Dzisiaj miałem okazję rozmawiać z jednym starszym od Świadków. Powiedział mi, że to dzęki "ręce Jehowy" zginęło tylko siedem osób, bo to sam Jehowa sprawił, że w pobliżu przejeżdzali policjanci i po dwóch minutach mogli rozpocząć interwencję. Ten starszy, to młody człowiek po studiach. Mnie normalnie zatkało jak to usłyszałem. Słyszałem już podobne brednie od starszych wiekiem nawiedzonych braci. Ale ludzie młodzi, którzy pokończyli szkoły wyższe, że też takie rzyczy wygadują. Włos się na głowie jeży. 🙈