(mtg): powyższy tekst przetłumaczony
"Wyłącznie": Świadkowie Tajnej Chrześcijańskiej Sekty Jehowy zostali oskarżeni o sprzedaż aktywów i wypychanie gotówki za granicę, aby uniknąć płacenia australijskim ofiarom wykorzystywania seksualnego dzieci.
Po raz pierwszy, News Corp może ujawnić złożoną sieć podmiotów prawnych przesłaniających prawdziwe bogactwo i działalność finansową grupy - i że jej status dobroczynny może zostać odwołany, jeśli nie podpisze się pod Krajowym Systemem Odszkodowań.
Specjalne śledztwo ujawniło również, że władze nie zbadały zarzutów sygnalistów, że JW może ukrywać swoje pieniądze przed upływem terminu 30 czerwca na przystąpienie do programu.
Został on wymieniony w Królewskiej Komisji w Institutional Responses to Child Sexual Abuse jako posiadający 1800 potencjalnych ofiar i ponad 1000 domniemanych pedofilów, z których 537 przyznało się do winy. Ale nie ma żadnych dowodów na to, że sekta skierowała wszelkie sprawy na policję.
Sama liczba potencjalnych ofiar i sprawców przewyższa liczbę członków Kościoła katolickiego - i naraża ją na finansowe rekompensaty w ramach systemu odszkodowań w wysokości prawdopodobnie 132 milionów dolarów.
Ale JW, który ma prawie 68.000 członków, nie wskazał, czy przystąpi do tego systemu. Zamiast tego rozpoczął reorganizację swoich finansów i podmiotów prawnych.
News Corp może ujawnić od ogłoszenia Komisji Królewskiej w dniu 12 listopada 2012 r. JW ma:
- Zrestrukturyzowała swoje prawne organizacje charytatywne i podmioty prawne;
- Z garstki organizacji charytatywnych do 836 oddzielnych małych, podstawowych organizacji charytatywnych (obecnie działa 766), które zostały zarejestrowane 3 grudnia 2012 r. na stronie Australian Charities and Not for profits Commission (ACNC). Niewielkie podstawowe organizacje charytatywne nie mają obowiązku dostarczania informacji finansowych.
Wydaje się, że tylko jedna organizacja charytatywna (Watchtower and Bible and Tract Society of Australia Ltd) dostarczała raporty finansowe do ACNC;
- Zgłosił do ACNC 150 milionów dolarów dochodu dla Watchtower od 2014 roku;
- Przekazanie do ACNC raportów finansowych dla Strażnicy wykazujących prawie 100 milionów dolarów od 2014-2019 roku przeznaczonych na "Darowizny i pomoc zagraniczną".
- Pożyczka w wysokości około 6 mln USD (bez krótkoterminowych planów spłaty) dla UK International Bible Students Association IBSA (wpisana na listę UK IBSA 2015).
- Przedłożył raporty finansowe Watchtower do ACNC stwierdzające, że działa ze stratą; 1,9 mln USD deficytu w 2019 r.; oraz 1,2 mln USD w 2018 r., po zrobieniu nadwyżek za poprzednie trzy lata.
- Został zgłoszony do systemu odszkodowań, przez sygnalistów, jako rzekomo sprzedający ponad 24 mln dolarów w powiązanych nieruchomościach od 2012 roku;
- W ciągu ostatnich sześciu lat Watchtower nie zgłosił do ACNC żadnych potencjalnych skutków finansowych programu naprawczego.
Kiedy skontaktowano się ze Świadkami Jehowy, powiedział: "Rozpatrzyliśmy Pańską prośbę, jednak ponieważ Pańskie pytania wydają się być oparte na nieścisłościach faktycznych i błędnych założeniach, z całym szacunkiem odmawiamy wzięcia w nich udziału".
News Corp zwrócił się do JW o stwierdzenie nieścisłości i nieprawidłowych założeń, ale JW nie odpowiedział.
Oficjalne stanowisko organizacji Świadkowie Jehowy, przekazane Królewskiej Komisji, jest takie, że nie znosi ona seksualnego wykorzystywania dzieci i nie będzie chronić żadnego sprawcy. a kluczowe oświadczenia złożone w imieniu Watchtower & Ors dotyczyły rodzinnego wykorzystywania seksualnego dzieci, nie jest to instytucjonalne wykorzystywanie seksualne.
Ocalałe z niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych JW, Lara Kaput i Steven Unthank, którzy założyli stronę internetową SaySorry.org, bezskutecznie starali się ostrzec władze, w tym strażnika finansowego AUSTRAC i australijską policję federalną, w obliczu rosnących obaw, że próbuje unikać swoich zobowiązań wobec ofiar. Rzecznik Austrac i AFP powiedział, że nie potwierdzają ani nie zaprzeczają konkretnym działaniom, które agencje mogą podejmować.
Pani Kaput, ostatnio dostarczyła dane dotyczące sprzedaży nieruchomości do Joint Select Committee on Implementation of the National Redress Scheme, które, jak twierdzi, pokazują ponad 24 miliony dolarów w sprzedaży przez podmioty powiązane z JW od czasu ogłoszenia Komisji Królewskiej i że sprzedaż w ostatnich latach rosła. Komisja poinformowała jednak, że nie ma uprawnień do badania lub przekazywania informacji do zbadania.
"Nie tylko nie przyłączyli się oni (JW) do programu odszkodowań, ale wydają się być pewni, że mogą powiedzieć, że nie mają wystarczająco dużo pieniędzy na żadne odszkodowania", powiedziała pani Kaput.
"Władze naprawdę nas zawiodły. Musimy skupić się na tym, co dzieje się w Australii."
Pani Kaput powiedziała Komitetowi w marcu, poprzednie próby znalezienia "drzwi wejściowych" Świadków Jehowy okazały się trudne.
"...Departament Ubezpieczeń Społecznych próbował negocjować ze Świadkami Jehowy i... Szanowny poseł Paul Fletcher nie był w stanie "znaleźć ich drzwi wejściowych". Możemy pana wspierać, bo wiemy, jak maskują swoje osoby prawne. Organ rządzący, który jest naprawdę odpowiedzialny, popiera strategię, którą nazywają "teokratycznymi działaniami wojennymi". Możemy wam pomóc, podając kilka przykładów, jak to działa i jak będą was unikać."
Minister ds. rodzin i opieki społecznej, senator Anne Ruston, powiedziała od 1 lipca, rząd będzie "wymieniał i zawstydzał instytucje oraz rozważał sankcje finansowe, takie jak cofnięcie statusu organizacji charytatywnej", jeśli nie przystąpi do systemu odszkodowań.
Pani Kaput uważa, że jest mało prawdopodobne, aby jakakolwiek organizacja związana z JW dobrowolnie przystąpiła do tego programu, a ofiary mogą być zmuszone do podjęcia działań cywilnych lub pozwu zbiorowego, ale może nie pozostać żaden majątek.
Prawnik Peter Kelso, którego kancelaria specjalizuje się w działaniach na rzecz ofiar nadużyć, obawia się, że istnieje tylko jeden sposób na osiągnięcie wyniku, a mianowicie pozwanie JW.
"Jest mało prawdopodobne, że JW zaoferuje ugodę, a ludzie będą zmuszeni pójść do sądu i może to być coś, na co ich nie stać", powiedział pan Kelso.
ŚWIADKOWIE, KTÓRZY PRZEŻYLI, CHCĄ SPRAWIEDLIWOŚCI.
Ocalałe z wykorzystywania seksualnego dzieci Steven Unthank i Lara Kaput założyli stronę SaySorry.org w nadziei na pociągnięcie do odpowiedzialności organizacji Świadków Jehowy.
Wiktorianie przez lata dostarczali informacji o JWs policji, rządowi, kancelariom prawnym i mediom.
Współpracował z nimi były członek New South Wales, Bill Hahn, oraz inne osoby na całym świecie, w tym Kim i Mike Brooks w Stanach Zjednoczonych, którzy prowadzą stronę internetową Watch Tower Exposed.
Sześć lat temu państwo Brooks zauważyli, że globalna sprzedaż nieruchomości dla JW osiągnęła ponad 2,5 miliarda dolarów (3,65 miliarda dolarów), z nagłymi skokami w jurysdykcjach, gdzie pojawiły się zarzuty o wykorzystywanie seksualne dzieci lub prowadzone były dochodzenia.
Zapisy z Watch Tower Exposed dotyczące sprzedaży nieruchomości, zebrane w Australii i USA, zostały przesłane do National Redress Scheme, a także do US Grand Jury investigation, które bada, czy Świadkowie Jehowy wielokrotnie nie zgłaszali władzom zarzutów wykorzystywania seksualnego dzieci.
Grupa SaySorry.org powiedziała programowi odszkodowań, który posiadał JW:
- milczał w związku z Programem Odszkodowań,
- odmówił przystąpienia do systemu odszkodowań,
- odmówił spotkania z ocalałymi,
- unikając ofiar molestowania dzieci w ramach własnej religii,
- odmówił przeprosin za prowadzenie rejestru statystycznego za największą liczbę ofiar molestowania dzieci w przeliczeniu na liczbę członków wszystkich instytucji w Australii,
- odmówić przyjęcia jakichkolwiek zaleceń Komisji Królewskiej;
Wezwali do przyjęcia szeregu zaleceń, w tym..:
- uchylić ulgi podatkowe dla wszystkich organizacji charytatywnych związanych z JW;
- audyt zgodności dla wszystkich członków JW i podmiotów pracujących z dziećmi;
- wdrożenie systemu odszkodowań dla osób ubiegających się o wypłatę odszkodowań z tytułu nadużyć, a następnie ściganie instytucji płatniczych;
- organizacje JW podlegają kontroli, audytowi i dochodzeniu prowadzonemu przez ASIC, ACNC, AFP i inne federalne lub stanowe organy ścigania".