O "spieprzaniu z pokładu" pisałem o M, drogi Liberale.
Ty już zrobiłeś swoje przez lata, a M dopiero co zaczyna, a odgrażał się, że ma już dość.
A przecież nie wykonał jeszcze swojego dawno zapowiadanego projektu.
Jak zrobi to choć Archiwum zawierające materiał do 2015 roku to powiem mu, że może odejść, jak chce. To będzie jego wkład.
Dlatego pisałem o nim jako o talencie.
Ty raczej Nestor byłeś niż talent.
Trzeba też umieć dzielić czas. Ja prócz tego że zajmuję się świadkizmem mam też inne zajęcia. Między innymi bawię dzieci, te oto:
https://www.facebook.com/wlodzimierz.bednarski/photosA interesuję się też apologetyką katolicką, adwentyzmem i pisarzami wczesnochrześcijańskimi.
Może to pokrewne, ale mnie fascynujące.
O Tobie, jak sam pisałeś napisałem:
Najlepiej się wycofaj zawczasu, jak Liberal, i wtedy motywację będziesz miał, ale do innych rzeczy.
I rzeczywiście "do innych rzeczy", jak sam pisałaś znalazłeś czas i motywację.
Ja i tak wiem, że temat świadkizmu Cie pociąga, skoro tu zaglądasz nie raz, jak widziałem z logowania.
Patrzę na to, bo tylko zastanawiam się kiedy znów zaczniesz pisać tak jak dziś napisałeś.