Jak w każdej korporcji, tak zapewne i w tej istnieje wewnętrzna strategia, "vision & mission" która ształtuje kierunki rozwoju. Istnieje cały szereg metodyk, planów i sposobó ich wdrożenia. Wszystko to ma na celu zwiększenie rentowności, zysków, przyśpieszenie planów rozwojowych itd... Tak działą każda korporacja.
Ktoś, gdzieś, wyliczył, że lepiej mieć 1 porządną salę, niż 3-5 'barako-sal'. Policzono LEO (Level of efford) jaki trzeba zainwestowa, oraz ROI (Return of Investment) jaki z tego będzie. Dodatkowo policzono... dziesiąti innych wskażników, ustalono plan strategiczny ... i jest on wdrażany ... i pewnie będzie przez kolejne kilka-kilkanaście lat.
To jest biznes, jak każdy inny. Tylko bardzo, bardzo złożony i skomplikowany. Trzeba przyznać, że menagerów to mają na dużo lepszy poziomie niż PR (Public Relation) i EVP (Employee Value Proposition) .
A jak za 50 lat będzie się bardziej opłacać by na każdej sali było po 10 osób ... to znajdzie się przepis (czyt. werset) by do tego dążyć.
To trochę tak jak z google, albo Apple. Pytanie: Na czym zarabia Apple? ... Na pewno nie na produkcji telefonów i laptopów (na tym też ale nie najwięcej). Ale jak się weźmie ich roczny raport finansowy, to sie okazje, że Apple zatrudnia 30,000 osób do investowania na rynkach finansowych. I w obrocie mają gotówki tyle, że mogli by kupić małe państwo. Nieraz, rzeczy wyglądaja inaczej niż nam się wydaje. A korporacja, pa 'poboczne' cele biznesowe.