Witam;

[ileprawdywprawdzie]

Witam wszystkich.  Nie jestem swiadkiem, nie bylem, nie wiem czy kiedykolwiek bede, mam duze watpliwosci jak tu wszyscy.
Ze swiadkami mialem kontakt przez 25 lat, ale jakos nie udalo im sie mnie zwerbowac do swoich szeregow 
Niestety kontakt sie urwal bo zaczelem zadawac niewygodne a nawet bardzo niewygodne pytania na ktore reagowali wielkim gniewem, czego wlasciwie robic nie powinni.
W koncu odebralem e-mail`a, w ktorym napisali, ze zrywaja  ze mna kontakt, co mnie jakos specjalnie nie zmartwilo musze powiedziec.
Na forum znalazlem sie przypadkowo, szukajac czegos wiecej o swiadkach w wyszukiwarce.

Pozdrawiam

[Bugareszt]

Witaj, u mnie to samo, póki nie zadawałem pytań, moja znajomość że świadkami mimo ,że jestem ateistą kwitła, gdy zacząłem dopytywać, to od tej pory już znajomość tylko oficjalna została, a szkoda bo nie mam nic do nich, pytałem bo lubię tematy biblijne i chętnie zawsze o tym dyskutuje.

[HARNAŚ]

Cześć . To nic nowego , że świadkowie nie potrafią się skonfrontować w potyczce na argumenty . Podobnie zareagowali gdy zagadnąłem ich przy stojaczku , ale o tym może kiedys napiszę.

[Roszada]

Na forum znalazlem sie przypadkowo, szukajac czegos wiecej o swiadkach w wyszukiwarce.

Witaj!
Oj znajdziesz tu sporo.
Jak będziesz czegoś konkretnego szukać, a nie dasz rady znaleźć to pytaj.

[hiacynta]

Witaj 🙂niestety prawdy w prawdzie nie ma także twój NIK w formie pytania da ci odpowiedź jak poczytasz info z tego forum 😉 dobrze żeś się w porę pokapowal i nie zostałeś św.