Nie chciałbym być posądzony o złą wolę ,ale na przestrzeni czasu zmieniało się zrozumienie tej księgi.
I zmiany tego zrozumienia nie dotyczą tylko nas.
Przecież komentarzami do tej księgi zajmowali się u zarania chrystianizmu Papiasz,Justyn,Meliton ,Ireneusz,Hipolit ,Orygenes,Metody,żeby wymienić kilku pierwszych.
Z tego co wiem do komentowania tej księgi zabierało się więcej pisarzy niż do jakiejkolwiek innej księgi itp.
Historię interpretacji tej księgi podaje E.B.Allo
Nie zawsze jednoznacznie,na pewno nie jednomyślnie,i to niekiedy dotyczy nie tylko różnicy pomiędzy nimi,ale pomiędzy wypowiedziami ich samych.
W imieniu jednej i tej samej społeczności wypowiadali się różni wierzący.
Inaczej.
Zmieniał się nie tylko opis wydarzeń,ale i sposoby interpretacji.
I to wybór metody sam w sobie decyduje o "widzianych obrazach".
Nawet w tym samym czasie istniały odmienne "szkoły",które wybierały i propagowały odmienny sposób interpretacji,tym samym podawali inną interpretację.
Tak było i jest nadal.
Już rozważania na temat tych sposobów i potrzeby ich wyboru stwarza dyskusje.
A jeżeli idzie o pytanie dotyczące pewności składu tej księgi do kanonu,to o jej napisaniu przez apostoła Jana pisali już chociażby Justyn , Ireneusz,czy Polikrates.
Pierwszy W "Dialogu" czyniąc aluzję do Apok.20:5 nazwał autora "apostołem" naszego zbawiciela.
Drugi w swoim dziele"Adversus Haereses" wielokrotnie cytował tą księgę,a jej autorstwo ,jak ewangelii i listom przypisywał apostołowi Janowi.
O tym autorstwie wspomina "Fragment Muratoriego",oraz "Fragment".
Potwierdza to autorstwo także Tertulian,Hipolit Klemens Aleksandryjski i inni.
Wiem też jednak,że niektórzy odmawiali temu apostołowi autorstwo Apokalipsy.
Do najbardziej znanych należał Dionizy Wielki.
według niego istnieją istotne różnice językowe,stylu,oraz doktryny.
Według niego ks.Apok.i ostatnia ewangelia "nie mają chyba ani jednej wspólnej sylaby".
I tak można rozważać dowody za i przeciw.
Niemniej według większości jest więcej argumentów na rzecz Janowego [apostoła] autorstwa ,niż przeciw niemu.
Można jednak dyskutować.