Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.  (Przeczytany 1245 razy)

Offline PoProstuJa

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Maj, 2024, 20:01 »
Mi się tak zdaje, że pan rzecznik 'z urzędu' zagląda na grupy exŚJ. :)
Musi wiedzieć, co w trawie piszczy. ;)
To lekcja dla niego o co mogą dziennikarze pytać, jakie zarzuty są stawianie polskim ŚJ. :D

Roszada, myślisz, że Łukasz Post zostałby Świadkiem znając wszystkie afery w organizacji? Byłby aż tak szalony albo zagubiony?!  :o
Przecież na tym forum sporo można się dowiedzieć o działalności korporacji Watchtower! Mnie by te informacje odrzuciły od tej korporacji, a nie przyciągały.
No ale każdy może mieć swoje powody by zostać Świadkiem...

Jeśli miałabym wybierać rzecznika, to właśnie takiego, który został niedawno Świadkiem. Bo on tak naprawdę nie miał jeszcze okazji poznać wszystkich absurdów w niej panujących!

Ja też byłam "ze świata". Myślałam przed chrztem, że trafiam do normalnej religii z normalnymi ludźmi. Dopiero wiele lat po chrzcie dowiadywałam się w luźnych rozmowach o tym jakie głupie zasady potrafili mieć Świadkowie na przestrzeni lat. Na przykład gorszyło ich posiadanie telewizora (przecież to okno Szatana!). Gorszyła ich gra w szachy (wszak to wojna, trup się ściele gęsto), gorszyło ich trzymanie się pary zakochanych za ręce (i chyba dalej gorszy?). Pamiętam jak się dziwiłam gdy się dowiedziałam, że dzieci Świadków nie mogły oglądać mojej ulubionej bajki, czyli Smerfów - bo tam jest czarownik Gargamel (nie twierdzę, że wszyscy rodzice zabraniali tej bajki dzieciom - ale wiem, że tacy byli).
Poznając kolejne starsze siostry dowiedziałam się, że Świadkowie bali się nawet jeść kiełbasę, bo krążyła między nimi wiadomość, że do kiełbasy dodawana jest krew.
Aż trudno znaleźć rzeczy, które NIE gorszyły Świadków!

Rok 1975 również pojawił się w opowieściach braci. Na przykład był taki brat, który miał żonę nie-Świadka. I ta żona ciągle chciała żeby mąż jej pomalował ściany w mieszkaniu. Na co ten mąż oburzony: "A po co ty chcesz malować? Przecież Armagedon za 2 lata!". W końcu biedna kobiecina sama musiała załatwić malarza i dzięki temu miała pomalowane ściany. A Armagedon nie przyszedł!

Ja słuchając wtedy tych opowieści myślałam sobie: dobrze, że to były stare czasy.
A tymczasem mamy rok 2024... i Świadkowie nadal wyznaczają swoim wiernym swoje zasady, np. takie w co się mają ubierać! Łaskawie pozwolili mężczyznom zapuścić brodę, a kobietom nosić spodnie! Wow! W tym tempie za 150 lat Świadkowie będą mogli bez krawata wygłosić przemówienie na zebraniu! Za 200 lat punkty będą prowadzić również kobiety.

Tak więc ten Łukasz Post, który zapewne nie słyszał takich historii, może myśleć, że trafił do normalnej organizacji. Jest dziennikarzem, więc pewnie zawsze był dobrze traktowany w zborze i nie ma powodów żeby się na kogoś skarżyć. Dla niego organizacja może więc być OK.
Może więc być tak, że on naprawdę wierzy w to co mówi w tym wywiadzie...

« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2024, 20:03 wysłana przez PoProstuJa »


Online donadams

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Maj, 2024, 20:18 »
Roszada, myślisz, że Łukasz Post zostałby Świadkiem znając wszystkie afery w organizacji? Byłby aż tak szalony albo zagubiony?!  :o

I to jest doskonałe pytanie, na które odpowiedzi nie znam.

Może być po prostu jedną z tych osób, która wszystko wie, a mimo wszystko uważa, że nic się nie dzieje, bo w jego głowie zachodzą mechanizmy, których nie rozumiemy.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Maj, 2024, 20:19 »
Roszada, myślisz, że Łukasz Post zostałby Świadkiem znając wszystkie afery w organizacji? Byłby aż tak szalony albo zagubiony?!  :o
Przecież Maciej meldował nam kiedyś że znalazł zaglądanie na forum z adresów Nadarzyna.
Po drugie są 3 osoby w Nadarzynie od śledzenia mediów, co się pisze o ŚJ, by właśnie interweniować.
Po trzecie mają swojego członka zarządu na Wikipedii który ma swoje pieski które pilnują haseł o ŚJ. Nawet znałem nazwisko tego zarządzającego. A jeden z piesków to John Belushi. Miałem z nim 'przyjemności', inni też. ;)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 015
  • Polubień: 8495
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Maj, 2024, 20:32 »
(mtg): pisałem dawno do administracji, że mamy kreta na Forum z Nadarzyna od dłuższego czasu, nawet został pozytywnie zaakceptowany przez ex-sów (ma ponad kilka tysięcy lubik-ów)


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Maj, 2024, 20:48 »
Jeden był taki w I wieku co zapytał: Czyżbym ja Mistrzu? ;D

Może i ten się odważy. ;)


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Maj, 2024, 22:28 »
(mtg): pisałem dawno do administracji, że mamy kreta na Forum z Nadarzyna od dłuższego czasu, nawet został pozytywnie zaakceptowany przez ex-sów (ma ponad kilka tysięcy lubik-ów)
Lepiej napisz ile ma postów. Kilka tysięcy lubików to ma mnóstwo osób. :)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 015
  • Polubień: 8495
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Maj, 2024, 22:54 »
Witaj Roszada:
Za wiele wyjawiłem w poście, uważam - wystarczy, kto ma ochotę niech się pobawi stosując owe kryterium :
''Skoro wyeliminujesz rzeczy niemożliwe, to co pozostanie chociaż nieprawdopodobne musi być prawdą.''
Życzę wytrwałości dociekliwym w osiągnięciu celu. (FFF)
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2024, 22:58 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Maj, 2024, 23:03 »
Ja w kreta biorącego udział na forum nie wierzę. Jestem niewierzący. :)
Owszem, wśród czytelników są szpiedzy.
Byli też walczący szpiedzy,
Sebastian pamięta nazwisko tego starszego zboru. Mi wyleciało ono.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 015
  • Polubień: 8495
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #23 dnia: 07 Maj, 2024, 23:19 »
Ja w kreta biorącego udział na forum nie wierzę. Jestem niewierzący. :)
Owszem, wśród czytelników są szpiedzy.
Byli też walczący szpiedzy,
Sebastian pamięta nazwisko tego starszego zboru. Mi wyleciało ono.
pogrubienie prywatne
Roszada - MASZ TAKIE PRAWO


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Maj, 2024, 08:17 »
Ja uznaję twarde fakty a nie domniemania, zagadki i fantazje.
Jak to prawda, to trzeba wyeliminować gościa. A Ty go w tym wypadku chronisz i ukrywasz.
Nie pisz więcej na ten temat, jak nie masz już nic do dodania.


Online donadams

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Maj, 2024, 08:27 »
A Nadaszyniak wierzy  :)

Teraz na Nadaszyniaku ciąży dowód, ponieważ Roszada, nie mając solidnych podstaw, nie uznaje, że kret istnieje.

Chyba tak to leciało, ale w razie czego Nadaszyniak może mnie poprawić - jest lepszy w ateistyczne teksty  ;)
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Maj, 2024, 08:40 »
Jeśli jest tu kret i pisze, to nieźle łatki przyszywa organizacji.
Owszem są osoby spierające się o detale, ale one też walą w orga jak w bęben.

Weźmy przykład Szwejka, gdyby był kretem: broni często orga i jego zwyczaje, ale równocześnie przetłumaczył obie książki Raya Franza. :)
Czy tak się zachowuje kret?

Podobnie można powiedzieć o innych rzekomych kretach. :)
« Ostatnia zmiana: 08 Maj, 2024, 08:44 wysłana przez Roszada »


Offline Turbulent_Business

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Maj, 2024, 08:52 »
A Nadaszyniak wierzy  :)

Teraz na Nadaszyniaku ciąży dowód, ponieważ Roszada, nie mając solidnych podstaw, nie uznaje, że kret istnieje.

Chyba tak to leciało, ale w razie czego Nadaszyniak może mnie poprawić - jest lepszy w ateistyczne teksty  ;)

Roszada nie wierzy w cos czego nikt nie widzial :) Czlowiek malej wiary :)

(zart sytuacyjny, nie zdenerwuj mi sie chlopie)
« Ostatnia zmiana: 08 Maj, 2024, 08:56 wysłana przez Turbulent_Business »
Lepsze sa pytania bez odpowiedzi, niz odpwiedzi ktorych nie mozna zakwestionowac


Offline Gostek

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Maj, 2024, 09:08 »
Dzisiaj prawie każdy starszy wie na temat afer u Świadków tyle samo co ten rzecznik i wcale nie muszu nigdzie na żadne odstępcze strony zaglądać. Wystarczy ,że któryś z nich odbędzie się parę długich rozmów z wybudzającym się bratem bądź siostrą...🤕 Po takich przesłuchaniach dowiadują się o rzeczach o których nigdy nie powinni słyszeć.
Dlatego wydaje mi się ,żs ci na górze są tego świadomi i niebawem obwieszczą,żeby z takimi braćmi,którzy to mają odstępcze poglądy ,w ogóle na te tematy nie rozmawiać .Wprowadzą coś ,co będzie uproszczonym odejściem tych osób z organizacji bez zbędnych zadawanych pytań. Będzie zadeklarowana chęć opuszczenia organizacji bez długich komitetów braci starszych a to tylko po to by chronić resztę struktury zboru przed gangreną.
Oczywiście napewno są też jakieś jednostki ,które na to i inne fora zaglądają ,ale to są nieliczni ci na etapie wybudzania.


Online donadams

Odp: Łukasz Post-rzecznik, który dał wywiad dla WP.
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Maj, 2024, 09:27 »
Większość starszych, jeśli nie wszyscy, wiedzą, rzecz jasna.

Błędem jest jednak zakładać, że wiedza wystarczy, by cokolwiek zmienić (sami świadkowie tego uczą). Wszyscy wiedzą, że żeby nie popaść w długi, trzeba zarabiać więcej niż się wydaje, lub wydawać mniej niż się zarabia (to nie to samo). Tymczasem świat pełen jest dłużników i ciągle przybywa nowych. Oni co prawda znają mechanizm, ale górę biorą inne elementy, które mogą być najróżniejsze - począwszy od "pożycia sobie", po "pokazanie się", "należy mi się" czy może po prostu przekonania, że "muszę, nie mam wyjścia...jak bym miał, to bym nie musiał". Pierwszych trzech nie rozumiem, czwarte oceniam zupełnie inaczej i nie mam długów.

Podobnie jest ze starszymi. Od wiedzy do tego, żeby ta wiedza na nich wpłynęła może być długa droga, lub też może ona nigdy na niektórych nie wpłynąć. Ludzie patrzą w różny sposób na różne sprawy i dotyczy to też takich rzeczy jak styl życia, zgłaszanie przestępstw, uczciwość czy nawet pedofilia.

Dlaczego w ogóle niektórzy ludzie mają poglądy "prawicowe" a inni "lewicowe"? Jak to jest, że "oczywiste" argumenty jednej strony nie docierają do drugiej i na odwrót? Wiedza czy argumenty nie mają tu znaczenia, ponieważ percepcja w każdym przypadku jest taka, że pozwala akurat na takie a nie inne spojrzenie i to właśnie to spojrzenie jest kluczowe, a nie fakty.

Właśnie dlatego niektórzy będą w tej organizacji choćby nie wiem co się działo i powodem nie będzie jedynie manipulacja, której są poddawani, ale także ich percepcja czy też podatność na określony punkt widzenia. Na rynku religijnym są po prostu ludzie, którzy patrzą na pewne rzeczy tak a nie inaczej - to jest nisza dla organizacji. Niektórzy oczywiście trafiają do organizacji przez rodziców czy na zakręcie życiowym, a gdy już dorosną lub wyjdą z zakrętu, okazuje się, że to nie jest ich bajka. Ale to w ogóle nie musi mieć wiele wspólnego z wiedzą jako taką, tylko z możliwością spojrzenia na pewne rzeczy tak a nie inaczej. To nawet nie jest umiejętność, tylko głęboka cecha.

Wobec tego nie ważne co wiedzą niektórzy starsi - oni i tak będą wierni. Nawet, gdy któregoś dnia ich dziecko przyjdzie do nich i powie im coś, co powinno dać im do myślenia, ale nie da. Jest taki psycholog, który często mówi o "losowaniu układu nerwowego". Oni wylosowali właśnie taki. Nie chcę tu wchodzić w dywagacje na temat kwestii ich odpowiedzialności, bo to już temat rzeka.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.