Już Ci odpowiadam. Bo seks jest zwyczajnie nudny. To jest dobre dla hippisów. W ogóle seks jest obrzydliwy i często obślizgły. Orgazm jest przereklamowany. A punkt G nie istnieje. Uwierz fachowcowi. Lepsza jest lampka wina i intelektualna dysputa.
Dlatego wolę humidować. 

Tego jeszcze nie pisałem. Nie jest orgowe, ale kazirodcze. Chowamy się na jednym podwórku. Trójka rodzeństwa. Dwójka jest dziwna. To stwierdzam po latach - bo teraz jest łatwiej. Brat zabiera siostrę na noc do dziadków. Dziwna praktyka zważywszy, że jest dom. Jest jeszcze starsza siostra (ale torpeda ) ode mnie jakieś 5, 6 lat. Czyli ja jak mam 18 to ona jest dla mnie kobiecym bóstwem.
Po latach informacje przenikają. Ojciec gwałcił córkę. Pierwsze pytanie: którą? Ja już wiem, że tą młodszą, którą brat zabierał na noc do dziadków.
Spokojnie. Sprawy nie ma i nie będzie. Gość, znaczy się ojciec, wyhuśtał się na sznurku - taka prywatna jego kara śmierci. Zwyczajnie miał dobre serce chłopina - podatnika nie obciążał. Poza tym jest przedawnienie. A dodatkowo, ktoś musi wnieść. A praktyka pokazuje, że opłacam sądy za wydawanie wyroków w sprawie tego, czy ktoś może lub nie może byś Świadkiem Jehowy.
Z perspektywy czasu, trudno określić, czy był to związek kazirodczy za obopólną zgodą. Sądząc po reakcjach tej dziewczyny i sznurku ojca, raczej należy przyjmować pewną formę gwałtu na córce. Nie wiem jak to się odbywało w tzw peselach, bo może było to też pedofilią. Ale raczej nie, bo gość do dzieci nie miał skłonności. Wiec najszybciej wyszedł nam kazirodczy wielokrotny podstępny gwałt.
Starsza córka jest normalna. Zwyczajnie lubi facetów. Oraz wyrazy współczucia dla faceta młodszej.

Jeszcze mi się coś przypomniało. Jeden z bogatszych turków spłodził potomstwo w ramach kazirodztwa. Wyszło mu lekko upośledzone. Po co mu te pieniądze i helikoptery?

PS. Jakby ktoś chciał, to mogę jeszcze kilka przykładów opisać z tej dziedziny i pokrewnych również.