A ja, jak obejrzałam proces ...
To już nie miałam żadnych skrupułów, żeby obejrzeć ten film: "ŚJ raj dla pedofili"
To obejrzenie go, było szokujące, ale tylko utwierdziło mnie w decyzji, że ja napewno nie będę ŚJ.
Świadkiem na wzór wykreowany przez tę sektę.
Bo oficjalnie, jeszcze jestem nim.
Ale mentalnie, Watchtower, nie ma nade mną żadnej władzy.