No tak bo zawsze nowe światło może zmienić poprzednie nowe światło.
Tak było z Sodomą, z Rz 13:1, z pokoleniem, z chronologią, z datami, itd.
W jednym wątku wymieniłem kilkanaście nauk co były ze 3 razy zmieniane, więc były co najmniej dwa nowe światła w stosunku do nauki pierwotnej.

Odgaduję hasło - STROBOSKOP

Haha o tym samym pomyślałam! 😛

A cytując innego klasyka '' są plusy ujemne i plusy dodatnie'' i ''nie ma tego złego co nie wyszło by na dobre'' i
-''co nas nie zabije to nas wzmocni'' ,''albowiem diabeł tkwi w szczegółach'' (higiena) ..
KONKLUZJA ; religie i politycy nie są nieomylni - ale sama ''matka natura'' w końcu wszystko dopuszcza i stabilizuje 

Zajmowałem się w ten czas sprawami przyziemnymi - jak praca i dbanie o zdrowie ..
- alle ale - nie zapominałem o tym forum i wyciągałem wnioski z tego co się tu ciekawego dowiedziałem o JW org .
Dzięki za to otwarte na myślenie forum i odważnych ludzi , którzy tu piszą o tym co myślą ,czują i przeżyli ...
- 'przygodę z WTSem ' 
Oczywiście nie stygmatyzuje wszystkich członków (obecnych i byłych ) tej społeczności jaką jest WTS
- bo 'sam tam byłem , miód i wino piłem' (wiele przeżyłem i zaobserwowałem dobrych i złych rzeczy) ..
Pozdrawiam 

I mnie zaskoczył, aż chce się krzyknąć:
" Przynieście szybko najlepszą szatę... też pierścień... i sandały, i tuczne cielę...
bo był.... a ożył, zaginął, a odnalazł się.
I zaczęli się weselić.
Już nas nie opuszczaj, sawaszi.

Miłe to zaprawde co napisałeś dla mnie i o mnie ?
- ''zaprawdę powiadam'' Ci - nigdy nie byłem ''synem marnotrawnym'' i nie ulegałem pokusą ..
Prawda - dałem się (kiedyś) wmieszać w spory religijne (za sprawą oszustw WTS i ich 'posłańcom' )  , ..
A tu muszę rozczarować (co niektórych) - nie zamierzam tu często pisać i udzielać się w dyskusjach .
Wybaczcie mi - bo ja za dużo już przeżyłem z przystąpienia do tej ''paranoicznej sekty WTS''  i nie chce -
- 'powtórki z rozrywki' - tej rozrywki ; , , , , , itd..

jak zwykle, masz rację, ale dla mnie Sawaszi istotniejszy niż nabijanie się z jehowickich świateł 

Prosimy jakiś ciekawy fragment z Dokonanej Tajemnicy o "świetle", ale bez nabijania się, bo to wtedy nie były jeszcze "jehowickie światła".

Oj mało tego światła było, dopiero książka Światło przyniosła "więcej światła".

*** re rozdz. 1 s. 8 ak. 6 Uszczęśliwiający finał Objawienia! ***
Już w roku 1917 Towarzystwo Strażnica wydało książkę Dokonana Tajemnica, w której werset po wersecie omówiono Księgę Ezechiela i Objawienie. W miarę rozwoju wydarzeń światowych spełniających proroctwa biblijne opracowano dwutomowe dzieło pod tytułem Światło, opublikowane w 1930 roku, a będące zaktualizowanym studium Objawienia. Niemniej ‛światłość dalej wschodziła sprawiedliwemu’, toteż w roku 1963 Towarzystwo wydało książkę „Babylon the Great Has Fallen!” God’s Kingdom Rules! („Upadł Babilon Wielki!” Panuje Królestwo Boże!). Na 704 stronach najpierw szczegółowo opisano rozwój i upadek Babilonu Wielkiego, światowego imperium religii fałszywej, a potem podano fascynujące omówienie dziewięciu ostatnich rozdziałów Objawienia. Ponieważ ‛na drodze sprawiedliwych’ światło świeciło „coraz jaśniej”, zwłaszcza jeśli chodzi o działalność zborową, więc w roku 1969 ukazało się kolejne opracowanie: „Then Is Finished the Mystery of God” („Wtedy dokona się tajemnica Boża”), w którym na 384 stronach przeanalizowano pierwsze 13 rozdziałów Objawienia (Psalm 97:11; Przypowieści 4:18).

Czekamy na nowe światło co do tej Apokalipsy...
Wydając nowe światło w 1993 napisano:

*** re rozdz. 1 s. 8 ak. 8 Uszczęśliwiający finał Objawienia! ***
Jeszcze ważniejszym powodem opublikowania tej książki jest konieczność dotrzymywania kroku obecnemu zrozumieniu prawdy. Jehowa nieustannie zlewa coraz więcej światła na treść swego Słowa i można oczekiwać, iż w miarę przybliżania się wielkiego ucisku będziemy jeszcze lepiej pojmować zarówno Objawienie, jak i inne proroctwa

czas na nowe światło Apokalipsy...