Ale szymonbudny bawi się w kustosza nauk wymarłych Braci Polskich z Szymonem Budnym na czele.
Budny wprowadził do swego NT słowo Jehowa nie wiedząc że to niewłaściwe słowo i oszustem okazał się robiąc to wbrew greckim manuskryptom.
Stary wyluzuj - było pytanie to odpowiedziałem zgodnie ze swoimi przekonaniami.
A Jehowa zamiast Jahwe? Nie wiem czy Budny był pierwszy w języku polskim - trzeba by poszperać.
Ale to jest mało istotne - moim zdaniem. Brzmienie tych samych imion w różnych językach jest przecież różne. Nawet nie umiemy poprawnie wymówić często tych imion w ich oryginalnym brzmieniu. Przykładowo: Królowa Elżbieta II. a przecież oryginalnie to "Elizabeth".
Co ciekawe na przykład Nowy Testament nie miał problemów by Jezusa nazywać Jezusem (ok - IESOUS) a nie ... no własnie Jozue, Jehoszua itd
Nikt tam - i sam Jezus - nie kruszył kopii o brzmienie jego imienia.
W ogóle cała misja Jezusa była przeciwko "przecedzaniu komara a połykaniu wielbłąda". Była przeciwko drobiazgowemu czepianiu się nieistotnych rzeczy.