Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?  (Przeczytany 5254 razy)

Offline gerontas

Chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami odnośnie fragmentu Biblii, który wzbudza wiele kontrowersji bo dotyczy on powstrzymywania się od krwi, co dla świadków Jehowy oznacza nie przyjmowanie transfuzji krwi. Mowa tu o Dziejach Apostolskich 15: 28,29.
Zacytuję werset 29 z kilku przekładów:

Biblia Tysiąclecia II, Dz 15:29: „Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!"

Biblia Poznańska, Dz 15:29: a więc powstrzymajcie się od spożywania pokarmów składanych bogom na ofiarę, od krwi, od mięsa ze zwierząt uduszonych i nierządu. Jeżeli to zachowacie, dobrze uczynicie. Bądźcie zdrowi'.

Biblia Warszawska, Dz 15:29: Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.

Przekład Nowego Świata, Dz 15:29: macie powstrzymywać się od tego, co ofiarowano bożkom, i od krwi; i od tego, co uduszone, i od rozpusty. Jeśli będziecie się tego starannie wystrzegać, dobrze się wam powiedzie. Bądźcie zdrowi!"

W miejscu zaznaczonym na zielono użyto greckiego słowa  ειδωλοθυτων eidōlothytōn, które oznacza ofiarowanych bóstwom. To samo słowo Paweł użył w 1 Koryntian rozdziale 8, kiedy mówił po pokarmach ofiarowanych bóstwom.

Przekład Nowego Świata, 1 Koryntian 8:1: A jeśli chodzi o pokarmy ofiarowane bożkom: wiemy, że wszyscy mamy wiedzę. wiedza nadyma, ale miłość buduje. (warto przeczytać cały 8 rozdział)

Zatem do rzeczy.

Apostołowie i starsi w Jerozolimie wysyłają między innymi do Antiochii, poprzez Pawła i Barnabę list, w którym piszą aby bracia wystrzegali się  rzeczy (mięsa i pokarmów) ofiarowanych bóstwom, od krwi i rozpusty. Świadkowie Jehowy traktują te słowa jako bezwzględny nakaz wystrzegania się rzeczy wyżej wymienionych. Natomiast Paweł w liście do 1 Koryntian piszę, że tak naprawdę mamy prawo spożywać pokarmy poświęcone bożkom, ponieważ bożków nie ma, a spożywanie czy nie spożywanie mięsa im poświęconego nic nie znaczy. Natomiast on ze względu na braci, których może to zgorszyć, nie je takiego mięsa. Paweł powstrzymuje się od spożywania pokarmów ze względu na sumienie braci i jedność zboru, a nie dlatego, że Bóg tego bezwzględnie zakazuje.

Kolejnym argumentem za takim zrozumieniem tej kwestii jest zwrot: "Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego". (BT). Ten zwrot w PNŚ został oddany na: "Jeśli będziecie się tego starannie wystrzegać, dobrze się wam powiedzie". Duża różnica. Ale ten w PNŚ nie jest prawdziwy. Dlaczego? Wystarczy zaglądnąć do przekładów interlinearnych, by przekonać się, który przekład oddaje to poprawnie.  Apostołowie zalecali powstrzymywanie się od spożywania mięsa poświęconego bożkom, od krwi i rozpusty, głównie ze względu na zachowanie pokoju w zborze. Dlatego użyli zwrotu „dobrze uczynicie”. Kiedy przeczyta się cały 15 rozdział Dz. Ap. właśnie do takiego wniosku się dochodzi.

W tych okolicznościach, kiedy nie mamy stu procentowej pewności, że słowa z Dz Ap mówią o bezwzględnym obowiązku powstrzymywania się od krwi (transfuzji), to dlaczego świadkowie Jehowy (mam tu na myśli CK) tak właśnie je traktują i doprowadzają do ogromnych ludzkich tragedii? Tego nie mogę zrozumieć. W imię czego CK tak czyni?
« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2016, 06:34 wysłana przez gerontas »


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Sierpień, 2016, 08:19 »
Gerontas , super temat ,dzięki  :D .
 Jedziemy.
Kontekst Dz.15:29 - jak zawsze tylko w pełnym kontekście ujawni się cały duży  obraz składający się z wielu puzzli .
28  Albowiem duch święty+ i my sami uznaliśmy za słuszne nie nakładać na was dodatkowego brzemienia,+ z wyjątkiem następujących rzeczy koniecznych(•  επαναγκες –koniecznych ,niezbędnych,  )
Dz.15:29 NWT - 28  For the holy spirit+ and we ourselves have favored adding no further burden to you except these necessary things: 29*to keep abstaining from things sacrificed to idols,+ from blood,+ from what is strangled,*+ and from sexual immorality.( πορνειας  - porneias )*+ If you carefully keep yourselves from these things, you will prosper. Good health to you!”
1 Kor.8:8 A przecież pokarm nie przybliży nas do Boga. Ani nie będziemy ubożsi, gdy przestaniemy jeść, ani też jedząc, nie wzrośniemy w znaczenie.
W sprawie krwi – jasne dobrze jeśli będziemy się powstrzymywać –koniec , pokarm nie przybliży ani nie oddali nas od Boga .
Jednak Świadkowie Poszli dalej – potraktowali to jako równe z rozpustą*”…… and from sexual immorality.( πορνειας  - porneias )”.
I TU ZACZĘLI PROBLEM I MANIPULOWANIE NIEUZASADNIONE JAK W INNYCH WIELU TEMTACH ,STAJĄ SIĘ WTEDY NIESTETY  PANAMI WIARY LUDZI POSŁUSZNYCH I UFNYCH  .
Tu mamy manipulację I wymaganie nieuzasadnione postawy ortodoksyjnej w tej sprawie , z którego jednak musieli ustąpić  .
Mieli podobnie wcześniej z przeszczepami narządów , co określali wręcz kanibalizmem .
Zrównali to z porneia – rażąca niemoralność płciowa – stosowali za to wykluczenia i ostracyzm z pełnymi konsekwencjami .

Ale to nie koniec .

Manipulator jak to manipulator ma ciągle problemy , tu chciał dobrze a i tak  iskrzy.
Odcina kabelki ,tu gaśnie , tam  zaczęło coś błyskać , sztab elektryków nie radzi sobie z tymi światełkami. Atmosfera jak na źle zelektryfikowanej imprezie . Tzn. był kiedyś elektryk prawdziwy który to  budował ale , zrobił to co do niego należało a teraz nowy dzierżawca najął posłusznego ,ale  domorosłego elektryka np. Janusz , i ten jedzie z koksem , czeka tylko co mu ktoś  podpowie i tnie po kablach, przełącza , czasem zrobi zwarcie ,ale spokojnie , już nie z takiej opresji Janusz  wychodził .
Poza tym Janusz wie że , w innych systemach też są podobni mu Janusze i dają radę z tą elektryką , w końcu chce dobrze i zwykle jest jasno , jakby co to noc nie jest wieczna przyjdzie dzień i po kłopocie .
W ciągu dnia da zwykle radę jakoś zgrać kable i żarówki .Nawet prezydent był elektrykiem w Polsce ,  i to był taki mądry gość .
Ale niestety ,  jak to w życiu kłamstwo ma krótkie nogi .
Nasz Janusz/ CK Z USA , też co chwilę musi zmieniać, te przycinki i zmiany nie są trwałe  .
Mamy naciski w sprawie krwi , zmieniamy bo będą kłopoty , i te oświadczenia o krwi musimy zrobić tak żeby nasze owce strzyżono/golone regularnie nie połapały się że to lipa z tłumaczeniem Dz15:28,29 . Jeszcze zaczną myśleć , no to większej przyczyny odstępstwa nawet szatan nie wymyśli .
Dobra owca , to posłuszna owca .Zmieniamy oświadczenie i niby jest to samo i będzie ok, dział prawny wykona to właściwie (  prawnicy to koledzy i doradcy Janusza  , żeby chłop za przecież dobre zawsze chęci  nie odpowiadał za różne efekty awarii wywołanych  i ew. skutki niedoświetlenia dla ludzi w dyskotece, czy sąsiadów  .Zdarzają się wtedy wypadki , nawet mu sugerowano że brak światła daje pole dla pedofilii  w ciemnych punktach budynku, ale spokojna rozczochrana , przecież Janusz wie że ma latarkę LED z 12 diodami , i co jakiś czas chodzi po całej dyskotece i gdyby ktoś kogoś wykorzystywał to by zobaczył , poza tym mu donoszą przez prawników i ich dział )
Zatem dalej .
Okazało się że pod naciskiem /naciskami nie analizuję teraz jakimi ,bo to oddzielny szeroki  dział tematyczny  pod czyim natchnieniem/ ami czy naciskami pojawiają się te zmiany i wyjaśnienia , powiązane z deptaniem ludzkiej i chrześcijańskiej wolności i godności  !!!!
Krew jest złożona więc mu możemy ustalić z czego i co wolno a co nie , w końcu kto tu wyjaśnia szczegóły i treść Słowa Bożego , niewolnik i CK , koniec dyskusji .
No to te frakcje można , te nie , wybór należy do ciebie ,ale żeby było jasne całej krwi nie !!!Jakieś pozory trzeba zachować.
Ewentualnie  taki myk że idziemy z postępem to może opcja transfuzji zewnętrznej osobistej krew swoja poza organizm , plus można dodać krwiozastępcze środki , yyyyy…… i jeszcze , a nie przecież szczepionki z elementów krwi już dawno pozwoliliśmy.
To  chyba wszystko ,  wykonać .A , i nowe światło ogłaszamy jak zwykle .


Niby wszystko dobrze ,ale. Co z kolejną częścią wersetu tj . powstrzymywać się też od nierządu ,  w oryginale jest jak byk
 „…..and from sexual immorality.( πορνειας  - porneias ) , a nawet niektórzy oddają * od prostytucji. –Nowa Biblia Gdańska .
Nie może to wyjść .
 Przecież nie da się podzielić rozpusty czy prostytucji na frakcje jak krew .
TZN. można by spróbować , Janusz nie takie rzeczy potrafi , ale nie przeginajmy , wyjdzie że Janusz to żaden elektryk a on tylko chce dobrze i autorytet spadnie do zera .
KONIEC ROZMOWY , W TĄ ULICE NIE IDZIEMY BO NAS ZŁAPIĄ  .
Niedopuszczalne ,nie poruszamy tej kwestii , tak jak rzekomej pedofilii .

Ach ,przecież nasze zmanipulowane  i posłuszne owce tego nie wychwycą, a nawet jeśli to kto śmie pytać  .Jak będzie dużo pytał pozbawimy go najpierw karty złotego członka , a jak to nie wystarczy wywalimy gościa z naszego elitarnego klubu  . Ew. wróci jak zmądrzeje .
UKŁAD JEST PROSTY , MY MAMY UKŁAD Z ELEKTROWNIĄ , A O TEN UKŁAD NIE MA PRAWA PYTAĆ NIKT Z NASZYCH .CI CO PYTALI SĄ WYWALENI Z DYSKOTEKI .
A NIEKORZYSTAJĄCY Z NASZEGO LOKALU NAS NIE INTERESUJĄ .
  A dalej to jak w piosence „Kolorowe Jarmarki ………… „

« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2016, 09:11 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Roszada

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Sierpień, 2016, 08:22 »
Też tak rozumiałem Dz 15:28, 29, choć nie miałem takich filologicznych argumentów, jak Gerontas.

Podobnie widzę sprawę Dz 15:20-21:

*** Wersety ***
„lecz trzeba im napisać, by się powstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bożki i od rozpusty, i od tego, co uduszone, i od krwi. Mojżesz bowiem od starożytnych czasów miał w jednym mieście po drugim tych, którzy go głoszą, ponieważ w każdy sabat odczytuje się go na głos w synagogach”.” (Dz 15:20, 21)

Tu widzę uwarunkowanie tym, by nie gorszyć Żydów (szabat, synagogi).
To "dobrze uczynicie" z Dz 15:28-29 doskonale się wpisuje w tą sytuację.


Offline Agalloch

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Sierpień, 2016, 09:39 »
Gerontas, to już drugi raz, kiedy "wszedłeś" mi do głowy, zerknąłeś w moje przemyślenia, a następnie ubrałeś je w zgrabne słowa i zamieściłeś na forum ;)

Nie mam teraz czasu na obszerne uzewnętrznianie się, ale gdybym miał najkrócej jak się da wyrazić swój obecny pogląd na kwestię biblijnego nakazu powstrzymywania się od krwi, stwierdziłbym że:

1. Nie mamy absolutnie żadnych podstaw, by ów biblijny nakaz rozszerzać ponad to, jak go rozumieli odbiorcy w I wieku! Werset mówi tylko i wyłącznie o "powstrzymywaniu się", nie precyzując w jakim zakresie (nie mówi np. o powstrzymywaniu się od spożywania albo od przyjmowania). Jeśli ktoś uważa, że powyższe oznacza, że należy powstrzymywać się bezwzględnie (tzn. w pełnym zakresie), niech będzie konsekwentny, niech natychmiast otworzy sobie żyły i w ramach powstrzymywania się od krwi wyleje zawartość swoich naczyń krwionośnych do ziemi! Pozostali zaś, a więc ci, którzy zgadzają się, że powstrzymywać się mamy w jakimś ograniczonym zakresie, niech odpowiedzą sobie na pytanie: w jakim? Czy za obiektywną granicę nie powinniśmy uznać tego, co pod pojęciem "powstrzymywania się od krwi" było rozumiane w momencie wydania prawa? A jeśli tak, to biblijnego zakazu transfuzji NIE MA W OGÓLE!!!

2. Ale nawet gdyby ów zakaz był, to Biblia aż nazbyt dobitnie pokazuje, co jest ważniejsze: "sabat" czy człowiek (Marka 2:27). Uzdrowienie przez Jezusa "przestępczyni" cierpiącej na upływ krwi, wspólne z uczniami zrywanie i pałaszowanie zboża w sabat, sposób powołania się przez Jezusa na "złodzieja" i "świętokradcę" Dawida szamającego "świętości" - mnie pozbawiają wszelkich wątpliwości. Jezus nie okazał się smutnym "krawaciarzem" potępiającym Dawida i ową niewiastę jako tych, którzy nie zechcieli cierpliwie "czekać na Jehowę", lecz postanowili rozwiązywać swoje problemy "na własną rękę", bez oglądania się na prawo Boże, które przecież zostało ustanowione wyłącznie "dla naszego pożytku". Nie, nie okazał się ani faryzeuszem, ani organizacyjnym funkcjonariuszem! Okazał się CZŁOWIEKIEM! W najdobitniejszy z możliwych sposobów pokazał, że życie ludzkie jest wartością nieporównanie cenniejszą od każdego prawa!

Krótko mówiąc, biblijnego zakazu transfuzji nie ma! A nawet gdyby był, i tak wolą Boga na pewno nie byłoby poświęcanie dla niego zdrowia i życia ludzkiego!

Świadku Jehowy przeglądający ten wątek. Przemyśl to, co zostało tu napisane. Nie daj się zabić! Nie pozwól złożyć w ofierze swojego dziecka na ołtarzu skleconym przez Nathana Knorra, a następnie nieporadnie i niekonsekwentnie modyfikowanym przez jego następców (ani Russelowi, ani Rutherfordowi - mimo, że całe swoje życie poświęcili badaniu Biblii, mimo że, jak wierzysz, kierowani byli duchem świętym - nawet przez myśl nie przeszło, by nakaz powstrzymywania się od krwi rozszerzać również na zabiegi medyczne).
« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2016, 09:46 wysłana przez Agalloch »


Offline Roszada

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Sierpień, 2016, 12:30 »
Jeden raz Towarzystwo szczerze napisało:

„Chociaż dwunastu apostołów i dalsi członkowie zboru z Jeruzalem nie mieli może na myśli takiej rzeczy, jak nowoczesna transfuzja krwi, to jednak ogłoszone przez nich postanowienie obejmuje swym zakresem również tę rzecz” (Strażnica Nr 17, 1961 s. 14).

Czary mary... i na końcu zdania sens zmieniony. :-\


Offline Światus

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Sierpień, 2016, 12:46 »
Tutaj słowa samego Jezusa.

Mt 15:10 Potem przywołał do siebie tłum i rzekł do niego: «Słuchajcie i chciejcie zrozumieć. 11 Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym».

Zgadzam sie z Roszadą, że wersety Dz.Ap 15:19-21 oddają sens zakazu SPOŻYWANIA krwi.
W jakimś czasopiśmie spotkałem się z twierdzeniem, że żołnierze Saula, kiedy wracali z wojny (?) byli tak głodni, że zabijali owce i jedli bez upuszczenia krwi. I właśnie ta krew wg WTS miała służyć ratowaniu życia...
To tak jakby żołnierzom szczególnie zależało na krwi a nie na mięsie.
Niezbadane sa wyroki CK.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Sierpień, 2016, 12:59 »
Nie tyle z krwią, co wg WTS "za słabo wykrwawione". Naciągane jak ryj 90-letniej modelki


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Sierpień, 2016, 23:37 »
Dzięki Gerontasie - ciekawe wnioski,
accurate - również fajny przykład z dyskoteką :)

Warto zwrócić także uwagę na pewien szczegół z 15 rozdziału Dziejów,
w słowach relacjonujących mowę  Jakuba, który przewodził temu spotkaniu:

"Dlatego sądzę, że nie należy czynić trudności tym spośród pogan,
 którzy nawracają się do Boga,  ale polecić im, żeby się wstrzymywali
od rzeczy splugawionych przez bałwany, od nierządu, od tego, co zadławione, i od krwi.
 Mojżesz bowiem od dawien dawna ma po miastach takich, którzy go opowiadają,
gdyż czyta się go w synagogach w każdy sabat
"


Wynika z niego, że argumentacja co do mięsa oraz krwi nie została podparta
prawem ani zasadami biblijnymi ( a na pewno zostałoby to podkreślone, gdyby o nie chodziło),
tylko argumentem, który pogrubiłem w cytowanym fragmencie.
Zatem chodziło o to, by nie stwarzać dodatkowej bariery pomiędzy Żydami, którzy pozostali
przy prawie i mogliby się gorszyć wolnością chrześcijan pochodzenia nieizraelskiego.

Apostołowie zdawali sobie sprawę, że nawet w miastach innych narodowości, skąd przychodzili nowi
chrześcijanie, istniały diaspory żydowskie, gdzie "Mojżesz  od dawien dawna
ma po miastach takich, którzy go opowiadają, gdyż czyta się go w synagogach w każdy sabat"

Zatem, gdyby nie było "Mojżesza i tych co go czytają", nie byłoby argumentacji
by powstrzymywali się od tych rzeczy chrześcijanie pochodzenia nieizraelskiego.

Przy okazji, wydaje mi się, że było to rozstrzygnięcie wyłącznie dla takich chrześcijan, a nie dla chrześcijan
żydowskich, ale to już inna sprawa. Bo później utrzymuje się konflikt w pojmowaniu prawa  pomiędzy "tymi od Jakuba"
- jak określił ich w Galatów Paweł zwany apostołem, a tymi z narodów. Ale nie chcę prowokować tego wątku.

Natomiast oczywista wydaje mi się argumentacja z cytowanego fragmentu Dziejów Apostolskich.
I moim zdaniem dotyczy ona spożywania krwi zwierzęcej; nijak nie rozumiem, jak można
stosować to do ratowania życia transfuzją. Mamy przykłady, podawane przez samego Chrystusa,
że nawet najświętszy dla Żydów Sabat, gdzie karano śmiercią za lekkomyślne naruszanie go,
nie liczył się, gdy chodziło o ratowanie życia!!!! Ludzie, jak można być robotem litery prawa,
zamiast ducha, który miał dawać życie?

I jakże to jest, że symbol wyobrażający życie może być ważniejszy niż
samo życie, które wyobraża!

"Potem rzekł do nich: Jeśli osioł lub wół którego z was wpadnie do studni,
czy zaraz, nawet w dzień sabatu, go nie wyciągnie?
I nie mogli mu na to dać odpowiedzi"

[Biblia Warszawska, Łk 14:5,6]

"W tym czasie szedł Jezus w sabat wśród zbóż, a uczniowie jego byli głodni
i poczęli rwać kłosy i jeść. A gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli do niego:
Oto uczniowie twoi czynią, czego nie wolno czynić w sabat. A On rzekł im:
Czyż nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy był głodny, on i ci, którzy z nim byli?
Jak wszedł do Domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie wolno było jeść jemu
ani tym, którzy z nim byli, tylko samym kapłanom?
  Albo czy nie czytaliście w zakonie,
że w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy?  Ale mówię wam, że tutaj
jest coś większego niż świątynia.  I gdybyście byli zrozumieli, co to jest:
Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych
"

[Biblia Warszawska, Mt 12]

"Wtedy rzekli do niego faryzeusze: Patrz! Czemu czynią w sabat to, czego czynić nie wolno?
 A On im rzekł: Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy był w potrzebie i był głodny,
 on i ci, którzy z nim byli? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, arcykapłana,
i jadł chleby pokładne, które wolno spożywać tylko kapłanom, a które dał również tym,
którzy z nim byli? Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu"

[Biblia Warszawska, Mk 2]

Choćby nie wiadomo jak ktoś się wysilał, widać, że nauka Chrystusa jest w tym względzie
skrajnie inna, niż bezduszna, mordercza interpretacja Strażnicy :(


« Ostatnia zmiana: 27 Sierpień, 2016, 23:52 wysłana przez Abba »


Offline Roszada

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Sierpień, 2016, 09:13 »
Cytuj
I gdybyście byli zrozumieli, co to jest:
Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych"
[Biblia Warszawska, Mt 12]
Ale Towarzystwo chce raczej ofiary, czy ofiar, skoro namawia do nieprzyjmowania transfuzji w żadnych okolicznościach. :(


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Sierpień, 2016, 10:56 »
W tych okolicznościach, kiedy nie mamy stu procentowej pewności, że słowa z Dz Ap mówią o bezwzględnym obowiązku powstrzymywania się od krwi (transfuzji), to dlaczego świadkowie Jehowy (mam tu na myśli CK) tak właśnie je traktują i doprowadzają do ogromnych ludzkich tragedii? Tego nie mogę zrozumieć. W imię czego CK tak czyni?

Muszą być koniecznie inni, całkowicie różnić się od innych organizacji. Przecież religia jedynie 'prawdziwa' miała się wyróżniać. Potrzebują ofiar, by pokazać 'patrzcie my cierpimy, tylko my w czasie utraty życia jesteśmy w stanie je poświęcić, by trzymać się bożych zasad'.

Świadku Jehowy przeglądający ten wątek. Przemyśl to, co zostało tu napisane. Nie daj się zabić! Nie pozwól złożyć w ofierze swojego dziecka na ołtarzu skleconym przez Nathana Knorra, a następnie nieporadnie i niekonsekwentnie modyfikowanym przez jego następców (ani Russelowi, ani Rutherfordowi - mimo, że całe swoje życie poświęcili badaniu Biblii, mimo że, jak wierzysz, kierowani byli duchem świętym - nawet przez myśl nie przeszło, by nakaz powstrzymywania się od krwi rozszerzać również na zabiegi medyczne).

Krew to tkanka, co za tym idzie transfuzja to przeszczep (proszę o korektę jeśli się mylę).

„Chociaż dwunastu apostołów i dalsi członkowie zboru z Jeruzalem nie mieli może na myśli takiej rzeczy, jak nowoczesna transfuzja krwi, to jednak ogłoszone przez nich postanowienie obejmuje swym zakresem również tę rzecz” (Strażnica Nr 17, 1961 s. 14).

To mi przypomniało zdanie 'powinnaś, choć nie musiałaś, ale powinnaś', a ty człowieku bądź mądry i pisz wiersze, logika/ po co ona?

Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych[/b]" [/i][/color]
[Biblia Warszawska, Mt 12]


Czyli już ustaliliśmy: czego chce od nas organizacja, a czego Chrystus.
Pytanie: Gdzie bliżej ma nasze serce, czego posłucha?


Za każdym razem jak czytam o podejściu organizacji do krwi, czuje przeraźliwy ścisk, może to moja nadwrażliwość.
Ten zakaz jest nieludzki pozbawiony sensu, osoba która kwalifikuje się do transfuzji czuje niesamowity ból, który ciężko jest złagodzić, a temu towarzyszy strach, w sumie nie wiem co gorsze. Naprawdę ktoś chciałby zapewnić taka rozrywkę, komuś bliskiemu, patrzeć jak umiera ktoś bliski na rękach?
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Sierpień, 2016, 11:12 »
Muszą być koniecznie inni, całkowicie różnić się od innych organizacji. Przecież religia jedynie 'prawdziwa' miała się wyróżniać. Potrzebują ofiar, by pokazać 'patrzcie my cierpimy, tylko my w czasie utraty życia jesteśmy w stanie je poświęcić, by trzymać się bożych zasad'.

Czyli już ustaliliśmy: czego chce od nas organizacja, a czego Chrystus.
Pytanie: Gdzie bliżej ma nasze serce, czego posłucha?

Za każdym razem jak czytam o podejściu organizacji do krwi, czuje przeraźliwy ścisk, może to moja nadwrażliwość.
Ten zakaz jest nieludzki pozbawiony sensu, osoba która kwalifikuje się do transfuzji czuje niesamowity ból, który ciężko jest złagodzić, a temu towarzyszy strach, w sumie nie wiem co gorsze. Naprawdę ktoś chciałby zapewnić taka rozrywkę, komuś bliskiemu, patrzeć jak umiera ktoś bliski na rękach?

Pięknie powiedziane.

Org uczy nas, że nasze emocje są mniej istotne niż posłuszeństwo prawu,
które  może te emocje wywoływać w różnych sytuacjach życiowych.
Jednak nauka ewangeliczna  wskazuje poprzez przykład Chrystusa,
że w tym wypadku jest inaczej. Bezsensowność ofiar. Jakiś czas temu
org dopuściła stosowanie frakcji krwi, np. albumin. To co powiedzieć o tych
ofiarach, które utraciły życie wcześniej, bo odmówiły ich przyjęcia?
Bo potem ktoś w Brooklinie podrapał się w głowę i powiedział:
ok. niech będą frakcje? Nie zdziwił bym się, gdyby stało się tak dlatego,
że któryś z sygnetowych przywódców znalazł się w sytuacji zagrożenia
i wreszcie czując zagrożenie  na własnej skórze, szukał kompromisu.
W ten sposób, CK ponosi ogromną odpowiedzialność za swe nauki.
« Ostatnia zmiana: 28 Sierpień, 2016, 11:16 wysłana przez Abba »


Tusia

  • Gość
Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Sierpień, 2016, 11:16 »

Krew to tkanka, co za tym idzie transfuzja to przeszczep (proszę o korektę jeśli się mylę).


Nie potrzeba korekty:



Offline ufoludek

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #12 dnia: 17 Wrzesień, 2016, 11:00 »
cyt:"Nasz Janusz/ CK Z USA"
Mistrzostwo:-) Już nigdy nie pomyślę inaczej o CK jak o Januszu-domorosłym elektryku  ;D
"To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałabym być w pobliżu kiedy to się stanie" ;-)


Offline gangas

Odp: Dz Ap 15:28,29 - bezwzględny nakaz powstrzymywania się od krwi?
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Grudzień, 2016, 14:12 »
 W zasadzie można by to połączyć z sąsiednim wątkiem o krwi ::)
Jutro to dziś tyle że jutro.