To nie do końca chyba tak, że ŚJ postępują niezgodnie z prawem przechowując nadal dane osobowe osób wykluczonych lub odłączonych.
Podaję dla zapoznania się fragment zapisów prawnych.
"Artykuł 9 – Przetwarzanie szczególnych kategorii danych osobowych
1. Zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych oraz przetwarzania danych genetycznych, danych biometrycznych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej lub danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej tej osoby.
2. Ust. 1 nie ma zastosowania, jeżeli spełniony jest jeden z poniższych warunków:
a)...
b)...
c)...
d) przetwarzania dokonuje się w ramach uprawnionej działalności prowadzonej z zachowaniem odpowiednich zabezpieczeń przez fundację, stowarzyszenie lub inny niezarobkowy podmiot o celach politycznych, światopoglądowych, religijnych lub związkowych, pod warunkiem że przetwarzanie dotyczy wyłącznie członków lub byłych członków tego podmiotu lub osób utrzymujących z nim stałe kontakty w związku z jego celami oraz że dane osobowe nie są ujawniane poza tym podmiotem bez zgody osób, których dane dotyczą;
No i choć może nas to złościć to niestety dura lex sed lex.
Najważniejsza to jednak jest chyba wolność w głowie... i zdrowie w ciele.