Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: czy można sie w ociąć w 90%?  (Przeczytany 3890 razy)

Offline lukasz312

czy można sie w ociąć w 90%?
« dnia: 14 Styczeń, 2020, 12:06 »
cześć,
jak radzicie sobie z wychowaniem z wśród ŚJ? odcięliście się w 90% o tej religii ?
Mi osobiście nie mając styczności już 15 lat z nimi - oprócz małych perypetii ciągle świadomości mam piętno ich religijnych obyczajów czy przesądów?
maanaa z nieba - pieniądze od wiernych


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Styczeń, 2020, 12:46 »
Jakich "religijnych obyczajów i przesądów" piętno Cię ciśnie? Jak to się objawia?


Offline lukasz312

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Styczeń, 2020, 13:07 »
Myślenie podobne do ŚJ , przypowieści biblijne mi się przypominają , wyryte reguły i zasady. tak jak by jakaś cześć psychiki żyła jeszcze według zasad ŚJ.
dziś np sił mi się pasterz z owcami. rozumiem jestem rolnikiem, czy siak.
Nie jest to ciągłe ale od czasu do czasu się pojawia.
maanaa z nieba - pieniądze od wiernych


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Styczeń, 2020, 13:31 »
Witaj LUKASZ312
Znalazłeś odpowiednie miejsce w swoich dylematach, Forum ukształtuje pozytywnie owe Twoje wątpliwości.
Ale na marginesie, tak skomentuje posty jakie wstawiłeś: myślę , że nie przekroczyłeś dwudziestu wiosenek, nie które zasady przedstawione w przypowieściach tej legendarnej księgi uważam za słuszne a mam  już sporo wiosen za sobą.
Nie przeraża mnie natomiast, że śnisz o rolnictwie, zatrważające byłoby senne mary o armagedonie - pozdrawiam  :)


Offline Roszada

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Styczeń, 2020, 13:54 »
Myślenie podobne do ŚJ , przypowieści biblijne mi się przypominają , wyryte reguły i zasady. tak jak by jakaś cześć psychiki żyła jeszcze według zasad ŚJ.
dziś np sił mi się pasterz z owcami. rozumiem jestem rolnikiem, czy siak.
Nie jest to ciągłe ale od czasu do czasu się pojawia.
Żeby tylko takie problemy się ludziom pojawiały. :)

Ja też stosuję biblijną symbolikę i to mnie nie uwiera:

judasz we drzwiach
od Annasza do Kajfasza
Chryste Panie!
Boże widzisz i nie grzmisz.
itp. itd.  :)


Offline Gostek

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Styczeń, 2020, 14:14 »
Jak wszyscy zaczniemy tu o swoich snach pisać, to niektórzy zrobią się czerwoni na twarzy...  :))
A jeszcze jak zaczniemy je analizować, to dopiero będzie ubaw...  ;)


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Styczeń, 2020, 15:00 »
Jak wszyscy zaczniemy tu o swoich snach pisać, to niektórzy zrobią się czerwoni na twarzy...  :))
A jeszcze jak zaczniemy je analizować, to dopiero będzie ubaw...  ;)

 :) ... czyli, że niby gdzie podczas snu czujesz największe uciski, uwierania i piętna?  ;) ... czuję, że od samego zadania pytania robię się czerwony  >:D


Offline lukasz312

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Styczeń, 2020, 12:43 »
Witaj LUKASZ312
Znalazłeś odpowiednie miejsce w swoich dylematach, Forum ukształtuje pozytywnie owe Twoje wątpliwości.
Ale na marginesie, tak skomentuje posty jakie wstawiłeś: myślę , że nie przekroczyłeś dwudziestu wiosenek, nie które zasady przedstawione w przypowieściach tej legendarnej księgi uważam za słuszne a mam  już sporo wiosen za sobą.
Nie przeraża mnie natomiast, że śnisz o rolnictwie, zatrważające byłoby senne mary o armagedonie - pozdrawiam  :)
problemy w tym że właśnie już 15 lat mało ma naukami "biblijnymi", czyli bliżej mi 30 niż 20 ;-)

pomijam zmianę charakteru, wypatrzenie psychiki bo to jest już raczej na jakaś psychoterapie temat: uległość, podatność na manipulacje pod względem prawdy ideologicznej;
jeżeli w młodym wieku przestałem uczestniczyć w głoszeniu co było naprawdę idiotyzmem z moją naturą buntownika, to też miałem przechlapane w domu z tego w powodu, na szczęście cześć nastało nowe światło w tej religii i połowa z niej się ogarnęła że coś nie halo.
co do snów o końcu świata na cześć nie gonią mnie aniołowie lecz zombiaki :D
co do samej księgi, uwiesił bym ją miedzy naszą noblistką a Panią jeziora, niestety jak pokazuje ludzka mentalność niektórzy brali ją na serio i zabijali czy to przez palenie na stosie jednostek, czy też wybawienie przez śmierć wiosek niewiernych.
tak dalej dokując jak w każdej legendzie jest ziarno prawdy:
"Słowo boże jest jak miecz obosieczny"- w rekach manipulantów przy pomocy grona "owieczek" mocno zabójcze.
W sumie jak była potrzeba i nastał by "koniec świata", ciekawe ile pionierów zmieniło by swój pokojowy stojaczek z gazetkami i książeczkami na broń w walce z szatanem i zepsutym systemem rzeczy po odzewie z jw.org?

 
maanaa z nieba - pieniądze od wiernych


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Styczeń, 2020, 13:11 »
Witaj lukasz312
Dziękuje za odpowiedź, ale trochę się pogubiłem, bo napisałeś troszeczkę chaotycznie, a ja już nie tak bystry stary ''dziwak''.
Sekta mnie nie interesuje czy stoją czy leżą koło stojaka z reklamą, jeżeli chodzi o żołnierzy pierwszej linii sekty (Ww) tzw. pionierzy, to fanatyczni naganiacze, ja kiedyś takim naganiaczem również byłem, dlatego wiem jak jest w rzeczywistości z jednej czy drugiej strony medalu (zbór i świat).
Gratuluję :), że miałeś na tyle samo zaparcia, że wyszedłeś z pod psychomanipulacji lecz ona wpłynęła negatywnie na Twoje i moje dalsze życie.
Ja mam 2x30, choć trudno było wszystko poukładać jednak dopiąłem swojego celu i obojętny jestem teraz na (Ww), czy pełną legend księgę.
Stałem się obecnie szalonym cynikiem, to pewna ochrona przed malkontentami, natomiast jestem bardzo pomocny wobec tych osób, którzy są lojalni wobec mnie, lecz nie kieruję się tzw. ''małpią miłością" tylko rozważnie podchodzę do zaistniałej sprawy czy osób.
Na tym Forum, jestem spostrzegany jako pajacyk (nie kryję się wcale) i właśnie o to mnie chodziło ale to zły trop, rzeczywistość jest diametralnie inna - pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 15 Styczeń, 2020, 13:16 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline lukasz312

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Styczeń, 2020, 13:25 »
Cześć Nadaszyniak,
tak już bywa, nie robiłem statystyk ile fanatyków ile wiernych ile dla znajomych.
cóż dziś inne spostrzeżenia jak to się mówi inny dzień inna energia:-)
niestety jedyny sensowny pomysł na odejść to zacząć palić, i troszkę mnie to wciągnęło do tej pory:D i bardzo to lubię:-)
małpia miłość, hmm dość ciekawa gra słów, muszę nad tym zreflektować.
maanaa z nieba - pieniądze od wiernych


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Styczeń, 2020, 14:38 »
Lukasz321 - To jesteś Waść w klubie, ja również dymka puszczam powróciłem po znacznym okresie czasu, dla jednych to normalne dla innych obrzydliwość, jednak się pocieszam w zamierzchłym czasie  było 100/1 dz teraz czterdzieści.
I sam zauważasz gdzieś siedzi w mojej  podświadomości ta księga legend (40 dni ulewy)
ALEEE walnąłeś AVATAR- super , prawie jak z innej galaktyki albo z zaświatów  :)
« Ostatnia zmiana: 15 Styczeń, 2020, 14:40 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Ruben

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Listopad, 2020, 21:35 »
Żeby tylko takie problemy się ludziom pojawiały. :)
Ja też stosuję biblijną symbolikę i to mnie nie uwiera:
.......
Boże widzisz i nie grzmisz.
itp. itd.  :)
a tego to nie mówiła Halinka???! :D


Offline matowa

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Grudzień, 2020, 17:01 »
Tak, na tyle, że nie umiem się odważyć na napisanie listu odłączającego mimo, że jestem poza, a w moim domu na kocią łapę stoi choinka.
U mnie minęło znacznie mniej czasu, mam nadzieję, że za 15 lat już nie będzie mnie to gnębić. Ale może sposobem jest pogodzenie się z tym. Lepsza wolność niż udawana stabilność.
Napis z butelki wina mówi:
"Koty nie chodzą na spacery, żeby gdzieś dojść, a żeby odkrywać."
Nie jestem niczyim krytykiem, ale do nikogo nie należę.


Offline PoProstuJa

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Grudzień, 2020, 18:59 »
Tak, na tyle, że nie umiem się odważyć na napisanie listu odłączającego mimo, że jestem poza, a w moim domu na kocią łapę stoi choinka.
U mnie minęło znacznie mniej czasu, mam nadzieję, że za 15 lat już nie będzie mnie to gnębić. Ale może sposobem jest pogodzenie się z tym. Lepsza wolność niż udawana stabilność.

Matowa - czy pisząc list o odłączeniu poniesiesz duże straty? - w sensie brak kontaktu z ludźmi z orga, z rodziną itd.?
Czy też tak czy siak nie masz kontaktów już dawno ze zborem, a napisanie listu byłoby już tylko pro formą do stanu, który jest obecnie?

Brak napisania listu jest jak brak rozwodu. Cały czas jesteś w małżeństwie, choć to już bardziej separacja. To taka rzecz niedokończona... i za 15 lat też będziesz o tym myśleć.

Ja już jestem po "rozwodzie" z orgiem, ale to nie jest tak, że nagle wyparowały mi z głowy wszystkie wspomnienia. Zaletą "rozwodu" jest jednak to, że odczuwam obecnie spokój, a nawet radość. Nie mam natomiast planu, aby wymazywać wszystko w pamięci... Traktuję to jako jeden z etapów mojego życia, a nie jak jakąś tragedię czy czarną dziurę w życiorysie.


Offline matowa

Odp: czy można sie w ociąć w 90%?
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Grudzień, 2020, 10:59 »
Na szczęście nic takiego nie stracę, więc bardziej chodzi o postawienie czarnej krechy w mojej psychice. Jestem już blisko, więc mam nadzieję, że w swoim czasie powiem sobie dość :)
Napis z butelki wina mówi:
"Koty nie chodzą na spacery, żeby gdzieś dojść, a żeby odkrywać."
Nie jestem niczyim krytykiem, ale do nikogo nie należę.