hmmm czy będzie ciąg dalszy?
będzie - muszę do tego wrócić, bo rozmyślanie nad przeszłością pomaga mi w planowaniu przyszłości.
poza tym w zborze mam trudne sprawy - trzeba się tym zająć póki mogę, tak by nikt nie ucierpiał, a koniec pandemii się zbliża...
Tak dochodzę do wniosku, że w każdym gronie starszych powinien być conajmniej jeden starszy PIMO, najlepiej taki oficjalny podwójny agent, tak by mógł rozmawiać z wykluczonymi itp, wtedy byłoby mniej tragedii w życiach ludzi.