Gdy dowiedziałam sie prawdy o Organizacji , naprawde miałam okres , ze było ze mną zle , te nie przespane noce, stany depresyjne , ktore starałam sie ukryc .Gy przy okazji obsługi niespodziewanie mnie odwiedzili , wygarnełam wszystkie zale zaznaczając ze sie leczę
i co , słuchali , słuchali a potem się poderwali ze juz muszą isc dalej .
i w ten oto sposob mam zupełny spokoj , nie ratują biednej owieczki.
Czasem gdy mnie ktorys , spotka na miescie to sie pytają , jak się czuję a ja zawsze z usmiechem odpowiadam ze SWIETNIE i tak własciwie jest .
O nic wiecej nie pytają ,mając na uwadze chyba , ze sie leczę .
A ja podobnie jak Harnas juz czuje dobrze , b. dobrze.