Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Darowizna na cele kultu religijnego - odpis od podatku  (Przeczytany 446 razy)

Offline nowicjusz

Jeśli teraz się prawo w PL zmieniło to przepraszam za wprowadzanie w błąd. Można skasować wątek.

Jakiś czas temu w samolocie miałem przyjemnośc siedzieć obok prawnika. bardzo symparyczny i kumaty człowiek. Rozmowa zeszła na tematy unikania płącenia podatków i sposby zwrotów podatków przez korporacje. Wtedy Pan prawnik podał przykład, z korporacji kategoria "religia". Nie chcąc przepuścić okazji, wydałem mu świadectwo ... wróć ... to nie ta bajka.  ;D

A na poważnie. Prawnik ów, wspomniał o pewnym procederze. Otóż każdy może wrzucić do 'skrzynki kościelnej' datek. Potem mógłby iść do 'duchownego przewodzącogo' i powiedzieć: "Ja wrzuciłem datek, 10 000$, napisze mi wielmożny poświadczenie?". Następnie kwotę tą, moża użyć w rocznym zestawienie jako odpis od podatku.

 Jednak, robiąc datek w formie przelewu na konto, sprawa jest oczywista, bo można to zweryfikować. Ale w przypadku datku do skrzynki, i poświadczenia... tylko Bóg wie co, kto i ile wrzucił.

Czy obecni tu byli na "stołkach wyższych" wśród ŚJ, mieli kiedykolwiek styczność z czymś takim? Nie interesuje mnie, ile kasy przy tym zarobili i czy odpisujący z podatku odpalił im 'działkę'. ;-) Chodzi mi tylko o fakt, czy u ŚJ ktoś się z tym spotkał.

PS. Swoją drogę korporacja Google ma roczny odpis od podatku większy niż WOŚP zbierze kasy do Armagedonu.  ;D


Offline Gostek

Odp: Darowizna na cele kultu religijnego - odpis od podatku
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Luty, 2020, 10:37 »
Kiedyś, kiedy wrzucało się anonimowo do skrzynek w instytucjach religijnych była taka weryfikacja techniczne nie możliwa, chyba, że darowizna była przekazana dosłownie na ręce osobie przyjmującej datek i mającej możliwość wydania odpowiedniego zaświadczenia. Dzisiaj w dobie przekazów pieniężnych przez internet zostają ślady takich manipulacji w postaci potwierdzeń wpłat pieniężnych.