DYSKUSJE DOKTRYNALNE > NEUTRALNOŚĆ

Umiejętność ślizgania się CK w sprawach neutralności

<< < (3/3)

Roszada:
Inny przykład ślizgania się Towarzystwa.
Towarzystwo Strażnica pozostawiało sumieniu głosicieli decyzję dotyczącą „pracy w fabrykach, które służą obronie”:

   „Jak chrześcijanin powinien się zachowywać pod względem pracy w fabrykach, które służą obronie (...) itd.? (...)
Co się tyczy innych form działalności lub pracy, to Towarzystwo nie ma dawać żadnych szczegółowych zaleceń. Wypracowanie reguł dla wszelkich możliwych sytuacji pod względem pracy świeckiej doprowadziłoby nas do zestawienia obszernych, podobnych talmudowi przepisów, gdy staralibyśmy się ustalić wszystkie owe subtelne różnice odnośnie pytania, kiedy przeciw pewnej pracy powinny być podniesione sprzeciwy a kiedy nie. Pan nie przekazał tej odpowiedzialności Towarzystwu; każdy poszczególny ponosi sam odpowiedzialność za rozstrzygnięcie swego wypadku. (...) Gdzie musi być przeprowadzona linia? Lub kiedy jakaś praca staje się pracą służącą obronie? Nie potrzeba wcale pracować przy taśmie montażowej w fabryce czołgów, aby wytwarzać rzeczy używane do wojny. (...) Milczenie, jakiego Towarzystwo w takich rzeczach przestrzega, nie powinno być uważane ani za przyzwolenie ani za potępienie, które zdawalibyśmy się nie chcieć wyrazić otwarcie. Oznacza ono, że powzięcie swego wyboru uważamy za dziedzinę odpowiedzialności każdej poszczególnej jednostki, a nie naszą. Odnośna osoba musi w swym sumieniu być spokojna pod względem swego sposobu postępowania, a nie my w naszym co do jej postępowania. Dana osoba zna wszystkie okoliczności sprawy, a nie my. (...) Tak więc niech każdy weźmie na się swą własną odpowiedzialność i niech odpowiada przed swym własnym sumieniem, nie krytykując innych ani sam nie będąc krytykowany przez innych, gdy sumienie poszczególnych jednostek dopuszcza różne decyzje w jednej i tej samej sprawie. Nie ‘powinniśmy być sądzenie przez sumienie innej osoby’. »Kim jesteś ty, aby sądzić służącego u kogoś innego? Swemu własnemu panu on stoi lub upada«. – Rzym 14:4; 1 Kor. 10:29” (Strażnica dodatkowa z lat 1950-1959 s. 13-14, „Pytania czytelników”, art. z okładki „Słowu Bożemu ustąpić pierwsze miejsce w naszym życiu” [ang. Strażnica 15.09 1951 s. 574]).

Cwaniaki i tyle.
Nie chcą by im ktoś zarzucił, że odwodzą od pracy w zbrojeniach.
Że torpedują system obronny kraju. :)

Roszada:

--- Cytuj --- Dana osoba zna wszystkie okoliczności sprawy, a nie my.
--- Koniec cytatu ---
A przy transfuzji tak nie mówią. :)
Tylko do widzenia z orgu. :-\

Roszada:
Swoją drogą dwa wersety dają CK wielkie możliwości dostosowywania się do władzy państwowej, jak i do manipulowania owcami.

Jeden, o słuchaniu Cezara, co ma miecz.
Drugi, że trzeba bardziej słuchać Boga, niż ludzi.

Zawsze można swobodnie, albo jeden, albo drugi werset przywołać.
Tylko od kaprysu czy biznesu CK zależy, który przywołają.

CK nie da oficjalnie zakazu służenia w wojsku, bo się boi delegalizacji za buntowanie ludzi.

Ale ty sam masz podjąć decyzję czy pójdziesz, czy nie pójdziesz. Jak nie pójdziesz, to wybrałeś to co mówi ci 'sumienie wyszkolone na Biblii', jak pójdziesz, to sam odłączyłeś się od organizacji Jehowy.
Organizacja jest czysta. Nikt jej nie zaskarży za buntowanie ludzi.
To samo co do wyborów, co do krwi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej