Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1977 - Fortel dotyczący studiowania książki i Biblii  (Przeczytany 234 razy)

Offline Roszada

1977 - Fortel dotyczący studiowania książki i Biblii
« dnia: 02 Listopad, 2019, 11:03 »
W języku polskim napisano o tym po raz pierwszy dopiero w roku 1977 (w języku ang. wcześniej, w 1972 r.).

Towarzystwo Strażnica polecało wobec osób, które chciały studiować ze Świadkami Jehowy tylko Biblię (a nie książki), używać pewnego fortelu. Oto jak on miał wyglądać:

„Czy rozmowę prowadzoną na podstawie samej Biblii można raportować jako studium? (...) Ale niekiedy spotyka się ludzi, którzy nie chcą korzystać z żadnej innej literatury poza Pismem Świętym. (...) Gdy dana osoba nabierze zaufania, będzie można wprowadzić stosowną literaturę. Gdy już jednak dojdzie do tego, będziemy unikać wywołania wrażenia, że studium Biblii zamieniliśmy na studium książki” (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 1977 s. 9).

„Posługiwanie się samą Biblią. Czasem ktoś chce dowiedzieć się czegoś z Biblii, ale nie ma ochoty na formalne studium ani na korzystanie z naszych publikacji. W takim wypadku można sobie opracować interesujące tematy na podstawie materiału z książki Żyć wiecznie lub Prowadzenie rozmów, a potem w trakcie odwiedzin u zainteresowanego posługiwać się wyłącznie Biblią. Takie rozmowy mogą trwać 15 do 20 minut, a nawet dłużej, zależnie od okoliczności. Jeżeli odbywa się to regularnie i ma na celu stopniowe pouczanie o prawdach biblijnych, założyłeś studium, które możesz raportować. W stosownej chwili przedstaw książkę Żyć wiecznie i na jej podstawie prowadź normalne studium” (Nasza Służba Królestwa Nr 9, 1993 s. 1-3).

   Ten sam manewr stosowano wcześniej, gdy studiowano książkę Prawda, która prowadzi do życia wiecznego, która obowiązywała w latach 1968-1984 (patrz ang. Służba Królestwa Nr 12, 1972 s. 1-2).

   Kiedyś zaś, głosiciele Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego, nie umieli nawet posługiwać się Biblią, a tylko Wykładami Pisma Świętego:

„Kiedy na początku 1918 roku książka Dokonana tajemnica została obłożona zakazem, wielu braci nie wiedziało, jak głosić. Nie umieli tego robić, posługując się samą Biblią. Liczyli na to, że książka Dokonana tajemnica będzie »mówić za nich«” (Strażnica listopad 2016 s. 28).