Witaj Ewa11, jedno jest pewne, mataczą, kręcą jak się tylko da.
Mi osobiście szkoda energii i przede wszystkim czasu, na akademickie nic nie wnoszące do realnego działania przepychanki, bo jeden to widzi tak, a drugi siak.
Prawdę "powiedziawszy", niektórym może i zależy byśmy się pierdołami zajmowali, zamiast realnie informować społeczeństwo o tej sekcie, co wyrabia.
Na czasochłonność przy tym forum,zwrócił mi uwagę wieloletni działacz,z tego właśnie forum, i ma chłopak rację.
To o czym pisałaś wcześniej, jak najbardziej jest faktem.
Pozdrawiam