Zabrakło fragmentu o "zbijaniu konia"... Ale jak najbardziej rozumiem, że powyższe podyktowane było względami obiektywnymi: wśród figur szachowych nie ma małpy...
Przyczyna jest bardziej prozaiczna - żart się nie zmieścił, ponieważ w polskiej wersji powiedzenie go trwało znacznie krócej niż w angielskiej. W ogóle musiałem obciąć kilka krótkich kwestii bo nasz polski lektor tak szybko jechał z tekstem że angielski się w kilku miejscach nie wyrobił.
Z angielskim może wyjechać na redita?
Wrzucę na Reddita za jakąś godzinkę. Jeśli ktoś tam ma konto to będę prosił o głos w górę
.
Ale co robi najpierw?
Sługa jak to "sługa" spogląda w stronę koordynatora zboru, a ten przytakuje, że można je otworzyć. To je otwiera.
Też na to zwróciłem uwagę, tym bardziej że ten motyw o ile się nie mylę powtarza się kilka razy w tych filmach z piwnicy, więc nie jest to przypadek.
EDIT: Tak, sprawdziłem, motyw pojawia się trzykrotnie, w filmach nr
40,
41 i
43. Za każdym razem sługa spogląda na starszego a ten kiwa głową, że można otworzyć.