Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?  (Przeczytany 2694 razy)

Offline Roszada

Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« dnia: 07 Marzec, 2017, 19:03 »
Za czasów C. T. Russell setki artykułów było zamieszczanych w świeckiej prasie.
Okazuje się, że za czasów Sędziego też próbowano tego, ale chyba bez sukcesu. :)

Oto jak Towarzystwo przekuło swoją porażkę w sukces:

"Niedawno redakcja pewnej gazety zwróciła nam manuskrypt, załączywszy list następującej treści:
»Z niezmierną radością czytaliśmy rękopis W. Panów. Nigdy jeszcze nie mieliśmy tak dobrego artykułu w rękach. Gdybyśmy go wydrukowali, posłużyłby za wzór i już nigdy nie moglibyśmy przyjąć czegoś gorszego do druku. A ponieważ niezawodnie w ciągu tysięcy lat byłoby niemożliwością znaleźć artykuł równowartościowy, zmuszeni jesteśmy z wielkim żalem zwrócić W. P. tę pracę. Prosimy przeto stokrotnie o przebaczenie«" (Złoty Wiek 15.10 1925 s. 229).

Albo wymyślone kłamstwo, aby tylko pokazać swój kunszt pisarski.
Albo zupełnie co innego odpisano im, gdy zwrócono tekst artykułu, który odrzucono w redakcji. :)


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Marzec, 2017, 19:12 »
Typowa propaganda sukcesu, dość powszechna u ŚJ  >:(

Edit
I w większości korporacji


Offline Roszada

Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Marzec, 2017, 19:14 »
Szkoda że nie byli szczerzy jaka to gazeta: "redakcja pewnej gazety".
Może by się ta redakcja przyznała do korespondencji z Towarzystwem. ;D


Offline Alek

Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Marzec, 2017, 12:17 »
no to jest bomba! nie wierzę wlasnym oczom. ;D ;D ;D
Mój kanał na Youtube - Detektor Prawdy.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Marzec, 2017, 12:58 »
"Niedawno redakcja pewnej gazety zwróciła nam manuskrypt, załączywszy list następującej treści:
»Z niezmierną radością czytaliśmy rękopis W. Panów. Nigdy jeszcze nie mieliśmy tak dobrego artykułu w rękach. Gdybyśmy go wydrukowali, posłużyłby za wzór i już nigdy nie moglibyśmy przyjąć czegoś gorszego do druku. A ponieważ niezawodnie w ciągu tysięcy lat byłoby niemożliwością znaleźć artykuł równowartościowy, zmuszeni jesteśmy z wielkim żalem zwrócić W. P. tę pracę. Prosimy przeto stokrotnie o przebaczenie«" (Złoty Wiek 15.10 1925 s. 229).

A ja odczytuję tą notatkę następująco:
Cytuj
Napisaliście taki stek bzdur, że nie mamy pojęcia jak się do niego ustosunkować. W związku z tym dyplomatycznie powiemy wam, że artykuł jest zbyt dobry by go wydrukować, mając nadzieję, że zrozumiecie ironię.

Najwyraźniej jednak WTS nie pojął dyplomatycznego "spier...." i uznał, że jest wychwalany.


Offline Roszada

Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Marzec, 2017, 17:39 »
A najlepsze jest zdanie:
Cytuj
A ponieważ niezawodnie w ciągu tysięcy lat byłoby niemożliwością znaleźć artykuł równowartościowy,

Redakcja myślała, że czasopisma i artykuły ukazują się od "tysięcy lat"? :-\
Może od 6000 lat? ;D


Offline Światus

Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Marzec, 2017, 19:38 »
Częściowo zgadzam się z Kaiserem  ;)
Wg mnie odpowiedź brzmiała tak;

Cytuj
Artykuł W.P. jest szczytem grafomaństwa! Gdybyśmy go wydrukowali, posłużyłby za wzór i już nigdy nie moglibyśmy przyjąć czegoś gorszego do druku. A ponieważ niezawodnie w ciągu tysięcy lat byłoby niemożliwością znaleźć artykuł równie bzdurny, zwracamy W. P. ten elaborat.

I większość sie zgadza  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Marzec, 2017, 20:03 »
Ciekawe ile kasy Russell płacił redakcjom by mu wstawiali jego artykuły. ;)
Chyba że w dziale o kosmitach, science fiction, itp. dawali.

*** w94 1.5 s. 15 ***
Gdy przybliżył się kres Czasów Pogan, zaczęto korzystać z gazet, publikując na ich łamach kazania brata Russella. Kładły one nacisk nie tyle na rok 1914, ile na zamierzenie Boże i na to, że niezawodnie się ono urzeczywistni. W pewnym okresie kazania te regularnie zamieszczało aż 2000 pism, docierających do 15 000 000 czytelników.

Kasę miał, to mu zamieszczali, ale cos po roku 1914 ucichło. ;D

*** kr rozdz. 7 s. 69  ***
Do roku 1914, w którym zostało ustanowione Królestwo, kazania i artykuły brata Russella publikowało ponad 2000 gazet w czterech językach!


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Sfingowane samochwalstwo Towarzystwa Strażnica?
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Marzec, 2017, 21:36 »
I większość sie zgadza  ;D

Dokładnie! Kiedy ktoś bzdury gada na konferencji naukowej to zawsze się gada coś w stylu: "Bardzo interesujące spojrzenie na ten problem" :P