Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: ROB660 w 02 Kwiecień, 2025, 11:18
-
Biorąc pod uwagę nierówność kary dla Adama i Ewy (chociaż to Adam ponosił główną odpowiedzialność za grzech), czy Ewa mogła być w ciąży z szatanem (potomstwo Ewy i POTOMSTWO szatana )? Rodz 3:15,16
-
Widze że jesteś na bardzo dobrej drodze żeby zamiast dyskutować sensownie, pierdzielić kocopały jak większość oświeconych tutaj ateizmem.
-
Co to taki przeskok z 4 zagadki na 14.
Gdzie zagadki 5,6,7,8,9,10,11,12,13?
-
Jeżeli Robie chciałes stracić resztki wiary w Boga to trafiłeś idealnie
-
Wiesz ,że nie koniecznie wiarę można stracić.
Można z niej wyrosnąć.
Jak dziecko jest małe to w rożne rzeczy wierzy.
Gdy staje się dorosłe to odrzuca pewne formy wiary.
Trzeba wziąć pod uwagę, że niektórzy dorośli zachowuję się nadal jak dzieci i wszystko łykają.
-
Wiesz ,że nie koniecznie wiarę można stracić.
Można z niej wyrosnąć.
Jak dziecko jest małe to w rożne rzeczy wierzy.
Gdy staje się dorosłe to odrzuca pewne formy wiary.
Trzeba wziąć pod uwagę, że niektórzy dorośli zachowuję się nadal jak dzieci i wszystko łykają.
Którzy dorośli? i co to jest wszystko co łykają?
-
Jeżeli Robie chciałes stracić resztki wiary w Boga to trafiłeś idealnie
Co ma piernik do wiatraka? Czy Biblia to jakieś tabu?
Jeżeli jest prawdą że Ewa była w ciąży to była i nie ma tu co ściemniać o braku wiary.
Jeżeli nie, to poproszę o jakieś sensowne argumenty. Dogmatów już jest za wiele.
-
Co ma piernik do wiatraka? Czy Biblia to jakieś tabu?
Jeżeli jest prawdą że Ewa była w ciąży to była i nie ma tu co ściemniać o braku wiary.
Jeżeli nie, to poproszę o jakieś sensowne argumenty. Dogmatów już jest za wiele.
Jakich argumentów oczekujesz?
Że Ewa była w ciąży?
Czy że była w ciąży z Szatanem?
Skąd tych argumentów oczekujesz?
-
Którzy dorośli? i co to jest wszystko co łykają?
Np.
1.Ś J.
2.Arka i potop.
Czyjeś fantazje.
-
Jakich argumentów oczekujesz?
Że Ewa była w ciąży?
Czy że była w ciąży z Szatanem?
Skąd tych argumentów oczekujesz?
Oczekuję argumentów tylko z biblii a nie z jakiś dogmatycznych przekonań- typu
"nie była bo ksiądz mówi inaczej"
"nie była bo w strażnicy jest inaczej lub nie piszą o tym"
"nie była bo wszyscy bibliści mówią że tyko zjadła jabłko" itp
kwestia która by coś wniosła do tej sprawy to
Dlaczego została tak bardzo ukarana - dużo bardziej od Adama ?
Dlaczego Bóg mówi do szatana o jego potomstwie ?
oczywiście tylko Biblia - reszta świata mnie kompletnie nie interesuje w tym temacie
-
Oczekuję argumentów tylko z biblii a nie z jakiś dogmatycznych przekonań ...
oczywiście tylko Biblia - reszta świata mnie kompletnie nie interesuje w tym temacie
No jak Biblia to Biblia
"Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: «Otrzymałam mężczyznę od Pana». A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata."
Po co więc dorabiać science fiction o ciąży Ewy z Szatanem?
-
Biblia to Biblia
Z kim miał potomstwo szatan? Rodz 3:19,20
Wymysły?
Gdyby ta scena wydarzyłaby się teraz - każdy by doszedł do wniosku że to para
która wspólnie będzie miała nieślubne potomstwo.
Po tak ciężkim grzechu Ewy nie dziwi że w czasach patriarchów mężczyźni mieli (naszym zdaniem) niewłaściwy stosunek do kobiet
Rodz 19:8 Sdz 19:25 Wymysły?
-
Biorąc pod uwagę ... , czy Ewa mogła być w ciąży z szatanem (potomstwo Ewy i POTOMSTWO szatana )? Rodz 3:15,16
Interpretować można sobie na różne sposoby, albo jak kto woli, robić sobie siupy. Oczywiście, że Biblia informuje, iż są dzieci Boga i dzieci diabła (https://biblia.apologetyka.co/read?q=1+Jana+3:10&bible=bt5,bw,nwt-pl&codes=1&fmt=cont&num=1&sort=0). Oraz każde inne głupoty, ponieważ; u Boga wszystko jest możliwe (https://biblia.apologetyka.co/read?q=mateusza+19:26&bible=bt5,bw,nwt-pl&codes=1&fmt=cont&num=1&sort=0) Nawet nie koniecznie z kobiety, ale z; "kamieni zrodzą się dzieci" (https://biblia.apologetyka.co/read?q=Mateusza+3:9&bible=bt5,bw,nwt-pl&codes=1&fmt=cont&num=1&sort=0). Zatem, można lawirować między dosłownością, a przenośnią i innymi wariantami narracji, jak komu pasuje. Jedni wolą zagadki inni za gatki (wymowa ta sama, a znaczenia różne) :P .
-
Co to taki przeskok z 4 zagadki na 14.
Gdzie zagadki 5,6,7,8,9,10,11,12,13?
Tak to przeskok, ale uznałem że za wcześnie na zagadki 5-13.
To wynika głównie z charakteru tego portalu - raczej frywolny
Szanuję niezależność wypowiedzi każdego ale gdybym udostępnił coś to potem czułbym się winny za te odpowiedzi- bo przecież wiedziałem
Dla mnie świętością jest Bóg Jehowa bądź Jahwe, Jezus oraz prawda biblijna
-
Biblia to Biblia
Z kim miał potomstwo szatan? Rodz 3:19,20
Wymysły?
Gdyby ta scena wydarzyłaby się teraz - każdy by doszedł do wniosku że to para
która wspólnie będzie miała nieślubne potomstwo.
Po tak ciężkim grzechu Ewy nie dziwi że w czasach patriarchów mężczyźni mieli (naszym zdaniem) niewłaściwy stosunek do kobiet
Rodz 19:8 Sdz 19:25 Wymysły?
Ty tak na poważnie czy beke sobie kręcisz?
-
Dla mnie świętością jest Bóg Jehowa bądź Jahwe, Jezus oraz prawda biblijna
Dlaczego akurat Jehowa i Jezus? Co uważasz za "prawdę biblijną"?
Co definiujesz jako "świętość"?
Pytam z ciekawości.
-
Dla mnie świętością jest Bóg Jehowa bądź Jahwe, Jezus oraz prawda biblijna
Wszelki duch Jahwe chwali!
Trampi powrócił
-
Wszelki duch Jahwe chwali!
Trampi powrócił
A kim jest Trampi?
-
Dla mnie świętością jest Bóg Jehowa bądź Jahwe, Jezus oraz prawda biblijna
Wielka mi prawda biblijna.
Autorstwo biblii w dużym stopniu jest anonimowe.
Zwiera legendy i różnego rodzaju tradycje.
Były różnego rodzaju przepychanki.
Różne religie w tamtych czasach uznawały swoje kanony inne odrzucały.
Dopiero w XVI w. kanon biblijny przyjął w miarę ostateczną formę ale tylko w krk.
Zmiany następowały jeszcze w XVII i XX w.
-
Dlaczego akurat Jehowa i Jezus? Co uważasz za "prawdę biblijną"?
Co definiujesz jako "świętość"?
Co uważam za prawdę biblijną?
Uważam że Biblia sama w sobie zawiera 100% prawdziwych informacji. J 17:17
tzn że jeżeli czegoś nie rozumiem albo wygląda mi ma sprzeczne to usilnie szukam wytłumaczenia
zgodnego z pozostałymi zapisami Biblii. Dużo jest takich fragmentów (jednym z nich jest Rodz 3:19)
ale to nie może być powód do odrzucenia tej księgi jako PRAWDY od Boga
Dlatego nigdy nie podważam jej prawdomówności ani nie zdobyłbym się na wycięcie jakiegokolwiek wersetu (J 8:1-11 PNŚ DO STUDIUM),
przyjmuję jednocześnie możliwość błędów w tłumaczeniach (np. Rodz 9:21- ale to zagadka nr 15)
-
Uważam że Biblia sama w sobie zawiera 100% prawdziwych informacji. J 17:17
Ja pierdziele, ty to na poważnie?
Jaki to "mocny argument". :D
To tak jak ja bym coś napisał i w tej treści by było napisane .że to co ja napisałem jest 100% prawdy.
-
Co uważam za prawdę biblijną?
Uważam że Biblia sama w sobie zawiera 100% prawdziwych informacji.
Ok tylko co jest przesłaniem tej książki pełnej prawdziwych informacji? Jaka to ogólna prawda z nich wynika, jakie przesłanie? Tak w skrócie.
że jeżeli czegoś nie rozumiem albo wygląda mi ma sprzeczne to usilnie szukam wytłumaczenia
zgodnego z pozostałymi zapisami Biblii.
Gdzie szukasz? U biblistów? W internecie? W wydawnictwach Towarzystwa Strażnica?
-
Przyznam, ze czytam ten wątek raczej wybiórczo. Jednak co do ostatnich wpisów tak sobie myślę, że gdyby biblia była naprawdę słowem jakiegoś tam boga, jeżeli miałaby być dla ludzi pewnego rodzaju instrukcją, jak żyć, żeby przypadkiem tego boga nie zdenerwować, za co można pożegnać się z rzekomym życiem wiecznym.
Powinna być napisana w taki sposób, żeby nie pozostawiać marginesu własnej interpretacji. Coś jak kodeks drogowy. Tak masz postępować, tego nie wolno ci robić, a dojedziesz bezpiecznie do celu. Sztywne zasady.
A tu mamy typowy misz masz. Ci którzy wierzą w trójcę mają rzekome dowody, że biblia mówi o trójcy, ci którzy jej zaprzeczają też twierdzą, ze mają na to dowody w biblii. Jedni twierdzą, że Jezus zmarł na krzyżu, inni że na palu. Jedni twierdzą, że Jezus powiedział do złoczyńcy obok, że dzisiaj będzie z nim w raju, za to inni twierdzą, ze Jezus dzisiaj mu powiedział, że ten będzie z nim w raju, ale daty nie ustalił. Chodzi o przecinek postawiony przed, lub za słowem "dzisiaj". Dodatkowo biblia podobno opisuje miłość rzekomego boga, a trup tam ściele się gęsto i to bez względu, czy to starzec, czy dziecko. Wystarczy opis potopu, Sodomy I Gomory, czy też 40-letnia wędrówka po pustyni bo ktoś sobie zrobił cielaka i mu się kłaniał. Wszędzie tam była zastosowana odpowiedzialność zbiorowa, która jest tożsama największym tyranom i dyktatorom.
-
Przyznam, ze czytam ten wątek raczej wybiórczo. Jednak co do ostatnich wpisów tak sobie myślę, że gdyby biblia była naprawdę słowem jakiegoś tam boga, jeżeli miałaby być dla ludzi pewnego rodzaju instrukcją , jak żyć, żeby przypadkiem tego boga nie zdenerwować, za co można można pożegnać się z rzekomym życiem wiecznym.
Powinna być napisana w taki sposób, żeby nie pozostawiać marginesu własnej interpretacji. Coś jak kodeks drogowy. Tak masz postępować, tego nie wolno ci robić, a dojedziesz bezpiecznie do celu. Sztywne zasady.
A tu mamy typowy misz masz. Ci którzy wierzą w trójcę mają rzekome dowody, że biblia mówi o trójcy, ci którzy jej zaprzeczają też twierdzą, ze mają na to dowody w biblii. Jedni twierdzą, że Jezus zmarł na krzyżu, inni że na palu. Jedni twierdzą, że Jezus powiedział do złoczyńcy obok, że dzisiaj będzie n nim w raju, za to inni twierdzą, ze Jezus dzisiaj mu powiedział, że ten będzie z nim w raju, ale daty nie ustalił. Chodzi o przecinek postawiony przed, lub za słowem "dzisiaj". Dodatkowo biblia podobno opisuje miłość rzekomego boga, a trup tam ściele się gęsto i to bez względu, czy to starzec, czy dziecko. Wystarczy opis potopu, Sodomy I Gomory, czy też 40-letnia wędrówka po pustyni bo ktoś sobie zrobił cielaka i mu się kłaniał. Wszędzie tam była zastosowana odpowiedzialność zbiorowa, która jest tożsama największym tyranom i dyktatorom.
Nic dodać, nic ująć:
A M E N
-
Ok tylko co jest przesłaniem tej książki pełnej prawdziwych informacji? Jaka to ogólna prawda z nich wynika, jakie przesłanie? Tak w skrócie.
Przesłaniem Biblii jest:
1. Poznanie prawdziwego Boga z imienia
2. Poznanie jego osobowości
3. Poznanie jego mierników sprawiedliwości
4. Poznanie zamierzenia co do naprawy tego co totalnie zostało zniszczone w Edenie i przyszłości
5. Poznanie regulaminu korzystania z mieszkania (jakim jest Ziemia) bo jest jego właścicielem
6. Poznanie historii Ziemi
7. Poznanie przykładów jego akceptacji lub jej braku dla konkretnych ludzi i ich konsekwencji
Jest tego dużo więcej ale miało być krótko
A drugie pytanie
"Gdzie szukasz? U biblistów? W internecie? W wydawnictwach Towarzystwa Strażnica?"
TYLKO W BIBLII - musi się tłumaczyć i obronić sama
A my częściej wierzymy ludziom którzy ją NIBY czytają
-
TYLKO W BIBLII - musi się tłumaczyć i obronić sama
Biblii jest dużo.
Hinduska.
Żydowska.
Chrześcijańska.
Muzułmańska.
Którą masz na myśli?
-
Biblii jest dużo.
Hinduska.
Żydowska.
Chrześcijańska.
Muzułmańska.
Którą masz na myśli?
Musisz sam wybrać, ocenić i ponieść konsekwencje wyboru
Żeby ci pomóc powiem że jest tylko jedna księga.
Każdy musi osobiście zdecydować, bo to nie my robimy Bogu łaskę że żyjemy i mieszkamy.
A na pewno, wierząc Biblii, nie wszyscy się nadają żeby zamieszkiwać Ziemię
Mt25:41
"Kpł 18:28 Wtedy ta ziemia nie wypluje was za skalanie jej, tak jak wypluje narody, które były przed wami"
Dz 17:25-31 "Bóg, który uczynił świat i wszystko, co na nim, ten, będąc Panem nieba i ziemi,(...) on sam daje wszystkim życie+ i dech,+ i wszystko. 26 On też z jednego człowieka+ uczynił wszystkie narody+ ludzkie, żeby zamieszkiwały na całej powierzchni ziemi,(...) 27 aby poszukiwali Boga,(...) właściwie nie jest on daleko od nikogo z nas.Wprawdzie Bóg nie zważał na czasy takiej niewiedzy,+ lecz teraz mówi ludziom, żeby wszyscy wszędzie okazali skruchę.+ 31 Ustalił bowiem dzień, w którym zamierza w prawości sądzić(...)" (oczywiście wg Jego prawości wykazanej w Biblii )
-
Może ktoś mi odpowie na pytanie. Ewangeliści opisali kuszenie Jezusa na pustyni. Kto im to opowiedział? Sam Jezus? Przecież to była podobno skromna osoba. Czyżby chwalił się jak to on pogonił diabła? I dlaczego jeżeli biblia to rzekomo słowo boga, to dlaczego nie określił dokładnie jak ma na imię?
-
Przesłaniem Biblii jest:
1. Poznanie prawdziwego Boga z imienia
2. Poznanie jego osobowości
3. Poznanie jego mierników sprawiedliwości
4. Poznanie zamierzenia co do naprawy tego co totalnie zostało zniszczone w Edenie i przyszłości
5. Poznanie regulaminu korzystania z mieszkania (jakim jest Ziemia) bo jest jego właścicielem
6. Poznanie historii Ziemi
7. Poznanie przykładów jego akceptacji lub jej braku dla konkretnych ludzi i ich konsekwencji
Jest tego dużo więcej ale miało być krótko
A drugie pytanie
"Gdzie szukasz? U biblistów? W internecie? W wydawnictwach Towarzystwa Strażnica?"
TYLKO W BIBLII - musi się tłumaczyć i obronić sama
A my częściej wierzymy ludziom którzy ją NIBY czytają
Nie rozumiesz mnie. Pytam się nie o to NA CZYM POLEGA twoim zdaniem przesłanie zawarte w Biblii tylko o przesłanie. Czy możesz przedstawić treść tego przesłania tak jak je rozumiesz? W kilku prostych zdaniach jeśli to jest możliwe. Wyobraź sobie że jesteś na bezludnej wyspie, uratowałeś się z rozbitego statku i spotkałeś tam kogoś z Wysp Trobriandzkich kto nigdy nie słyszał o wierzeniach chrześcijańskich ani w ogóle o żadnym systemie religijnym i trzeba go przekonać aby dobrowolnie uwierzył w to w co ty wierzysz.
-
Żeby ci pomóc powiem że jest tylko jedna księga.
Biblii jest dużo.
Hinduska.
Żydowska.
Chrześcijańska.
Muzułmańska.
Którą masz na myśli?
Właśnie nie jest tylko jedna.
Jest wiele.
Nie zakłamuj rzeczywistości.
Ja nie oczekuję abyś mi pomógł.
Twoja pomoc na nic mi się nie przyda.
Jedynie to możesz mnie przekonywać abym przyjął twój sposób myślenia.
-
A na pewno, wierząc Biblii, nie wszyscy się nadają żeby zamieszkiwać Ziemię
Mt25:41
No, gdyby tak wierzyć tej książce i tym którzy rzekomo ją sławią, to ich bóg ma wybić w armagedonie 99,9% ludności ziemi. Bo jeżeli ludzi na ziemi jest ok 8 mld., a śj jest ok 8 mln., to jest to 0,1%.
-
No, gdyby tak wierzyć tej książce i tym którzy rzekomo ją sławią, to ich bóg ma wybić w armagedonie 99,9% ludności ziemi. Bo jeżeli ludzi na ziemi jest ok 8 mld., a śj jest ok 8 mln., to jest to 0,1%.
Ludzie ,skąd Wam się biorą te dane...🤔Przecież organizacja Jehowy się stale rozwija i ma już ponad 9 milionów członków.! A wy ciągle podajecie jakieś nieprawdziwe dane ,mówiące o 8 milionach...😬
Jeden million więcej ,to bardzo duża różnica i jest dumą prężnie rozwijającej się organizacji bożej.😁
Dane liczbowe za ubiegły rok:
240 — liczba krajów, w których działają Świadkowie Jehowy
- 9 043 460 — liczba Świadków Jehowy
- 7 480 146 — liczba bezpłatnych domowych studiów biblijnych
- 21 119 442 — liczba obecnych na Pamiątce śmierci Chrystusa
-
Coś długo mu zajmuje zebranie do kupy tego ważnego przesłania Biblii. Albo jest bardzo długie i skomplikowane albo sam nie wie na czym w tej chwili ono dokładnie polega albo w gruncie rzeczy nie jest niczym ważnym aby ludzie je mogli szybko poznać.
-
Z biblią jest szerszy problem. Choćby kanon biblijny, który zostal ustalony w XVI w, czyli 1600 lat po narodzinach Chrystusa. Stary Testament ustalany byl w V w pne. Jak te kanony byly ustalane? Czy osoby akceptujące poszczególne księgi byly bezstronne i przy wyborze ksiąg dzialal na nie duch św (tym 3:16)? Dlaczego te księgi weszly w sklad tzw ksiąg natchnionych, a inne zaliczane są do apokryfów? To pytania, które są kluczowe dla wiarygodności PŚ i nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
-
Z biblią jest szerszy problem. Choćby kanon biblijny, który zostal ustalony w XVI w, czyli 1600 lat po narodzinach Chrystusa. Stary Testament ustalany byl w V w pne. Jak te kanony byly ustalane? Czy osoby akceptujące poszczególne księgi byly bezstronne i przy wyborze ksiąg dzialal na nie duch św (tym 3:16)? Dlaczego te księgi weszly w sklad tzw ksiąg natchnionych, a inne zaliczane są do apokryfów? To pytania, które są kluczowe dla wiarygodności PŚ i nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Mnie interesuje to, że o kanonie Biblii decydowali duchowni Katoliccy a to jak wiadomo religia falszywa ;)
Lecz ŚJ nie przeszkadza fakt, że przedstawiciele religi fałszywej uznali jedne ksiągi a odrzucili inne. Czyli KK dokonał czegoś dobrego?
-
Mnie interesuje to, że o kanonie Biblii decydowali duchowni Katoliccy a to jak wiadomo religia falszywa ;)
Lecz ŚJ nie przeszkadza fakt, że przedstawiciele religi fałszywej uznali jedne ksiągi a odrzucili inne. Czyli KK dokonał czegoś dobrego?
[/b][/size]
Dokladnie. Caly system religijny, który znamy powstal w IV wieku ne i przetrwal do dnia dzisiejszego. Nawet ŚJ wywodzą się z Babilonu Wielkiego. Można powiedzieć, że są odlamem wyznania adwentowego.
-
Mnie interesuje to, że o kanonie Biblii decydowali duchowni Katoliccy a to jak wiadomo religia falszywa ;)
Lecz ŚJ nie przeszkadza fakt, że przedstawiciele religi fałszywej uznali jedne ksiągi a odrzucili inne. Czyli KK dokonał czegoś dobrego?
Świadkowie Jehowy często tak to tłumaczyli,że zawsze na przestrzeni wieków , byli ludzie ,którymi posługiwał się Bóg . Wcześniej nie było na ziemi organizacji bożej ,to Bóg posługiwał się wybranymi przez siebie ludźmi by uświęcać swoje imię.Obecnie nie musi się takimi ludźmi posługiwać,bo ma na ziemi swoją ziemską organizację..
-
Świadkowie Jehowy często tak to tłumaczyli,że zawsze na przestrzeni wieków , byli ludzie ,którymi posługiwał się Bóg . Wcześniej nie było na ziemi organizacji bożej ,to Bóg posługiwał się wybranymi przez siebie ludźmi by uświęcać swoje imię.Obecnie nie musi się takimi ludźmi posługiwać,bo ma na ziemi swoją ziemską organizację..
[/b][/size]
Jak poznawalem tzw. prawdę to mój tatuś duchowy mówil mi, że jedna z takich grup religijnych prowadząca do jedynej prawdziwej organizacji to Waldensi. Wedlug niego byla to nieliczna grupa chrześcijan, która poszukiwala prawdy i mogla cieszyć się uznaniem Jehowy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Waldensi
Podstawy wiary:
Biblia jest podstawą wiary:
Każdy mężczyzna i każda kobieta, znający Biblię, mogą być kaznodziejami.
Kult jest prowadzony w języku narodowym; każdy powinien czytać Biblię.
Wiara jest darem Boga.
Nieuznawanie odpustów. Nienauczanie na temat czyśćca.
Jezus Chrystus jest jedynym pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. Świętych należy naśladować, ale nie wolno ich czcić. Cześć należy się jedynie Bogu; wszystko inne jest bałwochwalstwem.
Kościół rzymskokatolicki sprzeniewierzył się tradycji apostolskiej i nie ma władzy od Boga.
Jedynymi sakramentami są chrzest i eucharystia.
Śmierć jest przejściem w stan nieświadomości, tzn. aż do wskrzeszenia przez Chrystusa.
Potępienie śpiewu, gry na organach, modlitw zanoszonych w nieznanym języku (oprócz Ojcze Nasz),
Odrzucenie papieża
-
Świadkowie Jehowy często tak to tłumaczyli,że zawsze na przestrzeni wieków , byli ludzie ,którymi posługiwał się Bóg . Wcześniej nie było na ziemi organizacji bożej ,to Bóg posługiwał się wybranymi przez siebie ludźmi by uświęcać swoje imię.Obecnie nie musi się takimi ludźmi posługiwać,bo ma na ziemi swoją ziemską organizację..
Ale ja to wszystko wiem i pamiętam jeszcze. Bardziej chodzi mi o wykonywanie fikołków intelektualnych by wytłumaczyć coś czego wytłumaczyć (logicznie) nie można 8-)
-
Drodzy forumowicze! Jestem pod wrażeniem pewności poglądów znamienitej części tego forum.
To jest naprawdę wielka wartość, tak pewnie, publicznie prezentować antyreligijne poglądy.
Drodzy, precz z religijnym ciemnogrodem! Chwała nauce!
Tylko drodzy ateistyczni realiści, wasze poglądy są wielkim dorobkiem. A dorobek trzeba chronić aby nie uległ roztrwonieniu.
Podam przykład. Wiecie ile jest płci w oświeconej Europie? Pięćdziesiąt kilka. I tak było w USA. W kwestionariuszach były 3 opcje a trzecia opcja obejmowała większość tych przypadków. I co się stało?
A no nie zadbano tam o ochronę dorobku naukowego i ludzie wybrali takiego co jednym podpisem przywrócił religijny ciemnogród.
Także drodzy, pomyślcie nad tym jak ochronić jedyną prawdę opartą na faktach.
Czy aby na pewno to forum powinno być miejscem tego typu jak ten temat miałkich rozważań o wydarzeniach z dziedziny religijnych mitów.
-
Drodzy forumowicze! Jestem pod wrażeniem pewności poglądów znamienitej części tego forum.
To jest naprawdę wielka wartość, tak pewnie, publicznie prezentować antyreligijne poglądy.
Drodzy, precz z religijnym ciemnogrodem! Chwała nauce!
Tylko drodzy ateistyczni realiści, wasze poglądy są wielkim dorobkiem. A dorobek trzeba chronić aby nie uległ roztrwonieniu.
Podam przykład. Wiecie ile jest płci w oświeconej Europie? Pięćdziesiąt kilka. I tak było w USA. W kwestionariuszach były 3 opcje a trzecia opcja obejmowała większość tych przypadków. I co się stało?
A no nie zadbano tam o ochronę dorobku naukowego i ludzie wybrali takiego co jednym podpisem przywrócił religijny ciemnogród.
Także drodzy, pomyślcie nad tym jak ochronić jedyną prawdę opartą na faktach.
Czy aby na pewno to forum powinno być miejscem tego typu jak ten temat miałkich rozważań o wydarzeniach z dziedziny religijnych mitów.
Rozumiesz w ogóle słowo ateista?
Ty kim jesteś?
Teistą?
Ktoś kto nie wierzy opowiadaniom chrześcijańskim to ateista?
Mówisz o prawdzie i faktach.
Gdzie ta prawda i fakty jej?
-
Rozumiesz w ogóle słowo ateista?
Ty kim jesteś?
Teistą?
Ktoś kto nie wierzy opowiadaniom chrześcijańskim to ateista?
Mówisz o prawdzie i faktach.
Gdzie ta prawda i fakty jej?
Ja nie muszę rozumieć. Jest to cudowne forum, a na nim nieomylni eksperci.
Wchodzę, czytam i już wszystko wiem.
-
Tylko drodzy ateistyczni realiści, wasze poglądy są wielkim dorobkiem. A dorobek trzeba chronić aby nie uległ roztrwonieniu.
Podam przykład. Wiecie ile jest płci w oświeconej Europie? Pięćdziesiąt kilka. I tak było w USA. W kwestionariuszach były 3 opcje a trzecia opcja obejmowała większość tych przypadków. I co się stało?
A no nie zadbano tam o ochronę dorobku naukowego i ludzie wybrali takiego co jednym podpisem przywrócił religijny ciemnogród.
Także drodzy, pomyślcie nad tym jak ochronić jedyną prawdę opartą na faktach.
Ciasne umysły działają projektując swoje ograniczenia na otoczenie. Ty naprawdę myślisz że nauka jest dla ateistów religią? Opartym na objawieniu systemem dogmatycznych wierzeń? Nie jest. Nauka jest narzędziem, metodą poznawania świata i praw nim rządzących. Jeśli nie wierzysz w działanie tej metody to kiedy cię zacznie boleć ząb nie idź do dentysty tylko módl się o ozdrowienie. Tylko nie zapomnij wpaść na forum i napisać czy pomogło.
-
Ciasne umysły działają projektując swoje ograniczenia na otoczenie. Ty naprawdę myślisz że nauka jest dla ateistów religią? Opartym na objawieniu systemem dogmatycznych wierzeń?
To Ty stwierdziłeś, że ja tak myślę, więc po co Ci jeszcze moje potwierdzenie czy zaprzeczenie?
-
Nauka jest narzędziem, metodą poznawania świata i praw nim rządzących.
Skoro jest prawo, to i prawodawca .
Nawet jeśli nie Bóg, to Twórca, albo ten kto świat składał po Wielkim Wybuchu .
-
Skoro jest prawo, to i prawodawca .
Nawet jeśli nie Bóg, to Twórca, albo ten kto świat składał po Wielkim Wybuchu .
"Praw" w znaczeniu "zasad, reguł, zjawisk", nie "zapisów w kodeksie administracyjnym". Kwestia semantyki. To że nasz język nas ogranicza do używania pojęć które potrafimy stworzyć na nasz ograniczony użytek nie jest równoznaczne z tym że nie mogą stnieć zjawiska których ten język nie potrafi opisać. A zatem nie, nie musi istnieć jakiś osobowy "prawodawca" po to żeby istniały prawa i zależności.
-
"Praw" w znaczeniu "zasad, reguł, zjawisk", nie "zapisów w kodeksie administracyjnym". Kwestia semantyki. To że nasz język nas ogranicza do używania pojęć które potrafimy stworzyć na nasz ograniczony użytek nie jest równoznaczne z tym że nie mogą stnieć zjawiska których ten język nie potrafi opisać. A zatem nie, nie musi istnieć jakiś osobowy "prawodawca" po to żeby istniały prawa i zależności.
Sprawa wygląda mniej więcej tak:
"Są wesołe konstytucje
Które mają jeden cel
Chcą oddalać rewolucje
Ale my to mamy gdzieś
Dokładnie tam
Dokładnie tam
Dokładnie tam
Dokładnie tam"
-
A zatem nie, nie musi istnieć jakiś osobowy "prawodawca" po to żeby istniały prawa i zależności.
Czyż to nie prawdziwe i życiowe jest - jest prawo a nie ma prawodawcy?
-
Nauka jest narzędziem, metodą poznawania świata i praw nim rządzących.
Skoro jest prawo, to i prawodawca .
Nawet jeśli nie Bóg, to Twórca, albo ten kto świat składał po Wielkim Wybuchu .
Dla mnie to zwykła manipulacja.
Łączenie nauki z twórcą prawa.
-
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.
Ten kto to pisał wiedział coś, co psychologia odkrywa całkiem niedawno .
-
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.
To żadne odkrycie przez niego.
Nie można przypisywać jemu zasługi.
Ta maksyma (będziesz miłował) znana była dużo wcześniej.
Ten kto to pisał wiedział coś, co psychologia odkrywa całkiem niedawno .
To też nie prawda, że psychologia odkrywa dopiero to niedawno a on tą mądrość już wcześniej posiadał.
Jak już to taki dział nauki powstał 'niedawno' jak psychologia ,który tym tematem się zajął i go pogłębia.
-
Nawet jeśli było ...
To świadomość dopiero raczkuje.
Miłość do bliźniego zaczyna się od miłości do siebie.
Nie dasz czegoś czego nie masz.
Jeśli nie kochasz siebie nie będziesz potrafił pokochać kogokolwiek.
Trudny złożony temat.
-
Zgadza się ,że złożony temat.
Czy raczkuje?
Bardziej pracuje się nad wykorzystywaniem w socjotechnikach manipulacyjnych w każdej dziedzinie życia.
Handlu. polityce czy religii.
Lokowanie produktu .
Reklamy.
Przesunięcie bramki.
Szczególnie w religiach .
Wpływanie na emocje(gdzie człowiek traci zdrowy rozsądek i wnikliwość.
-
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.
Ten kto to pisał wiedział coś, co psychologia odkrywa całkiem niedawno .
Zapomniałeś wspomnieć to pierwsze, ważniejsze przykazanie aby bardziej od siebie kochać wyimaginowaną postać o wyraźnych cechach psychopatycznego sadysty. To już trudniej sprzedać w tych czasach jako nadzwyczajne osiągnięcie psychologii, co?
Pomijając że cytowany fragment NT jest interpretacją przekładu nie wiadomo której z kolei ręcznej kopii ręcznego zapisu ustnej relacji nie wiadomo kogo, sporządzonego nie wiadomo przez kogo i nie wiadomo ile(set) lat po opisywanych wydarzeniach jak zresztą cała reszta świętej książki, empatia i troska ludzi o innych nie jest wynikiem zaleceń Jezusa. Ludzie nie byli brutalnymi bestiami dopóki nie pojawiło się chrześcijaństwo. W jaskini w Shanidar w północnym Iraku odkryto szczątki neandertalczyka z wyraźnymi śladami poważnej choroby i niepełnosprawności który pomimo tego dożył około 35-45 lat co nie byłoby możliwe bez troski i opieki innych członków społeczności. Natomiast historycznie chrześcijanie dopuszczali i wciąż dopuszczają się aktów straszliwego okrucieństwa i przemocy, także właśnie w imię krzewienia swojej chrześcijańskiej ideologii więc te miłe słowa o kochaniu bliźniego hm można powiesić w kiblu na gwoździu.
-
Zapomniałeś wspomnieć to pierwsze, ważniejsze przykazanie aby bardziej od siebie kochać wyimaginowaną postać o wyraźnych cechach psychopatycznego sadysty. To już trudniej sprzedać w tych czasach jako nadzwyczajne osiągnięcie psychologii, co?
....
Ludzie nie byli brutalnymi bestiami dopóki nie pojawiło się chrześcijaństwo. ...Natomiast historycznie chrześcijanie dopuszczali i wciąż dopuszczają się aktów straszliwego okrucieństwa i przemocy, także właśnie w imię krzewienia swojej chrześcijańskiej ideologii więc te miłe słowa o kochaniu bliźniego hm można powiesić w kiblu na gwoździu.
Brawo, brawo! Masz rację
Noworodki palone żywcem na ofiry Baalowi i innym bożkom to też robota chrześcijan.
-
Zapomniałeś wspomnieć to pierwsze
Nie zapomniałam, Nikogo nie musisz, ani kochać ani szanować i nic deklarować, bo to nie o słowa chodzi...
Z obserwacji i doświadczenia, już od dziecka widziałam kontrast między tymi którzy deklarują wiarę na pokaz a ateistami którzy niby nie wierzą, a nie jeden niby wierzący nie umywa się gdy mówimy o dobroczynność.
-
Brawo, brawo! Masz rację
Noworodki palone żywcem na ofiry Baalowi i innym bożkom to też robota chrześcijan.
Kiedy zaczyna się wiara w nadprzyrodzonych "prawodawców" tam kończy się rozum, widzę że zaczyna to do ciebie docierać. Na temat noworodków i Baala nie wiem ale coś mi się obiło o uszy na temat Jana Husa, Giordano Bruno, biskupa Cranmera, kobiet oskarżanych o czary, rzezi albigensów, rzezi hugenotów, konkwistadorów, zagłady całych cywilizacji w Amerykach, transatlantyckiego handlu niewolnikami i to akurat są fakty i to była robota chrześcijan, tych empatycznych psychologów, uczniów pana Jezusa.
-
Kiedy zaczyna się wiara w nadprzyrodzonych "prawodawców" tam kończy się rozum, widzę że zaczyna to do ciebie docierać. Na temat noworodków i Baala nie wiem ale coś mi się obiło o uszy na temat Jana Husa, Giordano Bruno, biskupa Cranmera, kobiet oskarżanych o czary, rzezi albigensów, rzezi hugenotów, konkwistadorów, zagłady całych cywilizacji w Amerykach, transatlantyckiego handlu niewolnikami i to akurat są fakty i to była robota chrześcijan, tych empatycznych psychologów, uczniów pana Jezusa.
To typowe dla przedstawicieli jaśnieoswieconych ateistów - ja nie widziałem, nie wiem, więc kogoś, czegoś nie ma. Zbrodniczego kultu Baala więc też nie było. Koniec kropka - najmądrzejszy jestem.
Co do wiary w "nadprzyrodzonych "prawodawców"", to proponuje skok z pięterka. Najlepiej na bańkę. Im wyższe pięterko tym lepszy efekt.
Może wtedy i wiara rozum się zacznie.
Chwała niechaj będzie odwieczna grawitacji!
-
Zbrodniczego kultu Baala więc też nie było.
A był? Jakieś dowody na ten temat? Inne niż twój wpis w internecie/ zapiski w świętej książce?
Co do wiary w "nadprzyrodzonych "prawodawców"", to proponuje skok z pięterka. Najlepiej na bańkę. Im wyższe pięterko tym lepszy efekt.
Może wtedy i wiara rozum się zacznie.
Chwała niechaj będzie odwieczna grawitacji!
Ale bóg ze świętej książki nie stworzył grawitacji. Święta książka opisuje jak zrobił najpierw niebo i ziemię, potem zebrał ziemię w jedno miejsce na środku wody, część wody przeniósł nad sklepienie na górze, do sklepienia przymocował światełka... Jakoś tak to leciało. Pomyliłeś prace Izaaka Newtona z Biblią, to kardynalny błąd. Jestem zawiedziony twoim brakiem znajomości podstawowych źródeł...
-
Biorąc pod uwagę nierówność kary dla Adama i Ewy (chociaż to Adam ponosił główną odpowiedzialność za grzech), czy Ewa mogła być w ciąży z szatanem (potomstwo Ewy i POTOMSTWO szatana )? Rodz 3:15,16
Dobrze by było abyś dał odpowiedź na swoją zagadkę bo jakoś nikt nie może jej udzielić.
-
A był? Jakieś dowody na ten temat? Inne niż twój wpis w internecie/ zapiski w świętej książce?
To ja mam być przewodnikiem jaśnieoświeconego nauką po świecie nauki?
Ale bóg ze świętej książki nie stworzył grawitacji. Święta książka opisuje jak zrobił najpierw niebo i ziemię, potem zebrał ziemię w jedno miejsce na środku wody, część wody przeniósł nad sklepienie na górze, do sklepienia przymocował światełka... Jakoś tak to leciało. Pomyliłeś prace Izaaka Newtona z Biblią, to kardynalny błąd. Jestem zawiedziony twoim brakiem znajomości podstawowych źródeł...
Jestem pod wrażeniem twojej wiedzy. Mam nadzieję, że w związku z tym uświadomisz nas kreacjonistycznych tępaków, kto stworzył grawitację?
Może Newton?
-
To ja mam być przewodnikiem jaśnieoświeconego nauką po świecie nauki?
To ty zacząłeś coś opowiadać ni pri cziom o jakimś Baalu więc z łaski swojej dokończ i udokumentuj. Takie są zasady cywilizowanej dyskusji, tu nie jest sala królestwa i tu się nie dyskutuje po jehowsku uciekając od tematu kiedy nie chwycił.
Jestem pod wrażeniem twojej wiedzy. Mam nadzieję, że w związku z tym uświadomisz nas kreacjonistycznych tępaków, kto stworzył grawitację?
Może Newton?
To twoja święta książka mówi o stwarzaniu świata a nie ja więc czemu ja mam ci mówić że ktoś coś stworzył? Bądź konsekwentny. Wierzysz w relacje o stwarzaniu to wierzysz też w stały ląd na środku wody pod sklepieniem z przyczepionymi światełkami a nie w grawitację. Grawitacja to nie ta działka.
-
To ty zacząłeś coś opowiadać ni pri cziom o jakimś Baalu więc z łaski swojej dokończ i udokumentuj. Takie są zasady cywilizowanej dyskusji, tu nie jest sala królestwa i tu się nie dyskutuje po jehowsku uciekając od tematu kiedy nie chwycił...
Nie, no zaczynasz mnie zawodzić swoim "brakiem znajomości podstawowych źródeł"
https://www.national-geographic.pl/historia/kartaginczycy-prawdopodobnie-palili-niemowleta-w-ofierze-bogom-wskazuje-na-to-brutalne-odkrycie-230823112505/ (https://www.national-geographic.pl/historia/kartaginczycy-prawdopodobnie-palili-niemowleta-w-ofierze-bogom-wskazuje-na-to-brutalne-odkrycie-230823112505/)
Nawet w national geographic o tym piszą, a jaśnieoświecony nauką o tym nie wie?
Co nie przeszkadza mu twierdzić, ze ludzie stali się bestiami wraz z pojawieniem chrześcijaństwa
-
Nie, no zaczynasz mnie zawodzić swoim "brakiem znajomości podstawowych źródeł"
https://www.national-geographic.pl/historia/kartaginczycy-prawdopodobnie-palili-niemowleta-w-ofierze-bogom-wskazuje-na-to-brutalne-odkrycie-230823112505/ (https://www.national-geographic.pl/historia/kartaginczycy-prawdopodobnie-palili-niemowleta-w-ofierze-bogom-wskazuje-na-to-brutalne-odkrycie-230823112505/)
Nawet w national geographic o tym piszą, a jaśnieoświecony nauką o tym nie wie?
Ty wiesz w ogóle gdzie znajdowała się Kartagina? Podpowiem: dosyć daleko od Bliskiego Wschodu i twojego Baala, resztę sobie doczytaj.
Co nie przeszkadza mu twierdzić, ze ludzie stali się bestiami wraz z pojawieniem chrześcijaństwa
Zaczynam wątpić w twoje umiejętności czytania ze zrozumieniem, pozwolę sobie zawiesić swój udział w tej debacie zanim się nie przekonam że mam do czynienia z kimś mentalnie powyżej umownego poziomu powiedzmy czwartej klasy podstawówki.
Tymczasem obejrzyj sobie ten krótki filmik, nie wiem czy są polskie podpisy, jeśli nie ma to naucz się angielskiego i wtedy obejrzyj.
-
Ty wiesz w ogóle gdzie znajdowała się Kartagina? Podpowiem: dosyć daleko od Bliskiego Wschodu i twojego Baala, resztę sobie doczytaj. Zaczynam wątpić w twoje umiejętności czytania ze zrozumieniem, pozwolę sobie zawiesić swój udział w tej debacie zanim się nie przekonam że mam do czynienia z kimś mentalnie powyżej umownego poziomu powiedzmy czwartej klasy podstawówki.
Pobrykałeś już sobie?
To teraz postaraj się wysilić swoje zwoje. Znając twój sposób dyskusji wiem, że może to być trudne ale postaraj się.
Pokaż mi w którym miejscu pisałem że kult "mojego Baala" był tylko na Bliskim Wschodzie?
Z twojej wypowiedzi wynika, że to tobie brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, skoro uważasz, że Kartagina nie ma żadnego związku z Baalem. Zalinkowany przeze mnie artykuł z national-geographic twierdzi zupełnie co innego.
Poza tym gdybyś posiadał wiedzę z historii "powyżej umownego poziomu powiedzmy czwartej klasy podstawówki", to byś wiedział, że Kartagina była kolonią fenicką. A jaki to ma związek z Kanaanem to już sobie doczytaj.
A teraz, jeszcze raz to co takie trudne jest dla ciebie - wysiłek umysłowy. Czy nadal podtrzymujesz co wcześniej napisałeś?
....Ludzie nie byli brutalnymi bestiami dopóki nie pojawiło się chrześcijaństwo. .....
-
Widzę że co poniektórzy i tutaj zasuwają telekomunikacją miejską >:D
-
Niektórym ludziom trzeba wszystko tłumaczyć młotkiem. Spróbuję jeszcze raz.
Zdanie "Ludzie nie byli brutalnymi bestiami dopóki nie pojawiło się chrześcijaństwo." nie oznacza "Ludzie stali się brutalnym bestiami wraz z pojawieniem się chrześcijaństwa".
Oznacza że chrześcijaństwo nie zmieniło ludzi z bestii w altruistyczne szlachetne istoty bo nie byli wcześniej bestiami i nie stali się dobrzy przyjmując chrześcijaństwo. Do dzisiaj to widać, choćby wczorajszy atak rakietowy jednych chrześcijan na drugich w Niedzielę Palmową pokazuje jak miłują się nawzajem.
-
Aha czyli ten kult Baala to taki małoznaczący wątek poboczny, przy którym jaśnieoświecony ateista pobrykać sobie postanowił.
Kiedy jednak zderzył się z argumentami i zorientował się, że robi z siebie idiotę, to postanowił doprecyzować o co mu chodziło i z podkulonym ogonem się wycofać.
Brawo, brawo!