Mały tatuażyk czemu nie, choć generalnie jestem przeciwnikiem, podobnie jak piercingu zwłaszcza u pań.
Niestety, tu gdzie jestem, mało że że kobiety są wizualnie średnio atrakcyjne, to jeszcze dodatkowo same się oszpecają.
To już chyba nie pierwszy raz, jak o tym piszesz.
W jakim sensie jesteś przeciwnikiem? Zabroniłbyś?
To, że dla Ciebie coś jest nieatrakcyjne, albo oszpeca, nie wyklucza tego, że są i tacy, którym się to podoba (a nawet "bardzo podoba", jeśli wiesz, o czym piszę).
Protip: jak coś Ci się nie podoba, ale nie szkodzi w żaden sposób Tobie, ani nikomu wokół - zignoruj to, albo przemyśl, dlaczego właściwie jest to dla Ciebie problemem.
Bo albo mi się wydaje, albo z kwestią modyfikacji wizualnej ciała jakiś problem.
@CW: Mnie starsi ludzie z tatuażami ciekawią - wydają mi się bardziej interesujący od "zwyczajnych". Bo za tatuażem zwykle stoi jakaś historia.
A co do papierosów - nie palę, bo bym umarł przez uduszenie.