Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zlikwidowane zbory w Polsce  (Przeczytany 9095 razy)

Offline on-on

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Luty, 2020, 00:25 »
Wzrost w Turcji? Głoszenie w obozach dla uchodźców przynosi efekty. W ostatnich latach Turcja przyjęła 3.6 mln uchodźców. Nie znalazłem danych za 2018, ale być może wśród kilkuset tysięcy znalazło się kilkuset świadków (teraz w Turcji jest około 4000 sj).


Offline Opatowianin

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #46 dnia: 10 Luty, 2020, 07:31 »
Jeszcze małe wyjaśnienie. Większość zamieszczonych przeze mnie informacji pochodzi z porównania danych z listy zborów znajdującej się na portierni w Nadarzynie (lata 90.)*) z aktualnymi danymi z wyszukiwarki. Znaczną część danych z "listy nadarzyńskiej" mogłem zweryfikować osobiście bądź dzięki znawcom tematu (osobom mającym taki czy inny kontakt z wymienionymi zborami). Czasem coś (ale mało co) się znalazło w publikacjach WTS, np. w Roczniku 1994. Niektóre dane znam wyłącznie z terenu.

*) W tym czasie było to jedyne źródło informacji o zborach w Polsce.
« Ostatnia zmiana: 10 Luty, 2020, 08:21 wysłana przez Opatowianin »


Offline falafel

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #47 dnia: 10 Luty, 2020, 14:28 »
A możesz wkleić pełna listę?


Offline Opatowianin

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #48 dnia: 10 Luty, 2020, 15:46 »
Lista była u pełniącego dyżur na portierni (nie wyłożona czy wywieszona na ścianie). Fotografowanie nie wchodziło w grę. Można było co najwyżej zrobić sobie notatki. Raz na rok opracowywano nową wersję. Dane: numer zboru (np. Betel w Nadarzynie - nr 1, mój - nr 13xx (nie ujawniam całego)), nazwa zboru, miejsce zebrań, termin zebrań.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #49 dnia: 10 Luty, 2020, 18:37 »
Trochę chmur wiatr rozgarnie i już robi się jaśniej ;)

Turcję wkleiłem z wklejki. Zakładając, że dość podobnie rozumiemy wyraz 'uchodźca', to powstają inne pytania. Skąd są? Co ich przymusiło? Czy te 19% to jest przepływ ludzi?
Jaki jest rozkład zborów w Turcji? Geograficznie i językowo?
Co z gospodarką i polityką?
Do tego 'strzał' w 2019 roku w liczbie ochrzczonych.

Wracamy do Polandi. W Obornikach Wlkp nie ma już zboru? To oni do Szamotuł jeżdżą? Widzę, że w Pobiedziskach jest. W Poznaniu i tak jest jeszcze dużo. Ile zniknęło z Poznania? Chociaż tak na 'oko'?
Jeśli org nie kłamie, to w Pile są chociaż 4.
Idę po mapie dalej. W Kaliszu Pom. dalej jest zbór. Tam była tzw grupa na oddaleniu. W Mirosławcu. Ktoś, coś kojarzy?
Zresztą mapa nie pokazuje wszystkiego  >:(


Offline Roszada

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #50 dnia: 10 Luty, 2020, 18:43 »
Moysesu śpieszę donieść, co do Turcji, którą biliśmy pod Wiedniem:  :)

2018 r. +13%
2017 r. +7%

a wcześniej, to jak będzie komuś potrzebne to poszperam. :)


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Luty, 2020, 00:34 »
Z Turkami strzelaliśmy do 'waszych', czyli 'krzyżowych' pod Grunwaldem w 1410 roku ;). To był lipiec. O 1241 po Legnicą lepiej nie pytać. Wtedy dopiero wychodzi ... w sumie... wszystko. To był kwiecień. Choler jasna nic nie rozumiem z 1444 po Warną. To był chyba listopad. Do teraz z Turkami się dogadać nie mogę. Nie wiem w czym jest problem? Całkiem fajni ludzie. Dziewczyny fajniaste. I ogólnie wszystko jest na poziomie. Jednak coś nam się nie zazębia. 

Mi wklejać nie musisz. Turcję mam podklepaną na live.  8-)


Offline Opatowianin

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Luty, 2020, 08:33 »
A co w naszej stolicy? O redukcji zborów Bemowo i Jelonki (w obu przypadkach 2:1) już wspomniałem. Jakoś nie słychać o takich (mniej lub bardziej mi kiedyś znanych), jak: Huta, Marymont, Stare Miasto, Powiśle, MDM, Dolna, Sielce, Służew (nie mylić z (Nowym) Służewcem, który jeszcze zipie), Stegny, Wierzbno, Marysin, Witolin, Wiosenna. Wola zredukowana (2:1), a owieczki wysłane aż do Ursusa. Z kolei Falenica to jakiś stosunkowo nowy wynalazek (być może zgarnęła część powiatu otwockiego).
« Ostatnia zmiana: 11 Luty, 2020, 09:18 wysłana przez Opatowianin »


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #53 dnia: 11 Luty, 2020, 09:42 »
Z kolei Falenica to jakiś stosunkowo nowy wynalazek

To może być wynalazek typu: spotkała się Aśka z Małgośką i chcą być jedną dziewczyną, tylko nazwa im nie pasuje, więc jest to teraz Kaśka, bo to gdzieś po środku.
To, że w dużej wiosce połączono wiele zborów jest sprawą geografii. W przykładowym Pikutkowie, który jest oddalony od najbliższego Pcimia o 60 km, zbór pozostał. Nawet mały. Nie ma tam co dzielić.
Znam takich, którzy jeżdżą (po podziałach) 20 km w jedna stronę. Czyli w tygodniu mają 80 km. Mieszkają 10 km od innej sali, ale nie chcą być tam w zborze. Tam jest 'psiejstwo' - na start musisz donosić na iksińskiego, żeby przywilej dostać. Zaznaczą Ci to na którejś wizycie pasterskiej. Tam się trzeba umieć 'wpiąć'.

Pewien zbór został rozwiązany jednej obsługowej niedzieli. Czyli, że z dniem takim zbór nie istnieje. Iksińscy idą do tego zboru, Igrekowscy do tamtego, a pozostali gdzie chcą.
Najbliższe zebranie w trybie rotacyjnym przyszli 'gdzie chcą'. Opowiadają całą historię. Trzy minuty do rozpoczęcia nabożeństwa, więc mówię żeby siadali, a papiery dorobimy później. No i musiałbym sobie te papiery dorabiać, bo nikt mi przekazu nie wyśle już. Równie dobrze Andrzej z ulicy mógłby przyjść i powiedzieć, że jest z tamtego zboru, co nie istniej, i za 2 tygodnie miałby wykład, ale nigdy nie został ŚJ. Paranoja. To zrobił obwodowy. Po kursach. Dalej zatrudniany przez firmę. Nie lubi wyższego wykształcenia. To nawet nie jest hydraulik. ;D

W tym wszystkim są jeszcze ludzie. Z małych wioch muszą jeździć dalej niż bliżej. W dużych wiochach dokonano przesunięcia granic. O ile ludzie lubią zmieniać meble i kolor ścian, to są zdziwieni gdy dowiadują się, że są w nowym zborze, chociaż miejsca zamieszkania nie zmienili. Czasem czują się zagubieni. Inna sala, inne światła, inni ludzie.




 


Offline nowicjusz

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #54 dnia: 11 Luty, 2020, 11:00 »
Jak w każdej korporcji, tak zapewne i w tej istnieje wewnętrzna strategia, "vision & mission" która ształtuje kierunki rozwoju. Istnieje cały szereg metodyk, planów i sposobó ich wdrożenia. Wszystko to ma na celu zwiększenie rentowności, zysków, przyśpieszenie planów rozwojowych itd... Tak działą każda korporacja.

Ktoś, gdzieś, wyliczył, że lepiej mieć 1 porządną salę, niż 3-5 'barako-sal'. Policzono LEO (Level of efford) jaki trzeba zainwestowa, oraz ROI (Return of Investment) jaki z tego będzie. Dodatkowo policzono... dziesiąti innych wskażników, ustalono plan strategiczny ... i jest on wdrażany ... i pewnie będzie przez kolejne kilka-kilkanaście lat.

To jest biznes, jak każdy inny. Tylko bardzo, bardzo złożony i skomplikowany. Trzeba przyznać, że menagerów to mają na dużo lepszy poziomie niż PR (Public Relation) i EVP (Employee Value Proposition) .

A jak za 50 lat będzie się bardziej opłacać by na każdej sali było po 10 osób ... to znajdzie się przepis (czyt. werset) by do tego dążyć.

To trochę tak jak z google, albo Apple. Pytanie: Na czym zarabia Apple? ... Na pewno nie na produkcji telefonów i laptopów (na tym też ale nie najwięcej). Ale jak się weźmie ich roczny raport finansowy, to sie okazje, że Apple zatrudnia 30,000 osób do investowania na rynkach finansowych. I w obrocie mają gotówki tyle, że mogli by kupić małe państwo. Nieraz, rzeczy wyglądaja inaczej niż nam się wydaje. A korporacja, pa 'poboczne' cele biznesowe.


Offline Opatowianin

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #55 dnia: 11 Luty, 2020, 12:20 »
W Warszawie był jeszcze zbór Wrzeciono. Też przepadł.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #56 dnia: 11 Luty, 2020, 23:14 »
Ej mądrale! ;) Może mnie ktoś oświeci.
Mapę oglądałem. Wiadomo, że tam jest wklejony tylko legal, a nie garaż w ogródkach.
Nie ma tam zboru Pieńsk. Istnieje? Jeśli nie, to gdzie są ludzie? W Zgorzelcu, czy w Czerwonej Wodzie?
Odkryłem zbór o nazwie Görlitz-Polnisch, Na dodatek z językiem ukraińskim. Padam.
Czy ktoś coś kojarzy zbór Zawidów. To tak na prawo od Bogatyni. Jeśli nie istnieją formalnie, to gdzie jeżdżą?
Zakopane istnieje i istnieć będzie. Nowy Targ jest w tym samym miejscu.
Uciekło mi Brzesko. Ktoś pomoże w odszukiwaniu? Dziwi mnie Kazimierza Wielka - że jeszcze jest.
Kiedyś był temat na temat SK na terenie CK Sosnowiec. Ktoś wie coś?
Przeglądam mapę Sosnowca; Pogoń, Nowa Pogoń, Katarzyna, Zuzanna. Nie mam siły się śmiać ;D


Offline Opatowianin

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #57 dnia: 12 Luty, 2020, 18:11 »
Kiedyś był temat na temat SK na terenie CK Sosnowiec.
CK Sosnowiec było na Mikołajczyka 84. A wyszukiwarka ujawnia tylko sale na Działkowej, Gospodarczej i Lenartowicza (ogółem 9 zborów).

****
woj. świętokrzyskie - Małogoszcz, Starachowice (było 5, są 3)
Busko-Zdrój się ostało, ale wygnane do Pińczowa (czyżby i buską salę sprzedano???)
woj. warmińsko-mazurskie - Bisztynek (tam to było w prywatnej chałupie)
« Ostatnia zmiana: 12 Luty, 2020, 18:38 wysłana przez Opatowianin »


Offline trigger_finger

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 54
  • Polubień: 140
  • My psychiatrist said- maybe life isn't for everyon
Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #58 dnia: 12 Luty, 2020, 22:19 »
Ej mądrale! ;) Może mnie ktoś oświeci.
Mapę oglądałem. Wiadomo, że tam jest wklejony tylko legal, a nie garaż w ogródkach.
Nie ma tam zboru Pieńsk. Istnieje? Jeśli nie, to gdzie są ludzie? W Zgorzelcu, czy w Czerwonej Wodzie?
Odkryłem zbór o nazwie Görlitz-Polnisch, Na dodatek z językiem ukraińskim. Padam.

Pieńska już nie ma. Przeszli do Zgorzelca.


Offline uncja

Odp: Zlikwidowane zbory w Polsce
« Odpowiedź #59 dnia: 12 Luty, 2020, 22:59 »
A co w naszej stolicy? O redukcji zborów Bemowo i Jelonki (w obu przypadkach 2:1) już wspomniałem. Jakoś nie słychać o takich (mniej lub bardziej mi kiedyś znanych), jak: Huta, Marymont, Stare Miasto, Powiśle, MDM, Dolna, Sielce, Służew (nie mylić z (Nowym) Służewcem, który jeszcze zipie), Stegny, Wierzbno, Marysin, Witolin, Wiosenna. Wola zredukowana (2:1), a owieczki wysłane aż do Ursusa. Z kolei Falenica to jakiś stosunkowo nowy wynalazek (być może zgarnęła część powiatu otwockiego).
Sielce zniknęły jeszcze w czas przed Wielkim Znikaniem- tego zboru nie ma juz ponad ćwierć wieku. MDM był specyficznym zborem po pierwsze grupa Niesłyszacych, która stała się odrębnym zborem a poza tym studenci którzy mieszkali  w akademikach Politechniki. MDM wyłonił sie na początku lat 90 tych wtedy powstały Hoza i MDM a teraz jak było Wielkie Łączenie tak gdzieś 2010 2011 to MDM i Hoża i Nowy Swiat (tak tak istniał taki zbór) wszystkie sa jednym zborem .
Sródmieście.

Natomiast Witolin wyłonił się daawniej z Gocławia - to mogło byc tez we wczesnych latach 90 tych  potem niejako po 2000 roku urodził Międzyborską by w okolicach 2012 Witolin znow Wrócił do Gocławia a Międzyborska została doklejona do Saskiej Kępy i obecnie po 30 latach na południu Pragi Południe znów mamy 2 zbory  czyli był wzrost a potem spadek czyli efekt jojo.