Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Strażnica do studium marzec 2017  (Przeczytany 14596 razy)

Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Styczeń, 2017, 09:29 »
Też ostatnio kalkulowałem na kim naprawdę mi zależy :)

Wiadomo najbliższa rodzina jest na pierwszym miejscu. W organizacji natomiast to jest garstka dosłownie garstka ludzi na których kontakcie mi zależy.

Co więcej liczba ta topnieje. Aktualnie to może 10osób i to tak na wyrost.


Offline Martin

Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Styczeń, 2017, 12:18 »
Mam podobnie. Ludzi, których naprawdę cenię i szanuję(poza rodziną) jest w organizacji max. 5-10 osób. Z resztą kontakty mam w nosie, niektórzy mnie wręcz drażnią. Dlatego m.in. polityka ostracyzmu jest taka perfidna - "wiemy, że zostawiłbyś nas bez żalu, ale pomyśl o rodzinie...".
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline salvat

Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #47 dnia: 13 Styczeń, 2017, 19:51 »
Teraz właśnie zastanawiam się na kim w org. mi zależy jeśli chodzi o kontakt i.... szczerze powiedziawszy nie ma takiej osoby poza rodziną. Z tymi osobami widuję się od wielkiego dzwonu raz na jakiś czas na jakimś zgromadzeniu czy kongresie w przelocie, zatem kontakty są baaardzo rozluźnione. Nawet jeśli ktoś szczerze mówi "zdzwonimy się" albo "wpadnijcie" lub "musimy się spotkać" to i tak wiem że mówi tak z grzeczności żeby miło zakończyć rozmowę. Do towarzyskich spotkań o wiele częsciej dochodzi z niebędącą SJ rodziną lub dobrymi znajomymi. No bo nie czarujmy się ale po co dla wybudzonego zbór? Jesli ma siłę by iść na zebranie i potem zamieszczać newsy na forum to OK, ale ja zawsze pod tym względem byłem leniwy i mobilizuję się na zupełnie inne okazje i przypadki. W ostatnich latach org. mi w niczym nie pomogła realnie, ani duchowo ani materialnie, dlatego zwisa mi to i powiewa, bo wiem że za mną nikt nie tęskni i vice versa.
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #48 dnia: 13 Styczeń, 2017, 20:04 »
Po wybudzeniu stopniowo człowiek wybudza się kolejny raz z ułudy jaką było przekonanie że miało się przyjaciół. Świadomie i podświadomie czuje człowiek że to przyjaźnie na dobrą pogodę  :-\     Niech tylko padnie komunikat ...nie jest już świadkiem Jehowy i koniec Tak jakby zanikł sygnał ekg i przykryto denata prześcieradłem. Smutne :-\

Dlatego warto budować prawdziwe trwałe więzi z ludźmi WSZELKIEGO POKROJU którzy nie będą nas miłować warunkowo, tak jak w Korei Północnej albo Kalifacie. Jak jest dobrze to jest dobrze a jak niedobrze to ciach i cię nie ma.


Offline donadams

Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #49 dnia: 13 Styczeń, 2017, 23:10 »
I ja mam podobnie, bo poza ścisłą rodziną, tak naprawdę zależy mi tylko na kilku osobach i to w dodatku takich, z którymi naprawdę rzadko się widuję, ale czasem rozmawiamy przez telefon. Gdyby ktoś z nich odszedł, mogłoby się okazać, że coraz mniej mnie trzyma.

Paradoks mógłby polegać na tym, że zarówno ja, jak i oni tak myślą. Każdy czeka. Nikt nie chce być pierwszy, nie chce ryzykować. W zasadzie to samo ma się do wątpliwości w tej organizacji - niemal każdy je ma, niemal każdy podchwyci temat jak dobrze się go ugryzie, ale boisz się trafienia na tą jedną nieodpowiednią osobę, więc nie zaczynasz i nawet możesz dojść do momentu, w którym czujesz wyobcowanie w swoich poglądach. A to samo może dotyczyć każdego wokół na Sali Królestwa.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline rychtar

Odp: Strażnica do studium marzec 2017
« Odpowiedź #50 dnia: 05 Marzec, 2017, 20:13 »
Czy możemy sobie wyobrazić apostoła Pawła  czy Akwilasa i Pryscyllę, jak codziennie umieszczają zdjęcia w Internecie lub śledzą profil kogoś spoza zboru?

A ja zadam pytanie do tego durnego artykułu:

A czy możemy sobie wyobrażić apostoła Pawła zatajającego grzech pedofilii i ukrywającego pedofilów przed namiestnikiem rzymskim? Czy możemy sobie wyobrazić apostoła Piotra, który co dzień rano wkłada na lewą rękę złotego ajłocza a na prawą rękę złoty sygnet?


Przyznam szczerze, że na początku myślałem, że ten fragment ze strażnicy to zwykły fake, ale jednak okazał się on prawdziwy :/
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt