Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Upadek króla północy  (Przeczytany 1993 razy)

dwaswiaty

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Październik, 2022, 14:16 »
Patrząc jak rozwija się wojna na Ukrainie, wielu ekspertów ds wojny jest zdania, że Rosja ten konflikt przegrała. Przegrała go na pewno pod względem PR i Putin padł ofiarą własnej propagandy ponieważ jego właśni doradcy bali mu się powiedzieć jak wygląda obraz rzewywistości naprawdę. Eksperci są dość pewni, że obraz Rosji jaką znamy odchodzi w niepamięć. Kraj ten czeka smutna i trudna przyszłość.
Podobnie u ŚJ wszelakiej maści pomocnicy zamiast otwarcie promować nową "prawdę" powielają błędy poprzedników i mamy pokolenie ofiar które jest pokoleniem ofiar będące ofirami pierwszych ofiar.

Co wymyślą ŚJ gdy za ok 4-5 lat sytuacja w federalnej Rosji się zmieni i poszczególne rejony zaczną wykazywać własną niepodległość? Już widać przejway buntu i odżywa pewien nacjonalizm wśród poszczególnych rejonów.
Jak lokalni ŚJ zaczną otrzymywać swobody i zwrto środków?
Kto wtedy zostanie królem północy?
Czy król północy stanie ogólnym się symbolem wszsytkich prześladujących?
Tak przynajmniej rysuje się taki scenariusz na ten moment

To nie ma dla SJ większego znaczenia. Król północy się najwyżej zmieni.. Nawet jak było ogłoszenie, że Rosja jest królem północy - to czy naprawdę szeregowi SJ się tym jakoś mocno przejęli? Być może odrobinę więcej zadziałoby się, gdyby zmienił się król południa - wtedy w ich wyjaśnieniach zmienia się więcej rzeczy. Natomiast mam wątpliwości, czy doszłoby do jakiś masowych odejść. Może przez jakiś okres. Potem by mówili, że to szeregowi SJ w swej gorliwości mówili, że USA to ostatni król południa…. już ten schemat znamy.


Szwejk (dawniej Gorolik)

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Październik, 2022, 14:23 »
To może być dobry punkt wyjścia do oceny interpretacji ‘króla północy’ (z książki ‘Jesus apocaliptic prophet of the new milennium’)
„Książki o Jezusie mnożą się w zastraszającym tempie, a kompetentni uczeni (nie wspominając o niekompetentnych) przedstawiają swoje własne rozumienie tego, kim Jezus musiał być.”   :D


Offline Marek Aureliusz

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #17 dnia: 19 Październik, 2022, 14:38 »
Tutaj kwestia jest trochę trudniejsza, bo po USA i Ruskich ma być raj a nie kolejny twór, zatem wiązałoby się to ze zmianą definicji poteg o posągu itp...
Zresztą widać, jak od początku założenia są złe, to potem wszędzie trzeba grzebać by się zgadzało. Tych wątków jest tyle, że zawsze coś nie będzie pasować...
To trochę tak jak kłamcą, musi mieć dobrą pamięć. Jak mówisz prawdę nie musisz niczego pamiętać. ORG musi pamiętać wszystko, to religia o fundamncie nieprawdy.


Offline Stanisław Klocek

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Październik, 2022, 16:52 »
Interpretacja króla północy czy południa należy do interpretacji religijnych niemających odniesień do rzeczywistości. Biblijni pisarze korzystali z paralogizmu, czy też sofizmatów nie w pełni rozumiejąc ich obecnych znaczeń, jednak ich celem było zastraszania opozycjonistów, aż do dziś. Dla mnie obecnie Biblia to zwodziciel na podstawie prawd geograficznych i historycznych spapranych mitycznymi fantazjami. Spory między religijne to nic więcej jak "walka z wiatrakami", czyli bezowocnymi sporami wierzeń między religijnych.
« Ostatnia zmiana: 19 Październik, 2022, 16:58 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 220
  • Polubień: 8692
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Październik, 2022, 18:51 »
Witaj Stanisław Klocek
Podzielam Twoje spostrzeżenie na temat Biblii, którą nazywasz cytuję: ''Dla mnie obecnie Biblia to zwodziciel na podstawie prawd geograficznych i historycznych spapranych mitycznymi fantazjami." w pełni się zgadzam, osobiście nazywam tą fantastyczną powieść historyczną Księgą Legend (KL).
Co poniektórzy analizują jej treść w te i wewte przyznając jej pisarzom rację, ale uważam taką wnikliwość za stratę czasu, można przyrównać do analizy Baśni tysiąca jednej nocy. Daniel, Ezechiel i Jan w swojej fantastyce dorównaliby współcześnie Twojemu Imiennikowi S. LEM - pozdrawiam


Szwejk (dawniej Gorolik)

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Październik, 2022, 20:06 »
Widzę że łatwiej łyka się tezę, że Biblia to zbiór legend, niż tezę że króla północy i króla południa nie należy szukać w 20 (21) wieku tylko do 1 wieku, w końcu to dotyczyło geograficznie na północ i południe od konkretnego miejsca. Zbyt wielu tak mocno trzyma się tak krytykowanej 'sekty'.
Inaczej mówiąc, łatwiej przekonać że Biblia to bujda, łącznie z królem północy, niż przekonać że nie znajdzie się go w 21 wieku. :-)
« Ostatnia zmiana: 19 Październik, 2022, 20:19 wysłana przez Szwejk (dawniej Gorolik) »


Turbulent_Business

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Październik, 2022, 20:48 »
Drogi Szwejku,

Atakowac Biblii nie bede, te czasy mam juz za soba. Nazywac jej bajkami nie bede, bo wiem jaka ma to wartosc dla niektorych osob, (ja jednak wierzacy za bardzo nie jestem). Mam jednak troche fioła na punkcie ksiegi Daniela, gdyż przeczytanie komentarza Biblijnego  do tej ksiegi autorstwa Pani Carol Newsom bylo kamieniem milowym w procesie mojego przebudzenia. I odkryciem, ze studiowanie Biblii, bez teologicznych fikolkow jest wspaniale.

Dlatego pozwol ze spytam: Daniel 11 konsekwentnie nazywa krolami polnocy i poludnia krolestwa Selucydow i Ptolemeuszy. Nazwy te nie padaja bezpośrednio, ale opisane wydarzenia z wiekszosci rozdzialu 11 wpasowuja sie w historie wojen Syryjskich bez cienia watpliwosci. Pod koniec rozdzialu 11 jest mowa o tych samych krolach, nie ma zadnej wzmianki o "skoku w czasie" - po prostu pisarz nie dożył wydarzeń z konca rozdzialu albo byl bardzo pewnien swojego objawienia. Niestety po prostu nie trafił... Rozdzial 12 jest bezpośrednią kontunuacja rozdzialu 11, skoku w czasie tez tam nie ma.

Do sedna: Skad w takim razie bierze sie u Ciebie skok w czasie do 1 wieku? Nie pytam, zeby sie kłócić albo uderzac w Twoja wiare, jestem po prostu ciekawy Twojego punktu widzenia.

EDIT.

Tutaj porownanie Historia vs Daniel 11. Werset po wersecie 

https://www.livius.org/articles/misc/daniel-11-in-context/

EDIT 2:

Pomylilem daty, posalem ze Daniel 11 zaczyna opisywac historie poprawnie od okolo 180 pne. Byla to data z pamieci i sie pomylilem. "Poprawna" historia zaczyna się prędzej - patrz link powyzej. Mam nadzieje ze będzie mi wybaczone:)
« Ostatnia zmiana: 19 Październik, 2022, 20:59 wysłana przez Turbulent_Business »


Szwejk (dawniej Gorolik)

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #22 dnia: 19 Październik, 2022, 20:58 »
Mam nadzieję że sarkazm jest czytelny. Co do skoku w czasie do 1 wieku, jest mniej absurdalny niż do 21. Zresztą warto pamiętać, że w LXX występują nazwy 'król północy' i 'król Egiptu'. Ze skokiem do 1 wieku rzeczywiście przesada, wszystko się skończyło jeszcze w 1 w p.n.e. Kiedy Rzym, następca i spadkobierca Seleucydów wtargnął do Egiptu (Dan 11:40-44), król południa nie miał następców. Jak łatwo zauważyć, na tym kończy się historia dwóch królów, interpretacja 12 rozdziału to odrębna sprawa.


Turbulent_Business

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #23 dnia: 19 Październik, 2022, 21:12 »
Mam nadzieję że sarkazm jest czytelny. Co do skoku w czasie do 1 wieku, jest mniej absurdalny niż do 21. Zresztą warto pamiętać, że w LXX występują nazwy 'król północy' i 'król Egiptu'. Ze skokiem do 1 wieku rzeczywiście przesada, wszystko się skończyło jeszcze w 1 w p.n.e. Kiedy Rzym, następca i spadkobierca Seleucydów wtargnął do Egiptu (Dan 11:40-44), król południa nie miał następców. Jak łatwo zauważyć, na tym kończy się historia dwóch królów, interpretacja 12 rozdziału to odrębna sprawa.

Krol Egiptu = Ptolemeusze. Nie widze dlaczemu mialo by to cos zmienic;)

Oj, z nastepca i spadkobierca Seleucydow wykonales fikołka iście straznicowego: krol zmienil tozsamosc:) Prosta re-interpretacja i wszystko sie zgadza:) Znam juz twoj punkt widzenia, dzieki wielki za poswiecony czas. Ty znasz moj, mozemy chyba ten ciekawy dialog zamknac? Chyba ze chcemy ponarzekac na straznice, to jestem pierwszy w kolejce:)

Dziękuję za rozmowe! Bylo warto;)


Offline Gwałcidusza

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Październik, 2022, 21:55 »
Widzę że łatwiej łyka się tezę, że Biblia to zbiór legend, niż tezę że króla północy i króla południa nie należy szukać w 20 (21) wieku tylko do 1 wieku, w końcu to dotyczyło geograficznie na północ i południe od konkretnego miejsca. Zbyt wielu tak mocno trzyma się tak krytykowanej 'sekty'.
Inaczej mówiąc, łatwiej przekonać że Biblia to bujda, łącznie z królem północy, niż przekonać że nie znajdzie się go w 21 wieku. :-)
Tak. Masz racje. Wizja barana i kozła też dotyczyła "tamtych" czasów.


Offline Światus

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #25 dnia: 25 Październik, 2022, 15:56 »
To nie pierwszy i nie ostatni Król Północy, który upadł.
Następnym będzie kraj, który zdelegalizuje Tow. Strażnica i odbierze jej majątek.
Będzie kolejny król, "piękna ziemia" i prześladowania.
Chociaż co do tego ostatniego, zawsze można wskazać na sądy, media i odstępców  ;)

Rozpiska;
- wspomnienie o królach płn i płd - wizja Daniela
- wygląd króla płn - sen Nabuchodnozora
- zmiana tożsamości Króla płn - Strażnica

Jeżeli upadło już tylu królów północy, to jak można twierdzić, że mają jakikolwiek związek z "końcem świata"? Przecież nie wiadomo, czy TEN jest ostatni.

"Epidemia + wojna = koniec świata".
Naprawdę?
W latach 1914-1918 już to wszystko było, tylko w odwrotnej kolejności:
Wojna + grypa hiszpanka.
A pamiętajmy, że tamta wojna była "najważniejsza".

Poza tym koniec "nie jest bliski", bo jeszcze trwa budowa studia filmowego.
Jehowa nie pobłogosławiłby tak ogromnego przedsięwzięcia, gdyby miało nie dojść do skutku...  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


dwaswiaty

  • Gość
Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Październik, 2022, 18:16 »
Wątek zakłada, że Rosja już praktycznie przegrała. O przegranej Rosji słychać od tygodni, o bankructwie od miesięcy, a wojna się jednak toczy. Miała się skończyć amunicja, nie skończyła się…. Może się okazać, że SJ wcale tak szybko nie będą musieli zmieniać króla północy, jakbyśmy chcieli i jak zapowiadają znawcy.

Co więcej dla SJ sprawdza się inna kwestia: wojna pokazuje jak słabe są państwa demokratyczne. A to im pasuje do stóp posągu z wizji Daniela, które miały być słabe i mocne jednocześnie. Wszystko pasuje ;) :/


Offline Roszada

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Październik, 2022, 18:55 »
Ciekawy cytat wskazujący, że w XX w. miało być już po królach:

*** re rozdz. 9 s. 42  ***
W naszym XX wieku o panowanie nad światem walczą potężne narody — zwłaszcza „król północy” i „król południa” (Daniela 11:40). W ludziach rozbudzany jest żarliwy patriotyzm, a ziemię zalewa fala nacjonalizmu, stanowiącego współczesny odpowiednik kultu cesarza.

No z tym "kultem cesarza" przesadzili chyba. ;D


Offline janekkowalski

Odp: Upadek króla północy
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Październik, 2022, 21:30 »
Na razie to Rosja, ale jak by coś Korei Północnej odwaliło, to może się to zmienić, takie nowe światło, a i nazwa była by bliższa ;)