Czy błogosławieństwo Boże można obliczyć?

[Jozue]

Jeśli zobaczymy wykres wzrostu liczby głosicieli, to bardzo przypomina on krzywą S logistyczną. Wyznaczenie równania takiej krzywej umożliwia prognozowanie liczebności danej populacji w przyszłości.
Do programu statystycznego IIASA - Logistic Substitution Model II wprowadziłem ilości głosicieli w poszczególnych latach (dane mam od Roszady) i program wygenerował wykres który najbardziej odpowiada krzywej wzrostu. Wyliczona została też wartość graniczna liczby głosicieli i wynosi ona 10,2 miliona. Niestety, choćby nie wiem jak się starali głosiciele, prawdopodobnie nie przekroczą tej liczby.
Pozostaje apelować do czytających to forum braci z Nadarzyna aby nie wywierali presji na głosicieli: i tak to nic nie da

[jaromi]

Jakby na to nie patrzeć to do 2040 wzrost niezły może być i lepiej będzie niż po 1975

[Nemo]

Jakby na to nie patrzeć to do 2040 wzrost niezły może być i lepiej będzie niż po 1975

Powiedz to śJ. Zaraz by Cie zakrzyczał że do tego roku to już na 101% będzie po armagedonie i śJ będą stanowić 100% populacji. 

[Vog]

Ciekawe jak wyglądały by takie statystyki z podziałem na poszczególne kraje. Tak czy inaczej nie wygląda to optymistycznie. No ale podobno organizacja się oczyszcza to nie ma co oczekiwać cudów 

[jaromi]

Powiedz to śJ. Zaraz by Cie zakrzyczał że do tego roku to już na 101% będzie po armagedonie i śJ będą stanowić 100% populacji. 

Od 0:42

[Sebastian]

do tego czasu może się wszystko zmienić

mogą np. wymyślić nową nazwę aby ludzie (poza hobbystami) nie kojarzyli ich ze świadkami Jehowy

mogą np. zmienić kluczowe doktryny w tym zrezygnować z wymuszania udziału w gloszeniu od domu do domu (co już powoli dzieje się)

moga np. przeobrazić sie w organizację charytatywną ssająca budżety poszczególnych świeckich państw (już obecnie biorą dotacje np. w Norwegii, stąd już mały krok do finansowanej przez cezara działalności pseudocharytatywnej)

mogą zrobić 10001 różnych rzeczy o których nie śniło sie pluszowym niedźwiadkom