Wiadomości z Japonii - upadek zboru jednej nocy

[NNN]

 
- "Japonia ma 117 mln mieszkańców, a 200 mln. wyznawców różnych religii!!!  Wyznają oni bowiem jednocześnie różne religie, dlatego liczba wyznawców religii jest wyższa od liczby mieszkańców (dane sprzed 1988roku)".
    Cytat pochodzi z książki "Bogowie czterech stron świata"  Witold Tyloch Łódź 1988.- Dane są stare, ale chciałem unaocznić ten fenomen, że Japończyk ma na raz wiele wiar i łatwiej mu może pozbyć się jednej z nich.
 

[Lemuel]

   J- "Japonia ma 117 mln mieszkańców, a 200 mln. wyznawców różnych religii!!!  Wyznają oni bowiem jednocześnie różne religie, dlatego liczba wyznawców religii jest wyższa od liczby mieszkańców (dane sprzed 1988roku)".
    Cytat pochodzi z książki "Bogowie czterech stron świata"  Witold Tyloch Łódź 1988.- Dane są stare, ale chciałem unaocznić ten fenomen, że Japończyk ma na raz wiele wiar i łatwiej mu może pozbyć się jednej z nich.

Świadek Jehowy wyznający równolegle kilka religii  To lepsze niż ten news o cudzie w kraju kwitnącej wiśni 

[NNN]

Tak! może tak być, że Japoński świadek w ukryciu i tak wyznaje przykładowo dwie religie. U nas ciężko to zrozumieć. Może to jest wyjaśnienie tego cudu w Japonii w latach 80-tych i 90-tych, kiedy bili  wszelkie światowe rekordy w ilości głosicieli, pionierów, chrztów i czego tam jeszcze. Cytat z książki mi pokrzaczyło, zgłosiłem już do modera. Mowił on o tym, że w Japonii jest 117 mln. obywateli a 200 mln. wierzących. (książka z 1988 roku i dane z tego okresu) Wiec przeciętnie prawie dwie religie na głowę.

[Lemuel]

Tak! może tak być, że Japoński świadek w ukryciu i tak wyznaje przykładowo dwie religie. U nas ciężko to zrozumieć. Może to jest wyjaśnienie tego cudu w Japonii w latach 80-tych i 90-tych, kiedy bili  wszelkie światowe rekordy w ilości głosicieli, pionierów, chrztów i czego tam jeszcze. Cytat z książki mi pokrzaczyło, zgłosiłem już do modera. Mowił on o tym, że w Japonii jest 117 mln. obywateli a 200 mln. wierzących. (książka z 1988 roku i dane z tego okresu) Wiec przeciętnie prawie dwie religie na głowę.

Bardzo ciekawe. Muszę to zbadać w wolnej chwili. Póki co- nie wierzę w takie przypadki wśród Św.J.

[Trinity]

patrząc na to z naszej dalekiej perspektywy to:
a) jak tacy obowiązkowi Japończycy mogliby coś takiego wywinąć!?
b) nie prościej by im było rebelie uskuteczniać we zborze?
tak na chłopski rozum każdy ze starszych mógły wolną amerykankę uprawiać
albo jakiś wódz swój folwark założyć prawda?
poprowadził by zbór jak talala przecież strażnica teraz tak się mota w doktrynach że nikt
już w tym się nie łapie. taki Japończyk z cechami przywódczymi mógłby tam niezłą kasę od tym pracowitych braci wyciągnąć !

wiem co powiecie!
wyszła z ciebie Trini natura kombinatora i zwykła polska zaściankowość 😆
pomarzyć można 

[Megagelon]

Z Samuraja zrobił się Ronin, to teraz Sioguny będą ich ścigać.

[Roszada]

"Japonia to dziwny kraj", jak mawiał satyryk (on mówił tak o Polsce  ).

Także pod względem świadkowania.
Pamiętam kiedyś porównywałem średnią liczbę godzin w terenie na głosiciela to wyglądało to mniej więcej tak w latach 90. XX w.:

Polska - 9 godzin miesięcznie
Japonia - 40 godzin miesięcznie.

Tak wyrywkowo chwyciłem rok 2001 (Strażnica Nr 1, 2002 s. 20-21):

Polska 9,6 godz
Japonia 27,7 godz.

Też jeszcze w XXI wieku 3 razy tyle głosili!

[Roszada]

Popatrzyłem jeszcze wyrywkowo na rok 1990:

Japonia 40,35 godz miesięcznie na głosiciela
Polska 12,9 godz miesięcznie ......
(Strażnica Nr 1, 1991 s. 19-20).

No rok 1990 to jeszcze w Polsce pełnia euforii po rejestracji...
A Japońce to pracusie.

[Vog]

Widzę, że film na kanale jest dalej dostępny:
https://www.youtube.com/watch?v=TPNZgirChE8
Czy autor sprostował tego fejka, czy też w dalszym ciągu wprowadza w błąd?

[Gostek]

Widzę, że film na kanale jest dalej dostępny:
https://www.youtube.com/watch?v=TPNZgirChE8
Czy autor sprostował tego fejka, czy też w dalszym ciągu wprowadza w błąd?

Ten autor chyba lubi takie zagadki 😎

[brat_straszny]

Widzę, że film na kanale jest dalej dostępny:
https://www.youtube.com/watch?v=TPNZgirChE8
Czy autor sprostował tego fejka, czy też w dalszym ciągu wprowadza w błąd?

Józiu jest mentalnie nadal w organizacji, wie że to sekta ale jego myślenie jest typowo świadkowskie. Jakby to powiedzeli świadkowie: "jest SZCZERY" czyli lekko naiwny Założę się, że w latach 90tych gdy tylko na horyzoncie zbierały się burzowe chmury to już przebierał nogami że zaraz będzie armagiedon.