Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak  (Przeczytany 2258 razy)

Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« dnia: 24 Lipiec, 2018, 21:10 »
Witam ,dziś byłem cały dzień we Wrocławiu i na placu Jana Pawła zauważyłem że centralnie na pomniku Alegorii walki i zwycięstwa czyli potocznie mówiąc przy fontannie z lwami stoją swiadkowie ze stojakiem, z tego co się dowiedziałem jest to stałe ich miejsce i teraz mam dwa pytania do tych co tam stali kiedyś lub jeszcze stoją już wybudzeni, czy mają świadomosc tego że ta rzeźba jest bardzo powiązana z Biblią bo cała historia tego atlety jest  oparta na Biblii czy im się tak porostu udało i czy to jednocześnie nie jest kiepskie miejsce dla świadków jeżeli chodzi o nazwę placu czyli Plac Jana Pawła którego z tego co wiem nie bardzo darzą sympatią a pewnie skoro tam stoją to w ich ustach jego imię pojawia się bardzo często
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline Roszada

Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Lipiec, 2018, 21:22 »
Cytuj
Jana Pawła którego z tego co wiem nie bardzo darzą sympatią
Darzą go sympatią, bo jako 19 latek jako K. Wojtyła w poemacie użył słowo Jehowa. :)


Offline ZłoteDziecko

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 158
  • Polubień: 640
  • "Jestem wierzący, wierzę w siebie"
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Lipiec, 2018, 21:23 »
Odpowiedź na pierwsze pytanie: niektórzy dostrzegli powiązanie tej rzeźby z motywem biblijnego Samsona. Pozostała cześć uczestniczących w tej gałęzi służby o tym nie wie lub wiedziało, ale zapomniało o tym fakcie.

Drugie pytanie: niektórym głosicielem to nie przeszkadza, ale są tez tacy którym to przeszkadza..

Serio! :)
Panie Boże daj mi nowy software..


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Lipiec, 2018, 21:58 »
Dziękuję za szybką odpowiedź , wcześniej nie zauważałem świadków , a jakoś teraz od kiedy u mnie pracuje dwóch to zaczęli mi się rzucać w oczy , jakiś czas temu też we Wrocławiu jeden z nich mówi że ma nadzieję że spotkamy się kiedyś na Reymonta , pierwsze co przyszło mi do głowy to więzienie na tej ulicy i długo nie wiedziałem o co mu chodzi , dopiero potem znajomy powiedział że tam mają swój "kościół" , w sumie też kiepska lokalizacja obok więzienia
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline ZłoteDziecko

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 158
  • Polubień: 640
  • "Jestem wierzący, wierzę w siebie"
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Lipiec, 2018, 22:09 »
Dziękuję za szybką odpowiedź , wcześniej nie zauważałem świadków , a jakoś teraz od kiedy u mnie pracuje dwóch to zaczęli mi się rzucać w oczy , jakiś czas temu też we Wrocławiu jeden z nich mówi że ma nadzieję że spotkamy się kiedyś na Reymonta , pierwsze co przyszło mi do głowy to więzienie na tej ulicy i długo nie wiedziałem o co mu chodzi , dopiero potem znajomy powiedział że tam mają swój "kościół" , w sumie też kiepska lokalizacja obok więzienia

No to dawaj! „Idź, skosztuj i zobacz”. Będzie mu miło ze przyprowadzil zainteresowanego. Zaraportuje godziny i  poprawi to jego samopoczucie, co przełoży się na wydajności jako twoich pracowników. Same plusy, jak sam widzisz.

Panie Boże daj mi nowy software..


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Lipiec, 2018, 22:25 »
Ja nie mam oporów, jak bym miał czas to nie miał bym nic przeciwko by tak z ciekawości pójść, zapraszają mnie cały czas ale postawiłem warunek ze pójdę na zebranie jak oni potem pójdą że mna do kościoła i niestety żaden się nie zgodził
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline Martin

Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Lipiec, 2018, 22:28 »
No to dawaj! „Idź, skosztuj i zobacz”.
Lepiej niech nie kosztuje, ja od tego do dzisiaj mam sraczkę. :)
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Lipiec, 2018, 22:30 »
Bez obaw , jestem niewierzący ale jednocześnie znam Biblię i nie dam się wkręcić
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline dziewiatka

Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Lipiec, 2018, 16:28 »
To tym gorzej dla Ciebie,ja miałem podobnie  prawie 40 lat temu i na 35 wsiąkłem.


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Alegoria walki i zwycięstwa Wrocław, stojak
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Lipiec, 2018, 17:07 »
Nie widzę możliwości by został świadkiem ktoś kto zna dobrze tekst Biblii
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.