Czyli wprowadzenie jednolitego pliku kontrolnego nic tu nie pomogło i to tylko propaganda?
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-jednolity-plik-kontrolny.
Pieniądze pojawiły się nagle w systemie po zmianie władzy.
Przedsiębiorcy chyba nie pracują ciężej niż poprzednio.
Nie zadłużamy się jako państwo bardziej, a nawet mniej, bo deficyt budżetowy jest mniejszy.
Jakieś inne koncepcje, typu USA i żydzi pompują w nas pieniądze?
1. Jak dla mnie ta cała sprawa z VAT to lipa. Drobni przedsiębiorcy zawsze płacili i płacą. Chociaż próbują ile mogą nie wystawiać faktur.
2. Jak ktoś ma nie płacić to nie płaci. Wystarczą szerokie plecy. Układy, układziki.
3. Czy się nie zadłużamy tego nie wiem. Wiem natomiast, że ZUS drożeje, rządowi wygodnie jest podnosić płacę min. ponieważ za każde 100 PLN więcej netto przypada chyba drugie w składkach, podatkach itd.
4. Pieniędzy może i jest więcej co nie zmienia faktu, że jest on mniej warty, a co za tym idzie wszystko drożeje usługi, produkcja jak i również koszty utrzymania państwa. Karuzela się nakręca. Najlepiej widać to po zakupach w Biedronce"
5. Obecnie jest koniunktura, jest dużo pracy i ogólnie ludzie już nie chcą pracować z miskę ryżu. Sytuację ratują trochę Ukraińcy.
6. Program 500+ w założeniu był programem mającym poprawić demografię. Niestety nie udanym!
7. Za kilka lat koniunktura się skończy. A ludzie obudzą się z ręką w nocniku. Ze swoimi kredytami na dom, samochód itd.
8. Wszystko się buduje na kredyt. Niestety znam trochę branżę budowlaną i jest tak, że jeden kredyt spłaca drugi;)
9. Jak mówi klasyk "Andrzeju to je*n".
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka