BYLI... OBECNI... > DZIECIŃSTWO I DORASTANIE WŚRÓD ŚJ...

PoetaMroku w "świetle" zagubienia

<< < (3/4) > >>

Kleryk:
Cześć.
Co ćwiczysz?

PoetaMroku:
@kleryk Trenuje brazylijskie jiu jitsu.

Gandalf sam wiesze że ciężko myśleć o podobaniu się Bogu jeśli od małego byłem uczony że tylko w organizacji mogę się podobać Bogu.

Takajaja:

--- Cytat: PoetaMroku w 16 Luty, 2020, 09:25 ---@kleryk Trenuje brazylijskie jiu jitsu.

Gandalf sam wiesze że ciężko myśleć o podobaniu się Bogu jeśli od małego byłem uczony że tylko w organizacji mogę się podobać Bogu.

--- Koniec cytatu ---

Aż musialam popatrzeć co to jest, to brazylijskie jiu jitsu :))
(Jak to kobita.....niekumata w sztukach walki  hihi...., ale czlowiek cale zycie się uczy. A i jeszcze glupi umiera)

Fajnie że masz jakies hobby, to super. Trzeba od czegos zaczać i tam poszukac znajomosci, ktore przerodzą się w prawdziwe bezwarunkowe przyjaźnie. Musisz znalesc w sobie siłę, aby walczyc o swoja przyszlosc i zycie poza ORG. To bedzie walka jak na macie, ale dasz rade.

Pamiętaj, tą organizacje Bog juz dawno opuścił...świadczą o tym jej owoce....i brak szczerej milosci. Świadczymy o tym MY, wybudzeni. Nasze przezycia, nasze rany, ból i łzy......

"Człowiek, panuje nad czlowiekiem ku jego szkodzie...."

Bądz madrym i dobrym czlowiekiem, nie krzywdz ludzi a wyświadczaj dobro.....wtedy bedziesz podobac sie Bogu, jesli w niego wierzysz. W koncu najwazniejsze przykazanie to "milosc" i tym sie kieruj w zyciu.

PoetaMroku:

--- Cytat: Takajaja w 16 Luty, 2020, 10:09 ---

Fajnie że masz jakies hobby, to super. Trzeba od czegos zaczać i tam poszukac znajomosci, ktore przerodzą się w prawdziwe bezwarunkowe przyjaźnie. Musisz znalesc w sobie siłę, aby walczyc o swoja przyszlosc i zycie poza ORG. To bedzie walka jak na macie, ale dasz rade.

Pamiętaj, tą organizacje Bog juz dawno opuścił...świadczą o tym jej owoce....i brak szczerej milosci. Świadczymy o tym MY, wybudzeni. Nasze przezycia, nasze rany, ból i łzy......

"Człowiek, panuje nad czlowiekiem ku jego szkodzie...."

Bądz madrym i dobrym czlowiekiem, nie krzywdz ludzi a wyświadczaj dobro.....wtedy bedziesz podobac sie Bogu, jesli w niego wierzysz. W koncu najwazniejsze przykazanie to "milosc" i tym sie kieruj w zyciu.

--- Koniec cytatu ---

To jak walka na macie z zawodnikiem bardziej doświadczonym, większym oraz silniejszym, jedyna twoja przewaga to że myślisz a on działa z automatu.
To brutalne zderzenie z pociągiem, mam już dość powoli bo sam wpadam w pułapkę swojego umysłu źle robisz - zginiesz. Każdy mój dzień to właśnie taka walka gdyby nie religia to byłbym o wiele bardziej szczęśliwym człowiekiem, nie dałbym się tyle razy wykorzystać i nie patrzył jak inni korzystają z twojej pracy bez słowa "dzięki" Jestem jak gąbka nazbierali tyle ile się da, zaczeli wyżymać gąbkę i wyrzucili :). Czasem ma wrażenie że to cholerny nieśmieszny sen, w którym się toczy walkę z samym sobą, myślę że pora zacząć współpracować ze swoim umysłem niż błądzić na nieznanym szlaku.

Matylda:
Ze swoim umysłem to ty cały czas wspolpracujesz, w przeciwnym razie nie było by cie tutaj.
Czyli pierwszy krok a nawet drugi i trzeci zrobiłeś bardzo dobrze. Teraz tylko zaufaj swojej intuicji że poza organizacją jest normalne zwykle życie, że wzloty i i upadkami.
Trzymam za ciebie kciuki, bo z osoby może gdzieś tam wstępnie wierzacej i bojącej  się armagedonu, stałam się agnostyczka i modlenie mi słabo wychodzi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej