Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego  (Przeczytany 9488 razy)

Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #90 dnia: 30 Marzec, 2020, 09:51 »
Zmarły członek CK Pötzinger

*** w89 1.1 s. 31 ***
Brat Pötzinger ożenił się w roku 1936, ale jeszcze w tym samym roku za odmowę wyparcia się wiary został osadzony w obozie koncentracyjnym. Żonę uwięziono w innym miejscu, jego zaś skierowano do Dachau, a następnie do obozu zagłady w Mauthausen, w Górnej Austrii. Tam osławione gestapo, chcąc skłonić brata Pötzingera oraz innych Świadków Jehowy do złamania lojalności wobec Boga, uciekało się do wydzielania głodowych racji żywnościowych, wymierzania chłosty i w ogóle traktowania ich z nieludzkim okrucieństwem. Jednakże brat ten nie odstąpił od prawdziwej wiary.
W roku 1945, po dziewięciu latach uwięzienia, Pötzingerowie ponownie się spotkali. Krótko potem on został nadzorcą obwodu w Niemczech, a później dołączyła do niego Gertrud, która gorliwie pełniła służbę polową, podczas gdy mąż obsługiwał zbory. W roku 1958 brata Pötzingera powołano do Biblijnej Szkoły Strażnicy — Gilead, a po powrocie do Niemiec służył w dalszym ciągu jako nadzorca podróżujący, mając u boku swą małżonkę. W roku 1977 oboje zaczęli pracować w Betel; we wrześniu tego roku brat Pötzinger został zaproszony do wejścia w skład Ciała Kierowniczego i mniej więcej po roku przeniósł się do głównego biura Towarzystwa w Brooklynie. Działał tam w Komitecie Służby Ciała Kierowniczego oraz w Komitecie Działu Służby.

Ożenił się w 1936 r., gdyż nie był wtedy w Betel. ;)


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #91 dnia: 30 Marzec, 2020, 18:06 »
Zmarły członek CK Sullivan

Co ciekawe Sullivan był jednym z nielicznych, który z żoną pracował w Betel i to w czasie, gdy betelczycy nie mogli się żenić. Widocznie w 1924 jeszcze można tam było wejść z żoną. :)

*** w74 9/15 p. 554 He Ran for “The Prize of the Upward Call” and Won! ***
On July 30, 1974, at the age of 86, Thomas James Sullivan finished his earthly course. He was born on May 14, 1888, in County Kerry, Ireland. In March 1916 he was baptized, and in 1924 he and his wife Evelyn entered full-time service in the Brooklyn Bethel

tłum. google:
30 lipca 1974 r., W wieku 86 lat, Thomas James Sullivan zakończył swój ziemski kurs. Urodził się 14 maja 1888 r. w hrabstwie Kerry w Irlandii. W marcu 1916 r. został ochrzczony, a w 1924 r. on i jego żona Evelyn podjęli służbę w pełnym wymiarze godzin w Betel na Brooklynie

W polskiej Strażnicy Nr 22, 1966 dodano:

Cytuj
Dnia 1 listopada 1924 roku zaproszono mnie z żoną, abyśmy się stali członkami bruklińskiej Rodziny Betel. Nie potrzebuje chyba specjalnie tłumaczyć, jak bardzo cieszyliśmy się oboje.
« Ostatnia zmiana: 30 Marzec, 2020, 18:13 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #92 dnia: 31 Marzec, 2020, 13:06 »
Zmarły członek CK John O. Groh

*** w75 3/15 p. 190 ***
He was born at Kulm, North Dakota, on July 3, 1906, and as a young man became a university-trained research metallurgist. Then, in April 1934, he was baptized and eight years later he and his wife Helen began devoting their full time to the publishing of the good news of God’s kingdom in the area of Pittsburgh, Pennsylvania.

Tłum google:

Następnie, w kwietniu 1934 r., został ochrzczony, a osiem lat później wraz z żoną Helen poświęcili swój cały czas na głoszenie dobrej nowiny o królestwie Bożym w rejonie Pittsburgha w Pensylwanii.


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #93 dnia: 01 Kwiecień, 2020, 10:22 »
Zmarły ex członek CK Ewart Chitty

W jego życiorysie ang. w Strażnicy w 1963 nie ma nic na temat żony.
On zdaje się bardziej lubił chłopców, bo go zmuszono do rezygnacji z CK w 1979 r. ;)


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #94 dnia: 02 Kwiecień, 2020, 12:23 »
Zmarły A. Macmillan członek ówczesnego CK

Jego życiorys nie wskazuje by miał mieć żonę (Strażnica Nr 14, 1967 s. 9-12).

Wydaje mi się, że dawniejsi członkowie zarządu, ci bez żon, byli bardziej mobilni, do usług organizacji.
Owszem niektórzy z nich w połowie lat 50. XX w. ożenili się, gdy zniesiono ten zakaz dla betelczyków, ale wielu z nich pozostało 'bezżennymi dla Królestwa'.


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #95 dnia: 02 Kwiecień, 2020, 17:07 »
Kolejny zmarły członek  CK, który prawdopodobnie nie miał żony, bo o niej nie wspomniano. Jackson żył w latach 1901-1981.

*** dx30-85 Jackson, William K. ***
JACKSON, WILLIAM K.
death: w82 2/15 15


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #96 dnia: 03 Kwiecień, 2020, 10:26 »
Van Amburgh zmarły członek CK

Był chyba pierwszym członkiem CK, który miał dwie żony (drugim był opisany Geoffrey Jackson). Pierwsza żpna zmarła gdy poznawał ‘prawdę’.

Wiki podaje:
25 marca 1885 roku ożenił się z Adą May Wood (1866–1897), młodo jednak został wdowcem. Drugą jego żoną została współwyznawczyni Luie L. Taft.
W lutym 1895 roku otrzymał książkę Boski plan wieków. Po zapoznaniu się z jeszcze innymi dziełami C.T. Russella w ciągu roku wystąpił z Kościoła metodystycznego i poświęcił się głoszeniu ewangelii w duchu nauk Towarzystwa Strażnica. W 1900 roku przybył do głównego biura Towarzystwa Strażnica w Allegheny gdzie nazywano go „brat Van” co przylgnęło do niego do końca życia. W roku 1901 został wybrany do zarządu Towarzystwa Strażnica, a w roku 1903 został sekretarzem-skarbnikiem.

Zmarł on w roku 1947. Zapewne mieszkał w Betel z drugą żoną przez całe lata, czego młodym betelczykom nie wolno było do połowy lat 50. XX w.


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #97 dnia: 04 Kwiecień, 2020, 10:40 »
Zmarły ex członek CK Ewart Chitty

W jego życiorysie ang. w Strażnicy w 1963 nie ma nic na temat żony.
On zdaje się bardziej lubił chłopców, bo go zmuszono do rezygnacji z CK w 1979 r. ;)

Zmarły ex członek CK

Greenlees, tak jak wymieniony Chitty, miał inne upodobania. Nie miał pociągu do kobiet... Musiał uprzejmie zrezygnować z CK.

A tak pouczał o Jehowie:

*** w77/3 s. 23 ***
Niczego nie zdołamy uczynić takiego, czym byśmy wzbogacili Boga Jehowę. Mimo to zaprasza On nas, abyśmy Mu przynosili nasze dary”. Tymi słowami Leo Greenlees rozpoczął opisywać postanowienia Boże nakazujące składanie Mu ofiar w świątyni starożytnego Jeruzalem.


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #98 dnia: 05 Kwiecień, 2020, 10:57 »
Hayden Covington, były członek zarządu, ówczesnego Ciała Kierowniczego

Wikipedia podaje:
Cytuj
Covington urodził się na farmie Hopkins County w pobliżu Dallas we wschodnim Teksasie. W 1949 roku poślubił Dorothy Mae Sennett (1923–2015), która w latach 40. i 50. XX wieku była zaangażowana w obronę swobód obywatelskich Świadków Jehowy. W roku 1959 urodziła się im córka Lynn, a trzy lata później syn Lane[1].

jw. org podaje:
Cytuj
W roku 1959 Dorothy i Haydenowi urodziła się córka Lynn, a trzy lata później syn Lane. W końcu w roku 1972 cała rodzina opuściła Nowy Jork i wróciła do Ohio. Dorothy skupiła się na uczeniu dzieci prawd biblijnych i działalności kaznodziejskiej.
https://www.jw.org/pl/wiadomosci/sytuacja-prawna/regiony/stany-zjednoczone/dorothy-covington-zmarla/

Covington w roku 1945 opuścił zarząd i zapewne Betel i wtedy urodziły mu się dzieci.


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Kwiecień, 2020, 08:08 »
Herd i żona oraz praca wśród "kolorowych", jako że sam należał do nich.

*** w00 1.1 s. 29 Nowi członkowie Ciała Kierowniczego ***
Samuel Herd rozpoczął służbę pionierską w roku 1958, a w latach 1965-1997 usługiwał jako nadzorca obwodu i okręgu. Następnie wraz z żoną, Glorią, przybył do rodziny Betel w USA, by współpracować z Działem Służby. Brat Herd wspierał także Komitet Służby

*** w18 maj s. 5 Kiedyś biedny, teraz bogaty ***
W roku 1958 zostałem pionierem, ale po krótkim czasie musiałem na chwilę przerwać służbę. Dlaczego? Postanowiłem się ożenić z Glorią — jedną ze wspomnianych młodych dam, które zaprosiły mnie na studium książki. Nigdy nie żałowałem tej decyzji, bo Gloria była jak klejnot. I nadal taka jest. Przypomina mi diament Hope (nadzieja) — tylko że ja nie musiałem zadowalać się nadzieją, bo Gloria zgodziła się zostać moją żoną! Pozwólcie, że trochę o sobie opowie:
„Moi rodzice mieli 17 dzieci. Mama wiernie służyła Jehowie. Zmarła, kiedy miałam 14 lat. Wtedy tata zaczął studiować Biblię. Po śmierci mamy poprosił dyrektora szkoły, żebyśmy razem z moją starszą siostrą, która była wtedy w ostatniej klasie, chodziły do szkoły na zmianę, co drugi dzień. W ten sposób jedna z nas mogłaby zostać w domu, żeby opiekować się młodszym rodzeństwem oraz przygotować posiłek i podać go, kiedy tata wracał z pracy. Dyrektor się zgodził i trwało to, dopóki moja siostra nie skończyła szkoły. Studiowały z nami dwie rodziny Świadków, dzięki czemu 11 z nas poznało prawdę. Bardzo lubiłam chodzić do służby, chociaż do dziś walczę z nieśmiałością. Od lat Sam bardzo mi w tym pomaga”.
Wziąłem ślub z Glorią w lutym 1959 roku. Razem pełniliśmy służbę pionierską, co dawało nam dużo radości. Bardzo chcieliśmy usługiwać w Biurze Głównym, dlatego w lipcu tego samego roku złożyliśmy wnioski do Betel. Rozmowę w tej sprawie przeprowadzał z nami kochany brat Simon Kraker. Powiedział, że w tym momencie do Betel nie zaprasza się małżeństw. I chociaż nadal pragnęliśmy tam usługiwać, na realizację tego marzenia musieliśmy jeszcze długo poczekać.
Napisaliśmy do Biura Głównego z prośbą o wysłanie nas na teren z większymi potrzebami. Wskazano nam tylko jedno miejsce: Pine Bluff w stanie Arkansas. Były tam wtedy dwa zbory — jeden dla białych, a drugi dla „kolorowych”, czyli czarnoskórych. Zostaliśmy przydzieleni do zboru dla „kolorowych”, w którym było zaledwie 14 głosicieli.
A to są jakieś jaja na face:

https://www.facebook.com/johnringerok?eid=ARDipWFNscLfchYrUDTkUDSjPkCoa6SXiKog4LijvLBxU1ZvxKs4wGB6aKY1f3RME-4zatEqEmhttXQ2


Offline Roszada

Odp: Jak to jest być żoną członka Ciała Kierowniczego
« Odpowiedź #100 dnia: 26 Kwiecień, 2020, 14:38 »
A tu kolejne jaja, niby profil Letta:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100041924358333&__tn__=%2Cd-]-[-R&eid=ARC8ZeQp0FvzWjP-T9H0BLw-NE5XVIaQflE86YWiqzLPxCIolm-7iJE8-RwJNODgAOTuAixp72owKlaY&hc_location=friend_browser&fref=pymk_jewel