Dla wszystkich nowych użytkowników forum warto przypomnieć ten wątek w konteście tego, że zakaz faktycznie został wprowadzony w życie. Czytając go nietrudno tu oprzeć się wrażeniu, że Ciało Kierownicze właśnie takiego obrotu spraw się spodziewało.
Co ciekawe (o czym już gdzie indziej pisałem) w tym samym czasie w którym wprowadzano ustawę dotyczącą misjonarzy sprawa dotknęła również Mormonów, religii pod pewnymi względami podobnej do ŚJ (oni również głoszą od domu do domu). Jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy tym jak do tej ustawy ustosunkowali się Mormoni, a jak ŚJ. Ci pierwsi (co można przeczytać w
tym artykule z gazety Huffington Post) powiedzieli, że zamierzają respektować nowe prawo i wprowadzać je w życie i chociaż będą starali się nadal szerzyć ewangelię to będą robić wszystko, by czynić to zgodnie z obowiązującym prawem. A co zrobili ŚJ, gdy to prawo zostało wprowadzone? Wysłali list, który wstawiliśmy w tym wątku w którym jednoznacznie namawiali do oszukiwania władz twierdząc, że "Żadna organizacja nie wysyła nas do głoszenia", "nasze osobiste świadczenie nie odbywa się 'w celu włączenia tych osób w skład członków związku wyznaniowego'" i "Wszystko to pomoże uniknąć fałszywego wrażenia, że zajmujemy się działalnością misjonarską". No i na koniec apelowanie do kontynuowania działania tak jak do tej pory pisząc o tym co chcą zrobić władze Rosji: "Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna" i "Nie powinniśmy się bać, ponieważ wszelkie próby wrogów Boga aby uciszyć nas, są skazane na niepowodzenie!".
Tak jak zapowiadałem wcześniej wyszła z tego granda. A co z Mormonami? Zasięgnąłem opinii byłych Mormonów
na Reddicie i oni sami stwierdzili, że ich przywódcy z tego wybrnęli - zaczęli np. organizować akcje charytatywne które były jednocześnie dla nich reklamą i w ten sposób próbowali naganiać sobie ludzi - zgodnie z obowiązującym prawem. No i dlatego ich zakaz nie objął.
Nie chcę tutaj bronić Putina czy tego co robi Rosja, ale warto zwrócić uwagę, że to nie jest tak że wszystkie organizacje religijne oprócz prawosławia poszły pod nóż. Świadkowie Jehowy jako organizacja
prosili się wręcz o prześladowania no i je dostali. Oglądając filmy na kongresie w zeszłym roku w którym dosłownie pokazywano ŚJ "zachowujących lojalność" podczas prześladowań w Rosji (nie podano kraju ale wszystko na to wskazywało) śmiem wręcz twierdzić, że Ciało Kierownicze zrobiło to z premedytacją, by wytworzyć sobie męczenników na których będą mogli robić niezłą kampanię PR-ową.