Ciekawym epizodem była 'pielgrzymka' Russella ze współpracownikami dookoła świata, za pieniądze Towarzystwa w latach 1911-1912.
Russella bowiem nie było stać na takie wycieczki:
*** jv rozdz. 21 s. 351 ak. 3 Jak to wszystko jest finansowane? ***
Brat Russell nie wykorzystywał działalności religijnej do bogacenia się, wręcz przeciwnie — wszystkie posiadane środki oddał na dzieło Pańskie. Po jego śmierci Strażnica donosiła: „Cały swój prywatny majątek przeznaczył na sprawę, której poświęcił życie.
Otrzymywał symboliczną sumę 11 dolarów miesięcznie na wydatki osobiste. Zmarł, nie pozostawiając żadnego mienia”.
*** kr rozdz. 2 s. 29 ***
1911-1912
Russell z sześcioma współpracownikami odbywa podróż dookoła świata, pokonując jakieś 56 000 kilometrów, aby zbadać „stan i możliwości rozwoju chrystianizmu” w różnych krajach, między innymi w Chinach, Indiach, Japonii i na Filipinach
Wśród wycieczkowiczów było kilka rodzynków z Towarzystwa Strażnica:
"Uczestnicy podróży
G
enerał William Preble Hall był oficerem armii amerykańskiej, jedną z bardziej prominentnych osobistości wojskowych w Stanach Zjednoczonych w czasach między wojną domową w Ameryce a I wojną światową
(...) Na emeryturze br. Hall wspierał pracę w Stowarzyszeniu, sygnując niektóre pisma i reklamy, także po śmierci Russella, swoim nazwiskiem: „
Generał Brygady W. P. Hall, Armia Stanów Zjednoczonych”.
Podróżował – jako pielgrzym i sługa dla braci – po stanach Wirginia, Zachodnia Wirginia, Maryland i prawdopodobnie innych, aż do lat dwudziestych, dopóki pozwoliło mu na to zdrowie. Zmarł w 1927 r. i został
pochowany z pełnymi honorami wojskowymi na cmentarzu w Arlington." (Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa Nr 2, 2012 s. 36-37).
http://wydawnictwostraz.org/images/stories/download/Straz_2012_2.pdf http://wydawnictwostraz.org/rok-2012/nr-22012/343-uczestnicy-podrozy.html W 1920 wymieniono go w Strażnicy jako:
Brother General W. P. Hall, of Washington, (ang. Strażnica 01.09 1920 s. 271).
Inną wyjątkową postacią był:
"
John T. D. Pyles z Waszyngtonu, D.C. był właścicielem jednej z największych sieci sklepów spożywczych w kraju. Interes został założony przez jego ojca w 1857 r. i, jak czytamy w The Washington Post z 28 listopada 1909 r., „okazał się znaczącym sukcesem od samego początku. (…) po krótkim czasie powstał następny sklep. Niedługo potem dodano trzeci i czwarty, i tak dalej, aż do teraz, kiedy firma, posiadając czternaście sklepów, może być wymieniana wśród najlepszych detalicznych koncernów spożywczych na wschodzie kraju”. Dzięki możliwości hurtowego zaopatrzenia sklepy mogły sprzedawać towary najwyższej jakości po minimalnej cenie, stosując równocześnie zasadę zwrotu pieniędzy, jeśli z jakiejś przyczyny klient byłby niezadowolony z zakupu.
Gazeta The Evening Star z 20 grudnia 1898 r. pisze, że J. T. D. Pyles „zawdzięcza swój sukces odwadze, energii i właściwej ocenie” oraz że „wierzy w sprzedawanie klientowi towarów z możliwie najmniejszą marżą”.
Br. J. T. D. Pyles znał dobrze pastora Russella przez 20 lat, przyjmował go wielokrotnie w swoim domu, sam również bywał gościem w domu Pastora. Zmarł w 1943 r."
Kolejny:
"
Ernest Wilson V. Kuehn, kupiec z Toledo, był właścicielem spółki nasiennej i czołowym ekspertem w kraju w dziedzinie koniczyny. Przez lata wspierał misje chrześcijańskie – i to po części z tego względu, jak i dlatego, że potrzebne było spojrzenie z punktu widzenia zapalonego biznesmena, został wybrany jako członek komitetu podróży dookoła świata."
Następny:
"
Robert B. Maxwell był znaczącym obywatelem Mansfield w stanie Ohio. Urodził się 17 kwietnia 1840 r. w Hollytown, w Szkocji. Do Ameryki przybył w roku 1855. Do 1873 r. mieszkał w Nowym Jorku, potem przeniósł się do Mansfield. Tam, wspólnie ze swoim starszym o 6 lat bratem, Johnem C., założył
sklep z towarami tekstylnymi, pod nazwą R. B. Maxwell & Company, który mieścił się w dużym 3-kondygnacyjnym budynku i stał się jednym z wiodących przedsiębiorstw w tym mieście. Sklep oferował szeroki wybór towarów wysokiej jakości i z powodzeniem konkurował z innymi tego typu magazynami w okolicy. Robert B. Maxwell zarządzał firmą także po śmierci swojego brata w 1892 r. W historycznym dziele z 1880 roku, opisującym m.in. dzieje miejscowości Mansfield, możemy przeczytać o nim: „…jest uczciwy i prostolinijny we wszystkich swoich transakcjach, zawsze zyskuje sobie zaufanie i szacunek wszystkich, z którymi się styka” (Albert Adams Graham, History of Richland County, Ohio. A. A. Graham & Co., Mansfield, Ohio 1880).
Maxwell był prawdopodobnie także dyrektorem banku oszczędnościowego w Richland, Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych w Mansfield oraz szpitala oferującego pomoc w nagłych przypadkach. Przez kilka lat był aktywnym działaczem Towarzystwa na rzecz Ochrony Zwierząt w Mansfield."
I trzech innych: profesor, lekarz i "osoba odpowiedzialna za publiczną promocję działalności oraz organizację podróży br. Russella".
Towarzystwo pisze o 6 osobach, a badacze piszą o 7 osobach towarzyszących Russelowi.
Kasę oni mieli, więc 11 dolców Russella starczyło.