Co tam u Was kochani☺☺ strasznie mi ciężko jeszcze ogarnąć to wszystko w jedno jak narazie to czuję się duchowo rozerwany i rozbity ,ale cieszę się że spotkałem tu wielu wspaniałych ludzi,którzy mnie rozumieją jak narazie żaden z braci nawet nie zapytał co u mnie u mojej rodziny ?A to są Ci co pałają miłością do braci i bliźnich ....jestem nimi po prostu rozczarowany.... Pozdrawiam Was serdecznie
Podejdź na spokojnie do wszystkiego. Najważniejsze , że masz kochającą rodzinę. To co przechodzisz ( co przeżywasz i myślisz ) , przeszedł lub przechodzi każdy z nas. Mamy te same doświadczenia i to nas łączy. Ale pamiętaj też o tym co było dobre. Nie wszystko było złe w Organizacji , przynajmniej dla większości z nas. I pewnie gdyby nie manipulacje , oszustwa i zakłamanie Ciała Kierowniczego , to bylibyśmy członkami tego wyznania.
Selektywnie odrzucaj to co niesie negatywne skutki dla Ciebie i Twojej rodziny, co źle na Was wpływa , co zamyka Was i ogranicza niepotrzebnie.
I raz jeszcze , witaj serdecznie z Nami dzisiaj. A jeszcze bardziej witaj się ciepło z każdym nowym dniem pełnym nowych przemyśleń i chęci do lepszych działań już bez ograniczeń Organizacji. Życzymy Tobie Wszystkiego Naj Naj Naj.