Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nie takie tuż...  (Przeczytany 22005 razy)

Offline Proctor

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #60 dnia: 28 Grudzień, 2017, 21:37 »
to jest nas już dwóch facetów co zmienili nazwisko i przyjęli nazwisko swojej kobiety.

okazuje się że takich mężczyzn jest stosunkowo dużo (kiedyś myślałem że tylko ja i tylko założyciel Ambergoldu :)  a okazuje się że takich zmian jest w Polsce kilka tysięcy rocznie)

Bo to dobra kobieta była....


Offline Barszcz

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #61 dnia: 02 Styczeń, 2018, 15:05 »
Słuchajcie Drodzy jaki mam news :)

Miałem wizytę z Białegostoku i co się okazuje...
Dowiedziałem się, że wieść gminna krąży po Białymstoku iż oczerniam "braci" w internecie :)
Jako, że aktywny ( i to nie za często ) jestem tylko na tym forum to nasunęło mi się kilka myśli.

1. Przy moim nicku zamieściłem moje autentyczne zdjęcie, zrobione zresztą w Cezarei w Izraelu i nie mam z tym problemu aby mnie ktokolwiek rozpoznał. Nie muszę się ukrywać, jaki jest "Barszcz" każdy widzi :) Niemniej jest to miłe, że ktoś mnie poznał i szybciutko skojarzył :)
2. Zarejestrowałem się jakies dwa miesiące temu i w tak krótkim czasie mnie zidentyfikowano i poszeptano miedzy sobą, aż doszło to do życzliwych, którzy mi donieśli :) Jestem pod wrażeniem.
3. Nie zauważyłem w moich wpisach jakiegokolwiek oczerniania. Jeżeli już, to raczej moje wspomnienia i ewentualnie osobiste opinie. W żadnym wypadku nie napisałem czegoś niezgodnego z prawdą. Jeżeli ktoś się poczuł urażony... to nie przepraszam :) ;), może wystąpić do sądu na drodze cywilnej i domagać się przeprosin czy też sprostowań w "Gazecie wyborczej", ale nie wiem jak na tym wyjdzie, bo sprawa się nagłośni.
4. Jakiś czas temu zacząłem spisywać moje wspomnienia i tam to dopiero są ciekawe rzeczy! Pierwotnie miała to być taka forma autoterapii, ale nie wiem czy kiedyś nie spróbuję tego wydać albo w formie książkowej papierowej... albo chociaż jako e-book. To dopiero będzie ciekawe :) a nie kilka wpisów na forum :):) Zapewniam.
5. Znam lub raczej znałem wielu Świadków i pragnę zapewnić, że wielu z nich to bardzo dobrzy ludzie. Dla wielu mam szacunek, bo swoim życiem i swoją postawą nań zasłużyli. Takie osoby nie muszą się obawiać niczego. Bo nawet jeżeli o nich wspomniałem w moich pisaninach, to zawsze dobrze się o nich wypowiadałem. Wśród nich jest sporo Starszych. Z powodów oczywistych nie utrzymujemy kontaktu, ale ciepło myślę o takich osobach. Szczególnie miło tu wspominam osoby ze zborów na Pietraszach czy Wygodzie w Białymstoku. Spokojnie chłopaki, z mojej strony nic Wam nie grozi :):) , byliście w porządku.
6. No i chyba ostatnia refleksja. Jak to się stało, że na takim ohydnym forum odstępców, potępionych ze wszechmiar znaleźli mnie krystalicznie czyści Świadkowie? Ej no! Przecież nie wolno Wam tu zaglądać! Nu nu nu!!! Nieładnie! ;) ;) Dam Wam radę, taką od serca. Jeżeli ciekawi Was o czym tu piszą, to owszem czytajcie, ale na litość boską, nie wychylajcie się z tym. Bo jeszcze Was wykluczą. I po co Wam takie problemy i emocje? A jak jesteście ciekawi, co tam u mnie, to przecież podałem swój nr telefonu. Zadzwońcie, pogadamy o "starych Polakach". Obiecuję, że nikomu nie powiem. Słowo!
7. Nie, jednak to nie była ostatnia refleksja, bo jest jeszcze jedna. Może bardziej apel, do tych Świadków, którzy mnie tu wytropili.
To bardzo miłe, że mnie pamiętacie. Naprawę w pierwszej chwili byłem zaskoczony, ale potem zrobiło mi się miło. Przecież to już tyle lat. Przy okazji Was pozdrawiam serdecznie i zapewniam, że mam się dobrze. Odezwijcie się czasem!
tel 669 642 630 -SMS only :)


Offline HARNAŚ

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #62 dnia: 02 Styczeń, 2018, 15:25 »
Jesteś profesor :)


Offline Estera

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #63 dnia: 02 Styczeń, 2018, 15:37 »
   Barszczyku.
   I jak to dobrze widać, szpiegostwo w wts wręcz kwitnie.
   Ogólnie, to fajnie, że zaglądają tu ochrzczeni świadkowie Jehowy.

   Mają moc się doedukować.
   Co ta ich "święta" (tylko z nazwy) organizacja, im serwuje??
   A niektóre "dania", mogą "spożyć" szybciej, niż cała owcza gawiedź w zborach.
   A to zdrajcy!
   Gdzie jest ta ich lojalność?
   Wobec tego ich niewolnika omylnego i nienatchnionego?? ;) ;)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Sebastian

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #64 dnia: 02 Styczeń, 2018, 16:23 »
Liczę, że jeszcze kiedyś znajdę odpowiedzi na moje pytania.
A może są to pytania... na które odpowiedzi nie ma???
paradoks polega na tym, że prawdziwa odpowiedź na pytania o sens życia jest zawsze albo częściowa albo mało atrakcyjna, a jak ktoś poda w atrakcyjnej formie odpowiedź na wszystkie pytania, tzn. że jest po prostu dobrym pijarowcem, a przygotowana odpowiedź jest bezwartościowa.

moim prywatnym kryterium jest "argument z egoizmu". Jeśli odpowiedzi są dokładnie takie, jakie chciałbyś usłyszeć i dokładnie takie jak Twoje potrzeby, to odpowiedzi na pewno są fałszywe, a ich autor jest naciągaczem, niestety...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #65 dnia: 02 Styczeń, 2018, 19:26 »
Świadków, którzy mnie tu wytropili.
To bardzo miłe, że mnie pamiętacie. Naprawę w pierwszej chwili byłem zaskoczony, ale potem zrobiło mi się miło. Przecież to już tyle lat. Przy okazji Was pozdrawiam serdecznie i zapewniam, że mam się dobrze. Odezwijcie się czasem!

  A ja dodam za naszym Barszczem, drodzy świadkowie, jesteśmy pod wrażeniem, że się interesujecie co u niego, gdzie się obraca. Jak widzicie jest w całkiem zacnym towarzystwie. Dziękujemy Wam za troskę. :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Ruben

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #66 dnia: 04 Grudzień, 2020, 11:47 »
barszcz biały kisi się z mąki przennej a żurek z razowej ot różnica

oba żurki UWIELBIAM (czerwony też, jako ten trzeci)
takie powiedzonko było kiedyś:

"z żuru, chłop jak z muru"

albo:

"tam gdzie żur, chłop jak tur"

dodać jajeczko, kiejbaskę podsmażoną mmmmmmmmmmm  ;D
:D


Offline dziewiatka

Odp: Nie takie tuż...
« Odpowiedź #67 dnia: 05 Grudzień, 2020, 19:15 »
Barszczu na każdego przychodzi czas w organizacji gdy coraz częściej pojawiają się odpowiedzi na pytania, które budzą przerażenie. Zadajesz sobie wtedy pytanie co ja tutaj robię , niezależnie od przywileju i zaangażowania zaczynasz obierać kurs ja w to już niewierzę. Puzzle rozsypały się,można w nie kopnąć ale tak czy siak trzeba je od nowa poskładać tylko pod niczyje dyktando,to twoje życie i tylko twoje. Ja przez trzydzieści lat myślałem że jestem jakimś wybrykiem w orgu  a tu okazuje się że są inni którzy przyjęli nazwisko żon ,zrobiłem dziś jeszcze coś co w orgu byłoby zgorszeniem ,wstałem rano ogoliłem się i poszedłem ,nie nie nazbiórkę tylko szukać po całym Rybniku cukierków które zapragnęła żona.  Tak naprawdę nie wiem czy są jeszcze zbiórki w soboty rano i dobrze mi z tym.