wejsc w podany link ale pojawilo sie toto

Nie masz uprawnień do tego!

[#1062]

Nie masz uprawnień do przeglądania blogów

Potrzebujesz pomocy?

    Tematy pomocy
    Kontakt z administratorem forum

Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Panter w 17 Lipiec, 2015, 15:23

probowalam wejsc w podany link ale pojawilo sie toto

Nie masz uprawnień do tego!

[#1062]

Nie masz uprawnień do przeglądania blogów

Potrzebujesz pomocy?

    Tematy pomocy
    Kontakt z administratorem forum



Musisz być tam po prostu zalogowana (na forum), inaczej tego bloga nie przeczytasz.
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: agnesss w 17 Lipiec, 2015, 16:08
Musisz być tam po prostu zalogowana (na forum), inaczej tego bloga nie przeczytasz.

fakt, doczytalam po zalogowaniu i stwierdzam, ze jestem nudna

maz ten sam od 20 lat, dzieci, dom, obiad, praca, ciagle to samo...

gdybym tak byla exsj i lesbijka... moglabym sie podszywac pod zmyslone postaci i podpuszczac ludzi badajac ich reakcje a tak... no coz niektorym to sie nudzi
Tytuł: Odp: Prowokacja z niedzieli 12 lipca z Robertem1975 w roli głównej
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 18 Lipiec, 2015, 12:12

To tak jak w tej opowieści.

"Wchodzi pijany gość do autobusu i zaczyna się awanturować i zaczepia siedzącą kobietę, kobieta zwraca mu uwagę, nagle gościu puszcza pijackiego pawia na kobietę, panie co pan robisz, krzyczy kobieta, pijany spogląda na nią pogardliwym wzrokiem i odpowiada z obrzyganymi to ja nie rozmawiam............"

Zalogowałam się po to, żeby Ci napisać gedeonie, że bardzo dobry ten dowcip. I bardzo adekwatny ;)