Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: Światus w 02 Czerwiec, 2023, 14:17
-
No i mamy sławetne "tajemnicze pudełka" po polsku :)
A oprócz tego kilka innych ogłoszeń.
- Pomoc dla pionierów, którzy nie mogą sprostać wymaganiom.
- Poufne przesyłki - polska wersja "boxów"
- Stara literatura na rok 2023 - znowu po jednym numerze "aktualnej" Strażnicy do rozp. i Przebudźcie.
- Plakaty magnetyczne - punkt mówiący między wierszami, że starocie na stojakach staną się "nową świecką tradycją"
- Zakaz umieszczania materiałów organizacyjnych na stronach www i w mediach społecznościowych. Można za to umieszczać linki do jw org. Czyżby chodziło o liczbę odwiedzin strony? Ach te statystyki...
Miłej lektury. :)
-
(mtg): Szanowny Światusie jesteś zawsze na posterunku - Chwała Tobie :) :)
-
No i mamy sławetne "tajemnicze pudełka" po polsku (...)
Musi ich bardzo irytować to, że jednak najświeższe listy i różnorakie te ichne ogłoszenia są dostępne m.in., na takich forach jak to.
Ubierają się w poufne :o szaty i "pudełka" i tajemnice, nakazy, zakazy, rozkazy a jednak mają tu czarno na białym żywe dowody na to, że lojalności tam nie ma.
Pomimo różnych ich starań i zabiegów >:D >:D
Muszą cierpieć niewysłowione katusze z tego powodu.
:D :D :D
-
Data jakby już jest publicznie wiadoma ;)
(https://i.imgur.com/XntpTxn.png)
-
Nikt nie pokusił się o spekulacje, co w tych magicznych pudełkach?
-
Mają moją ciekawość jeśli chodzi o te przesyłki. Wiadomo co w nich jest? Nie śledzę tak dokładnie wydarzeń.
V.
-
"Z przyjemnością informujemy, że Ciało Kierownicze podjęło decyzję o wydaniu jednego numeru Strażnicy do rozpowszechniania i jednego numeru Przebudźcie się".
Czyli co? Trzeba się cieszyć, że pozwolili na chociaż jedno? Jaka jest przyjemność w tej informacji? :o
-
"Z przyjemnością informujemy, że Ciało Kierownicze podjęło decyzję o wydaniu jednego numeru Strażnicy do rozpowszechniania i jednego numeru Przebudźcie się".
Czyli co? Trzeba się cieszyć, że pozwolili na chociaż jedno? Jaka jest przyjemność w tej informacji? :o
Marudzisz, że tak mało? Czy chciałbyś żeby było więcej? :o
-
W pudełkach jest specjalny proszek, który pokryje twarz i ręce tego, kto otworzy wcześniej. W ten sposób odkryją i zdemaskują"szpiegów". Jak by nie było, jest to jakaś pułapka. W przeciwnym razie nie widzę takiej potrzeby, by dawać zborom wcześniej i zabraniać otwarcia. Mogliby przecież przechować u siebie do 6 listopada. Może chcą sprawdzić starszych, do jakiego stopnia są im lojalni? No chyba, że Jehowa już zdradził CK datę armagedonu, a 6 listopada plecaki brać i uciekać w góry.
-
W pudełkach jest specjalny proszek, który pokryje twarz i ręce tego, kto otworzy wcześniej. W ten sposób odkryją i zdemaskują"szpiegów".
Jak by nie było, jest to jakaś pułapka. W przeciwnym razie nie widzę takiej potrzeby, by dawać zborom wcześniej i zabraniać otwarcia.
Mogliby przecież przechować u siebie do 6 listopada. Może chcą sprawdzić starszych, do jakiego stopnia są im lojalni?
No chyba, że Jehowa już zdradził CK datę armagedonu, a 6 listopada plecaki brać i uciekać w góry.
>:D >:D >:D
Albo do piwnic.
;D ;D ;D
-
Nikt nie pokusił się o spekulacje, co w tych magicznych pudełkach?
A może jest to siedem plag zapowiedzianych w Apokalipsie (rozdz. 15-16), które mają być wylane na ten zły, szatański świat? ;)
-
A może jest to siedem plag zapowiedzianych w Apokalipsie (rozdz. 15-16), które mają być wylane na ten zły, szatański świat? ;)
A może sery długodojrzewające ;D
-
To niech mnie pozwą za rozpowszechnianie materiałów z jednej słusznej strony organizacji, w celu demaskowania ich paranoi i zakłamywania rzeczywistości...
-
Raczej ci co mają obsługę przed 6 listopada nie otworzą. A kto wie, czy czasem nie będzie szybkiego tourne NO po zborach w ostatnich 2 tygodniach, albo chociaż nakazu przysłania zdjęć zamkniętego opakowania? Jeśli da się to otworzyć, tak, żeby zamknąć bez śladów to na pewno ktoś otworzy. Albo może przypadkiem pudło spaść na pogłogę z wyższej półki i się otworzyć samo :D
A może to zapowiadane być może wyroki, które być może będą rozgłaszane prawdopodobnie?
Zwykle w okolicy października czy listopada jest doroczne zgromadzenie statutowe, więc może to ma z tym ścisły związek.
-
Nie popadajmy w paranoje :) Ciekawe jak je zapakują, jeśli takie tajne.
V.
-
To niech mnie pozwą za rozpowszechnianie materiałów z jednej słusznej strony organizacji,
w celu demaskowania ich paranoi i zakłamywania rzeczywistości...
Nie wiem, może się mylę.
Jeśli się mylę, to proszę niech ktoś zorientowany mnie sprostuje.
Ale wydaje mi się, że możemy rozpowszechniać wszelkie materiały jw.orgii zwyczajnie korzystając z prawa cytatu.
Nie przywłaszczamy sobie ich materiałów, zamieszczamy je tylko i wyłącznie informacyjnie.
(art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych)
Ustawa o prawie autorskim Art. 29.
Przytaczanie rozpowszechnionych utworów w utworach stanowiących samoistną całość.
Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów
oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu,
takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.
Zakaz umieszczania materiałów organizacyjnych na stronach www i w mediach społecznościowych.
Można za to umieszczać linki do jw org.
Może tu chodzi o tego typu materiały organizacyjne, jak te ostatnio wykasowane o traktowaniu wykluczonych.
Filmiki instruktażowe dotykające tych ich porąbanych doktryn.
https://www.youtube.com/watch?v=_-4ZQI77wdQ&t=2s
Narobiło się różnych wiele grup FB lojalnych świadków i może chodzi o włączenie hamulca dla takich właśnie grup.
I na innych różnych mediach społecznościowych w których udział biorą śj.
-
- Zakaz umieszczania materiałów organizacyjnych na stronach www i w mediach społecznościowych. Można za to umieszczać linki do jw org. Czyżby chodziło o liczbę odwiedzin strony? Ach te statystyki...
Nie o statystyki tu chodzi, a o aktualność materiałów. Skoro w aplikacji nawet biblia jest co jakiś czas aktualizowana (mam nadzieję, że tylko pod względem technicznym, bo tekstu nie sprawdzam 🤣) to i filmy i treści publikacji mogą być modyfikowane.
Pamiętacie co się robi z nieaktualną literaturą? Niszczy...
A gdy ludziska mają po 1000 kopii rozsianych na serwerach całego świata, to ciężko zaktualizować i mieć władzę nad treścią sprzedawaną w np. filmie.
I tutaj warto zobaczyć ostatni światusowy materiał na YT. Ale i jak wyglądał temat 1975 w narracji z ostatnich lat? "Niektóóóóórzy bracia wymyślili i potem odpadli od wiary..."
-
Czy już słyszeliście, aby do któregoś zboru przyszły te poufne przesyłki?
-
Sam sobie odpowiem i innym: ponoć będzie to nowa broszura!
Na polski pewnie jej tytuł to "Kochaj Jehowę i czyń uczniów" itp.
Info: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143mi1o/pimo_bethelite_revelations/
-
Dzięki Cichy Bob. Już misteria całego przedsięwzięcia opadła...
-
Sam sobie odpowiem i innym: ponoć będzie to nowa broszura!
Na polski pewnie jej tytuł to "Kochaj Jehowę i czyń uczniów" itp.
Info: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143mi1o/pimo_bethelite_revelations/
Hah, w innym watku napisalem w odpowiedzi do innego uzytkownika:
"Gwarantuje ci na 15354 %, ze odpowiedz poznamy w pierwszej polowie czerwca, gdy tylko podelko trafi w rece jakiegos PIMO :)"
Czy to oznacza ze zostalem prorokiem szatana? Mam nadzieje, czulbym sie zaczszycony!
EDIT: Powstal juz nawet projet broszury, stworzony przez exow: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143wec4/new_watchtower_tract_be_like/
-
Sam sobie odpowiem i innym: ponoć będzie to nowa broszura!
Na polski pewnie jej tytuł to "Kochaj Jehowę i czyń uczniów" itp.
Info: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143mi1o/pimo_bethelite_revelations/
Ta sama informacja jest na YT na Kanale Łączności.
https://www.youtube.com/watch?v=r9Xp00PPw0Q
-
Czekam na fotki :)
V.
-
No i mamy sławetne "tajemnicze pudełka" po polsku (...)
https://www.youtube.com/watch?v=r9Xp00PPw0Q
Nooooo proszę jak PIMO w betelach i w zborach sprawnie działa.
Brawo, brawo :-*
Na forum informacja już zawisła 2 czerwca 2023 roku.
A już dziś, czyli 6 dni później rozgryziona :)
Słabe mają te swoje zabezpieczenia.
A śj zostali pozbawieni niespodzianki przygotowanej przez jw.org na kampanię listopadową.
A przede wszystkim to pokazuje jak bardzo duży problem mają z lojalnością betelczyków, skoro to od nich wypływają tego rodzaju wieści.
Problem z usłużonością i poddaństwem swojego "zakonu sług pełnoczasowych".
Straszne dziury się im robią w tej niby zjednoczonej, świętej organizacji !!! :'( :'(
Może zacznie się polowanie w betelach na tych zdrajców.
Wielkie brawa dla świadomych betelczyków :-* :-*
-
Może ta broszura to dopiero połowa zagadki, tak jak w filmach przygodowych.
Może trzeba ją złożyć w określony sposób jak w Shreku
-
Sam sobie odpowiem i innym: ponoć będzie to nowa broszura!
Na polski pewnie jej tytuł to "Kochaj Jehowę i czyń uczniów" itp.
Info: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143mi1o/pimo_bethelite_revelations/
Nie czynisz uczniów = nie kochasz Jehowy (czyt. CK)
-
Info: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/143mi1o/pimo_bethelite_revelations/
Tłumaczenie informacji z w/w linka:
"PIMO Objawienia Betelitów
Wyobraź sobie, że budząc się do prawdy o „prawdzie” podczas służby w Betel. Nie tylko boisz się utraty swoich bliskich, jak wszyscy PIMO,
ale musisz także udawać, że wierzysz i jesteś niewolnikiem nadużyć i zniewolonej organizacji.
A teraz wyobraź sobie, w jakim stresie musi znajdować się demaskator PIMO Bethelite.
Ryzykuje wykluczeniem ze społeczności za „odstępstwo”, wyrzuceniem z Betel, zhańbieniem i realną możliwością utraty dachu nad głową.
Wyciek informacji z Betel wymaga dużej odwagi, na przykład usuniętych filmów z konwencji, których Strażnica nie chciała oglądać publicznie.
Czyż nie jesteśmy wdzięczni za ten pokarm w niewłaściwym czasie?
Ale poważnie, te przecieki pomagają podnieść świadomość na temat szkodliwej polityki Strażnicy, która rani ludzi.
Ten sam sojusznik PIMO Bethelite, który ujawnił usunięte filmy o unikaniu, ma jeszcze jeden wpływowy wyciek, który jest „tuż za rogiem”.
W międzyczasie ten tajny brat (lub siostra) chciałby ujawnić tej społeczności zawartość poufnych skrzynek, które mają zostać otwarte dopiero 6 listopada.
Proszę o werble 🥁
Pudełka zawierają nową broszurę, która zostanie wydana na tegorocznym dorocznym zebraniu,
zatytułowaną: „Kochaj Jehowę — czyń uczniów”."
Moja puenta do tego tekstu.
Naprawdę, PIMO w Betel kimkolwiek ten ktoś jest, należy się ogromne BRAWO !!! :-* :-*, przede wszystkim za ogromną odwagę.
Czytając tłumaczenie powyżej tak rozłożone na wszelkie cząstki, zdajemy sobie sprawę jak jest to niebezpieczne posunięcie.
Ujawnianie tak poufnych informacji.
Z punktu widzenia doktryn obowiązujących w tej organizacji i tego szalonego ostracyzmu tam obowiązującego.
A jednak.
A jednak patrzcie.
Pomimo tak ostrych konsekwencji, jakie może ponieść takie PIMO w Betel.
Nie brakuje tych odważnych PIMO.
By demaskować tę organizację z każdej strony.
Świetnie.
I oby więcej takich :-* :-*
Pozdrawiam ich wszystkich.
-
Dosyć się to zgadza z tym co obserwuję i o czym wspomina ten pan w tym filmiku
to znaczy z tym że religia jehowych jest w schyłku. Coraz trudniej kogoś wciągnąć, internet jest wszędzie, pandemia zrobiła też swoje i nikomu już się nie chce głosić. Nie ma głoszenia, jest ściemnianie i nawet jego jest coraz mniej. Ludzie sobie piszą po dwie godziny owocu na miesiąc żeby utrzymać status aktywnego. Tymi gazetkami szefostwo chce zachęcić ludzi do energicznego łapania nowych frajerów... He he powodzenia!
-
to znaczy z tym że religia jehowych jest w schyłku. Coraz trudniej kogoś wciągnąć, internet jest wszędzie, pandemia zrobiła też swoje i nikomu już się nie chce głosić. Nie ma głoszenia, jest ściemnianie i nawet jego jest coraz mniej. Ludzie sobie piszą po dwie godziny owocu na miesiąc żeby utrzymać status aktywnego. Tymi gazetkami szefostwo chce zachęcić ludzi do energicznego łapania nowych frajerów... He he powodzenia!
Wiecie, w gruncie rzeczy odkąd tylko mamy Internet, zawsze ktoś pisze, że ta religia jest u schyłku. Przychodzą kolejne wydarzenia i znów mnóstwo ludzi pisze, że ta religia jest u schyłku. Nie przypomina wam to czegoś? Mi to przypomina ogłaszanie kolejnych końców przez organizację. Co chwilę dochodzi do jakiegoś zdarzenia, które "dowodzi", że "koniec jest blisko".
Wydaje mi się, że to samo robią ludzie w Internecie. Różnica polega tylko na tym, że jedni myślą tak, a drudzy inaczej, ale wygląda na to, że jedno i drugie myślenie jest życzeniowe.
Osobiście nie widzę jak na razie żadnych dowodów na to, że organizacja się sypie, jest u schyłku czy cokolwiek z tych rzeczy. Jest to po prostu inna organizacja, niż ta sprzed 10 czy 20 lat, nie wspominając już o tej z ubiegłego wieku. Model jest inny, ale jakoś działa. Porównując to do organizacji sprzed 20 lat wychodzi na to, że ta jest u schyłku, ale myślę, że to błąd, że to po prostu już inna organizacja, po drastycznych przemianach, tak samo jak społeczeństwo, w którym żyjemy. Model uległ drastycznym przemianom, tak jak ludzie będący częścią tego modelu, ale wygląda na to, że póki co to działa.
To trochę jak Orlen. Wielką tajemnicą jest, ile Orlen zarabia na hot dogach, ale jasne jest, że zyski z detalicznego handlu paliwem już dawno nie są tym, co napędza tę korporację. Czasy się zmieniły i okazuje się, że paliwo na stacji benzynowej nie jest najbardziej dochodowym interesem, ku zdziwieniu niektórych. Z orgiem stało się to samo.
Także poczekajcie jeszcze trochę z kolejnym ogłaszaniem upadku.
-
A mnie się wydaje że liczba osób ochrzczonych może dawać do myślenia. 1997 vs 2022
-
To są czary z mleka. Rok 1997 jest anomalią. W większości prac statystycznych odrzuca się skrajne wyniki jako te, które zaburzają próbę, dlatego ten wynik też należałoby odrzucić. To samo dotyczy najniższego wyniku, szczególne, że jest zaburzony przez pandemie i ogromne zmiany społeczne, które nastąpiły pod jej wpływem.
Tym samym nie dziwi mnie w ogóle, że rok 2021 i 2022 były dla organizacji słabe, ale one nie są częścią jakiejś tendencji, tylko wypadkową sytuacji na świecie.
W dodatku w przypadku organizacji, tal hak innych zjawisk społecznych, ciężko jest cokolwiek prognozować. Tego typu zjawiska mają to do siebie, że wydaje się, że tam jest jakiś kierunek w statystyce, jakas tendencja, ale to nie musi być prawda. To nie jest wykres zależności ilości paliwa w baku do zasięgu samochodu. To nie jest tak, że jak w organizacji więcej wlejesz, to dalej pojedziesz.
To samo dzieje się zresztą w polityce. Popatrz na PIS i na to, że sondaże ledwie drgnęły po propozycji 800 plus. Organizacja najwyraźniej jest w momencie, w którym pod wieloma względami coś nie zadziałało, ale twierdzenie że go koniec, że to schyłek no to nie, przesadzacie, nic takiego nie musi się dziać.
Wystarczy jeden czy dwa ruchy, których nikt z nas się nie spodziewa i może nastąpić diametralny wzrost. Ktoś wtedy powie, że to już nie jest ta sama organizacja, ale kogo to obchodzi? Wierni będą się zgadzać, majątek też.
Zamiast wróżyć z fusów lepiej jest zająć się tym, żeby na bazie tego co teraz jest pokazywać tym ludziom, że to oszustwo. Liczenie na to, że któregoś dnia, już za chwilę, to spektakularnie je*nie, jest niepoważne.
A nawet jeśli tak się stanie, to nie dlatego, że ktoś z was to przewidział, tylko dlatego, że milion exów rzuca na oślep przewidywaniami i trafi się ślepej kurze ziarno.
-
Ja nie mówię że organizacja jest z terminalnym schyłku tylko że jest w schyłku. Nie trzeba traktować wszystkiego ad extremum. To widać gołym okiem. Firma w której pracownicy mają marne morale i się na maxa opieprzają i nikt nie jest w stanie nic z tym zrobić raczej nie ma perspektyw. Tym bardziej jeśli jest to firma sprzedażowa której produkt jest do dupy i nikt go nie chce kupić choćby sprzedawcy nawet się starali.
Dział budowlany jeszcze jakoś ciągnie dzięki zakumulowaniu kapitału ale już i tu pojawiają się zgrzyty, do budowy nowych obiektów zamiast ochoczych braci wolontariuszy zatrudniane są za pieniądze (o Jehowo!!!) firmy zewnętrzne. Są też chybione inwestycje np pochopnie nabyte obiekty na Florydzie gdzie braciom nie udaje się wygrać z wilgocią i zagrzybieniem obiektu i nikt nie wie jak to wyremontować (drugi raz) żeby już nie pleśniało i jeszcze można było to sprzedać z zyskiem. Praca z domu sprawiła też że globalnie popyt na biura jest słaby.
Nie wiem co by się musiało wydarzyć żeby jehowityzm znowu miał sukcesy. Zniszczenie internetu? Globalna amnezja? Trudno sobie wyobrazić coś takiego, nawet przy założeniu że nastąpi katastrofa klimatyczno-ekologiczna, wojna w Ukrainie rozniesie się szerzej, rozpętają się kolejne a światowa gospodarka i systemy społeczne się rozlecą.
-
W obecnych czasach zwerbowanie kogoś "z ulicy" jest praktycznie niemożliwe. Jakich gruszek na wierzbie by świadki nie naobiecywali, spotkana osoba 2 minuty po rozmowie z sj wyciągnie telefon, odpali Google, wpisze świadkowie Jehowy i dziękuję, do widzenia.
Sa jeszcze osoby przeżywające jakas traume, złapane na obiecanki, ale raczej i one się po czasie ogarna. Nie wydaje mi się żeby takich przybywało do zborów zbyt dużo.
Jedynym poważnym źródłem nowych rekrutów są dzieci sj, a ich jest ile jest. Mało! W dodatku 66% z nich i tak kończy poza organizacją.
Org nie rozpadnie się z nienacka, o nie nie. Ale będzie się powoli rozkładał, głównie dzięki swoim "zachetom" stawiania organizacji ponad chęć posiadania dzieci.
Demografia, demografia, demografia.
-
[quote author=Mahershalalhashbaz link=topic=11834.msg251552#msg251552 date=1686345967]
Nie wiem co by się musiało wydarzyć żeby jehowityzm znowu miał sukcesy. Zniszczenie internetu? Globalna amnezja? Trudno sobie wyobrazić coś takiego, nawet przy założeniu że nastąpi katastrofa klimatyczno-ekologiczna, wojna w Ukrainie rozniesie się szerzej, rozpętają się kolejne a światowa gospodarka i systemy społeczne się rozlecą.
[/quote][/size]
Coś co wpisywałoby się w czarnowidztwo organizacji, jakieś spektakularne wydarzenie np: upadek religii katolickiej zwanej babilonem, czy też ogłoszenie pokoju i bezpieczeństwa. Taka sytuacja dodałaby paliwa organizacji, utwierdziłoby słabnących i zmobilizowała do działania.
-
Wątpię abyśmy byli świadkami wielkiego upadku tej sekty . Czy po komisji australijskiej nastąpił eksodus głosicieli ze zborów ? NIE .Bo ludzie chcą wierzyć ,że to co znają jest prawdą. Ale stagnacja i brak wzrostu liczby głosicieli można odczytywać jako BRAK BŁOGOSŁAWIEŃSTWA . No to chłopcy z Warwicka, przyznajcie się gdzie zbłądziliście , co macie na sumieniu ? Wyznajcie swoje grzechy. A potem idżcie sprzątać świat, to będzie coś z pożytkiem dla ludzkości.
-
Ja nie mówię że organizacja jest z terminalnym schyłku tylko że jest w schyłku. Nie trzeba traktować wszystkiego ad extremum. To widać gołym okiem. Firma w której pracownicy mają marne morale i się na maxa opieprzają i nikt nie jest w stanie nic z tym zrobić raczej nie ma perspektyw. Tym bardziej jeśli jest to firma sprzedażowa której produkt jest do dupy i nikt go nie chce kupić choćby sprzedawcy nawet się starali.
Gdybyśmy mieli przyrównać to do firmy, to raczej do takiej, która zatrudnia ludzi z ogromnymi długami, następnie je spłaca, po czym karze odpracowywać spłatę długu do 7 pokolenia pod rygorem kar umownych niezgodnych z przepisami nadrzędnymi.
Spójrz na to inaczej. Nowe chrzty są. Ludzie, którzy mają teraz 30 czy 40 lat, mogą sobie sektować jeszcze drugie tyle i przez ten czas łożyć pieniądze i podciągać statystyki. W międzyczasie zawsze dojdzie coś nowego, nawet pomimo ogólnej tendencji spadkowej, zakładając że taka się utrzyma.
To oznacza, że schyłek tej organizacji może trwać jeszcze 40 lat lekką ręką, albo i więcej. 40 lat w historii tej sekty to około 30% tego, ile trwa. Jeśli schyłek ma trwać jeszcze 30% trwania tej sekty albo i więcej, to WOW, kestem pod wrażeniem takiego schyłku.
Na razie nie dzieje się nic spektakularnego.To co teraz widzimy to skutki covid. Mnóstwo firm przez to padło, dotknęło to niemal każdej branży, dotknęło też JW Incorptorated. Nie ma w tym niczego szczególnego, nie jest to nic wynikającego z tego, jak ta sekta funkcjonuje i jak niszczy ludziom życie. Po covidzie jeszcze się podniosą, o ile nie dobije ich coś innego. Takie jest moje zdanie.
Ale to znów wróżenie z fusów. Końca jak na razie nie widać.
-
COVID nie spowoduje upadku organizacji, tak jak niektórzy z nas przewidywali, ale z pewnością odebrał organizacji argument siły liczebnej, którym tak chętnie machała przed nosem. Jestem PIMO i widzę że służba to obecnie dramat. Często nawet ci u których są zbiórki w domach, nie idą do służby. Kiedyś szło się opracować teren, odchaczyć i przejść na kolejny. Teraz głosiciele memłają te ulice i tereny jak starą, rozciągniętą gumę do żucia. Służba ogranicza się do stojaka albo do zrobienia jednej klatki w bloku w ciągu godziny. Gdyby wyrwać maszyną czasu świadka z 1993 i puścić do służby w 2023 to byłb przerażony jak spadła skuteczność i gorliwość.
Zebrania wyglądają nędznie, pandemia nauczyła ludzi że jest możliwe omijanie zebrań, lawirowanie, siedzenie na zoomie w samych gaciach... Ludzie zdali sobie sprawę, że skoro nie chodzili do służby przez dwa lata i świat się nie zawalił, to nic sie nie stanie jeśli nadal tak będą ciągnąć. Widać to po zebraniach... w ciągu ostatniego roku zmieniłem dwa zbory, w obu sytuacja wyglądała tak, że połowa albo chociaż jedna trzecia głosicieli siedzi na zoomie. Są punkty w potrzebach zboru które mają aktywizować ludzi, ale nawet ci którzy mieszkają najbliżej sali, siedzą w domu na zoomie. Jak raz popuściło się pasa to już drugi raz tak rewelacyjnych frekwencji nie będzie.
-
W ludziach jest potrzeba transcendencji. I tak długo jak jest i ŚJ zajmują się zaspakajaniem tej potrzeby, tak długo Organizacja będzie istnieć.
W dalszym ciągu jest to wyrazista organizacja, z konkretną ofertą dla swoich wiernych.
Kościół Katolicki czy też Prawosławie mimo o wiele większych kryzysów trwają ponad 2000 lat.
Islam również się rozwija.
A przecież tutaj też wystarczy odpalić google aby dowiedzieć się, że są ważne powody by do tych organizacji nie wstępować.
Jest więc coś jeszcze, co powoduje, że organizacje religijne potrafią przetrwać wiele. Zwłaszcza te, które są zorganizowane globalnie. Bo nawet silny kryzys w jednej części świata będzie odczuwalny tylko lokalnie.
-
Dlatego trzeba poczekać, aż zagorzali wyznawcy ŚJ wymrą, wówczas organizacja zacznie się wyludniać. Obecne dzieci ŚJ przynależ do organizacji z tradycji odziedziczonej po rodzicach lub odchodzą. Jeżeli siedzą w organizacji to są zupełnie obojętni i odporni na wiedzę. Nie chcą prowadzić życia pełnego wyrzeczeń. Pewna epoka w organizacji minęła, epoka zaangażowania, miłości, wiary w prawdę i doktryny.
-
Widzę temat upadku SJ powraca jak bumerang. Org nie upadnie za naszego życia. Kiedyś na pewno upadnie. Poki co ma wzrost, mierny ale wzrost. Trzeba oddać, że spadek nowo przybylych dość szybko przewidzieli , bo od 2007/08 rozpoczeli proces łączenia zborow, wyprzedazy zbednych sal. Mocno tną koszta, chocby eliminując wydawaną literaturę. Wycieli 1/4 załóg biur oddziałów na świecie.
Odmlodzili mocno kadrę NO i starszych w zborach. Co raz więcej mlodych starszych, którzy są wierni orgowi i kierują się ich wskazowkami. Wplywy do zborów nie maleją mimo pandemii, inflacji. A procesy sadowe i odszkodowania to pikuś przy budzetach w Warwick.
My na tym forum wytworzylisny sobie bańkę informacyjną i wedlug niej patrzymy na orga. Czasami nie dostrzegamy, ze oni tez dużo widzą i inaczej reagują na kryzys w orgu niz nam się zdaje. Głoszenie juz od dawna jest po to by dyscyplinowac trzodkę, bo jeśli przychodzą nowi to w krajach zachodu jest to marketing szeptany. Jesli nawet w orgu zostaje co 3 dziecko SJ, to i tak masz wzrost, bo to jest wyzszy wskaznik niż śmiertelność.
Kazdy z nas ma swoją historie umazaną w doktrynie SJ i chciałby jej końca, ale uświadomienie sobie, ze to nie nastąpi tak jak chcemy, pozwoli nam zyc równolegle do historii.
A
-
Z literatura to sobie tak ostatnio pomyślałem że pewnie utrudniło to wiele odwiedzin. Kiedyś standardzik to było kilku ludków ktorym się nosiło publikacje. Co miesiąc wpadało, chwile się pogadało i jakoś to szło. Jak ktoś umiał trasę zaplanować to i parę godzin na tym wyrobił. A teraz. Chyba tylko stojaki ratują. Można postać pogadać i jakoś to leci.
-
Sekretne pudełka to eksperyment mający wykazać ile jest PIMO w zborach ;)
-
Sekretne pudełka to eksperyment mający wykazać ile jest PIMO w zborach ;)
A ptaki to drony CIA ;)
-
A ptaki to drony CIA ;)
Dobre :)