Jan Paweł drugi umarł o 21:37
(...)
Data śmierci:
02.04.2005; 0+2+0+4+2+0+0+5=13
Nie, nie, nie. Pierwsza rzecz, to umarł w marcu. Reszta został dokręcona. Poza tym pamiętam ten dzień jak nic. Wiem, że umarł między jedna knajpą a drugą. Byłem z brajdkiem w jednej knajpie i mówili, że jeszcze żyje. Potem pokonaliśmy drogę 10 minut pieszko do innej knajpy i już obwieścili światu, że nie żyje. Wniosek się nasuwa, że knajp nie wolno zmieniać za szybko, bo głowy lecą. Zatem zapytałem: kiedy umarł? Uzyskałem odpowiedź w granicach 31 marzec. Ot, cała numerologia. Kiedyś podczas zebrania u świadków tłumaczyłem jednej dziewczynie co to jest 144k. Wtedy się niby śmiała. Potem jej to przypomniałem, i tak zostałem odstępcą. Siedmiodźwiękowej oktawy nawet bym nie śmiał tłumaczyć.
Oczywiście, chrześcijaństwo jest od Jezusa. Według niektórych, chrześcijaństwo powstało przed naszą erą. Poszedłem wtedy na piwo, bo na trzeźwo ciężko coś przyjąć. Dobrze, że mi dziewictwa nie objaśniali.