Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pedofilia - Świadkowie Jehowy vs Katolicy - Różnice w podejściu do problemu.  (Przeczytany 2665 razy)

Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2245
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Jakie są różnice w podejściu do problemu pedofili między Świadkami Jehowy a Katolikami?




Do przygotowania tego porównania zmotywował mnie film który ostatnio obejrzałem.
Jest on bardzo podobny do filmu który już znamy.
Oba filmy poniżej:


« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2019, 19:48 wysłana przez Kleryk »
"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


Offline kormoran

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 229
  • Polubień: 549
  • Każda zmiana ma iść ku lepszemu
Odp: Pedofilia - Świadkowie Jehowy vs Katolicy - Różnice w podejściu do problemu.
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik, 2019, 20:28 »
Też się nad tym zastanawiałem. Na duży plus zasługuje to że nawet Papież oficjalnie przeprosił ofiary. Np w Filadelfii było przez ok 60 lat ponad 3000 przypadków pedofilii wśród księży. Niby podobnie jak w Australii. Ale jednak...
Mówimy tu o całkiem innej skali. Ilu jest - tudzież było ŚJ w Australii w tym czasie a ile jest - tudzież było katolików w stanie Filadelfia. I tu przechodzimy również do innej głównej różnicy. W kościele mówimy tylko o przypadkach pedofilii wśród księży a nie wśród wszystkich katolików. Natomiast o ŚJ mówimy o całej społeczności a nie tylko o starszych czytaj "takich księży".

Owszem ukrywanie i niszczenie dowodów związanych ze sprawcami pedofilii jest naganne i niezależnie czy dotyczy to jednej, dwóch czy więcej osób. Co do tego nie ma dyskusji.

Nie porównywałbym jednak w stosunku 1:1 ŚJ i katolików szczególnie jeśli chodzi o ilość przypadków. Nie znamy ilości wszystkich przypadków z całej społeczności w stanie Filadelfia, jedynie znamy z Australii.

Jednak prawda to prawda za słowo przepraszam oficjalnie wygłoszone i nie ukrywane należy się 1:0
« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2019, 20:30 wysłana przez kormoran »


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Dwie sprawy z mojego zboru.
Otóż był sobie brat bardzo gorliwy, zero jedynkowy, bez odcieni szarości. Dowiedział się o Australii i przestał chodzić na zebrania. Ostatnio dowiedziałem się, że puścił parę z ust o obrzydliwościach, o których się dowiedział. Napisałem był bo został wykluczony. Ciekawe czy za rozpowiadanie o pedofilii?
Drugi przypadek: Jest sobie duża rodzina i rodzice delikatnie napomknęli podczas spotkania rodzinnego o pedofilii. Tydzień później starsi chcieli umówić się na wizytę pasterską bez możliwości odmowy. Okazało się, że zięć i synowa zrobili podpierduchę do starszych, a ci zadziałali. Gdyby nie przyjęli wizyty to mogłoby się skończyć wyznaczeniem komitetu i po drugim terminie wykluczeniem zaocznym. Zarzut szkalowanie organizacji. I faktycznie wizyta pasterska przebiegała w tym kierunku, ale rodzicom udało się jakoś wylawirować i wytłumaczyć z przekazu informacji o pedofilii.
Dlaczego o tym pisze bo okazuje się, że nie wolno wspominać oraz przekazywać informacji na temat wydarzeń w Australii pod groźbą wykluczenia za szkalowanie organizacji. Pytanie czy tylko to jest fanaberia moich w zborze czy też odgórnie dla wszystkich starszych we wszystkich zborach? 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Pytanie czy tylko to jest fanaberia moich w zborze czy też odgórnie dla wszystkich starszych we wszystkich zborach?

Nie tylko w Twoim zborze. I nie we wszystkich zborach. W wielu ma to miejsce. Wspaniałe przestępstwo na 'P' może się skończyć wizytą pasterską. Jak dojdzie do trzeciej, a Ty dalej o tym mówisz wszem i wobec, to są podstawy do komitetu z szybkim wykluczeniem. Nie reagujesz na upomnienia, czyli jesteś nieprzejednany i masz braki w pokorze. Dodatkowo siejesz ferment w zborze, czyli podziały i popieranie sekt. Tyle wystarczy, żeby Cię wywalić.

Australia już nie jest na topie. To raczej odgrzewany kotlet. Ale sam temat jest drastyczny. Jeśli nawet z kimś rozmawiasz i wyrażasz swoje oburzenie zjawiskiem, to Twój rozmówca może przytakiwać, wyrażać swoje ubolewanie, sugerować wszechwidzącego Jehowę, który w stosownym czasie zrobi porządek, itp. Jednocześnie po takiej 'budującej' wymianie poglądów, poleci do głównodowodzących, i podkabluje Gandalfa. Jeszcze się zdziwisz, że na takim komitecie Twój rozmówca (może dobry znajomy) będzie świadkiem przeciw Tobie.
Oto Polska! :D 


Offline Siedemtwarzy

Kleryk, ciekawy temat poruszyłeś. Sprawa pedofilii i nadużyć w KK znana była od lat. Choćby głośne sprawy w sierocińcach  w Irlandii, które dopiero po latach ujrzały światło dzienne. Mnie zastanawia bardziej mechanizm upublicznienia problemu. Za każdym razem odnotowuje podobny schemat. Powstaje problem pedofilii, staje się to coraz bardziej nabrzmiały, ludzie zaczynają mówić. Religia próbuje go wyciszyć, bagatelizować, nie zgłasza tego do władz. Problem jątrzeje, nie daje się nad nim zapanować. Osoby u władzy, albo stojące na strazy, zaczynają się tym interesować. Dochodzi do przesłuchań, podejmowane są kroki prawne. KK przeszedł ten proces i SJ sa w fazie przejściowej pomiędzy próba zagłuszenia problemu a władzami które coraz bardziej zaczynają dostrzegać podłoże pod pedofile w orgu.
Czas pokaze czy skonczy się jak w przypadku KK czy  nie.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Nie tylko w Twoim zborze. I nie we wszystkich zborach. W wielu ma to miejsce. Wspaniałe przestępstwo na 'P' może się skończyć wizytą pasterską. Jak dojdzie do trzeciej, a Ty dalej o tym mówisz wszem i wobec, to są podstawy do komitetu z szybkim wykluczeniem. Nie reagujesz na upomnienia, czyli jesteś nieprzejednany i masz braki w pokorze. Dodatkowo siejesz ferment w zborze, czyli podziały i popieranie sekt. Tyle wystarczy, żeby Cię wywalić.

Australia już nie jest na topie. To raczej odgrzewany kotlet. Ale sam temat jest drastyczny. Jeśli nawet z kimś rozmawiasz i wyrażasz swoje oburzenie zjawiskiem, to Twój rozmówca może przytakiwać, wyrażać swoje ubolewanie, sugerować wszechwidzącego Jehowę, który w stosownym czasie zrobi porządek, itp. Jednocześnie po takiej 'budującej' wymianie poglądów, poleci do głównodowodzących, i podkabluje Gandalfa. Jeszcze się zdziwisz, że na takim komitecie Twój rozmówca (może dobry znajomy) będzie świadkiem przeciw Tobie.
Oto Polska! :D
[/b][/size]

Właśnie tak było w przypadku drugiego przypadku. Podejrzewam, że braciszek nr 1 też był nieostrożny i chlapną do kogoś o pedofilii. Nie mogę się z tym pogodzić, bo to organizacja zrobiła wielką kupę, a jak sygnalizujesz, że śmierdzi to jesteś winny, że poczułeś. Upodlenie człowieka na maksa.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4064
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Ja debilku nie jestem żadnym świadkiem

Jasne, bo przeciętny światus nie ma nic lepszego w piątkowy wieczór niż siedzieć na forum dla odstępców i frustrować się tym co oni wypisują, a zarazem zapierać się, że nie ma z tematyką Organizacji nic wspólnego :P

Powiedziałbym, że to najpopularniejsza przypadłość wojujących w necie z odstępstwem świadków - zaparcia :P

Trzykrotne zaparcie jeszcze jest po biblijnemu, tyle razy wolno, ale jak zdarzy się więcej, to doradzam Xennę :P
 
« Ostatnia zmiana: 20 Grudzień, 2019, 22:11 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Mahershalalhashbaz

O, już ktoś poczyścił te plwociny. Może to jakiś jeszcze nieochrzczony a już ostro sfanatyzowany świeżak pisał.
nihilista


Offline Opatowianin

Ten osobnik to tzw. TRAMPEK. Szybko jest "kasowany" przez administratorów, ale po niedługim czasie (bywa że jeszcze tego samego dnia) pisze pod kolejnym nickiem (miał już ich kilkaset). Wytrwale prowadzi swoją misję nawracania/odnawracania forumowiczów na świadkojehowizm. Na szczęście, bez efektów.

Najlepsze co można zrobić, to NIE ODPOWIADAĆ MU, tylko od razu zgłaszać jego wpisy do moderatorów.


Offline uncja

Kleryku fajna infografika.
Świadkowie Jehowy często definiują siebie przez podkreślanie różnic miedzy nimi   a innymi religiami, a ta infografika pokazuje ze w tym co zasadnicze różnicy nie ma.
Dla mnie, osoby wierzącej zgadzającej się ze spora ilością doktryn brak różnicy właśnie w tej kwestii okazał się istotny dla stwierdzenia, że ta organizacja jest fałszywa jest podróbą pod względem  miłości chrześcijańskiej.


Offline dziewiatka

KrK może w pełni olewać osoby poszkodowane bo sądy jak i prokuratorzy mają w opiece katolickich duchownych,niskie wyroki często w zawieszeniu ,a kościół olewa te wyroki jak jest zakaz pracy z dziećmi ,to czemu ma obowiązywać  kościół.Zobaczcie na reakcję polityków gdy oskarżony jest kościół katolicki, to nagonka ,w innych środowiskach pedofilia też jest obecna,to lewacka propaganda .Jak zapadnie jakiś niekorzystny wyrok to sfora zdewociałych k...w ,bo inaczej nazwać ich nie można tworzy komitety obrony .Swiadki są podobne lecz nie mają takiego poparcia w politykach.