Przecież to kluczowa nauka Niewolnika.Myślałem ze znasz podstawy.
mnie nie interesuje co bełkoczą omylni nie natchnieni ludzie.
Jeremiasza 17:5
"Tak mówi WIEKUISTY: Przeklęty mąż, który polega na człowieku, i
śmiertelne ciało czyni swym ramieniem, gdyż od WIEKUISTEGO odwraca się jego serce." według Nowej Biblii Gdańskiej
Gdy siedziałem w sekcie ufałem im, bezgranicznie, dopiero pedofilia szarpnęła mną do tego stopnia, że żadne tłumaczenia mnie nie interesują.
Gdy wyszło że kłamią w takiej sprawie, to jednym wielkim szwindlem jest całe to przedsięwzięcie.
Obecnie czytam : "Organizacje tajne w walce z Kościołem", Witolda Sawickiego. Historyk czerpiący ze starych tajnych ksiąg, kronik i dokumentów potwierdzających to co ukazuje czytającemu.
Co się okazuje?
Jest coś takiego jak antykościół i ten właśnie antykościół ma swe tajne organizacje do których zalicza się między innymi masoneria.
Masoneria w swych strukturach ma coś takiego, jak organizacje pomocnicze (sekty) do których zalicza się tak zwane wyznanie świadków jehowy, wcześniej Badacze Pisma Świętego, od których wszystko się zaczęło, precyzyjniej od C.T. Russela, który był masonem 33 stopnia.
Taka ciekawostka, w stanach nie są zarejestrowani jako wyznanie, tylko inc. odpowiednik naszej sp. z o.o.
Badacze Pisma Świętego byli finansowani przez masonerie, na to są dowody z rozpraw sądowych.
Na stronie 105 przywołanej książki czytamy:
"W latach 1922 - 1924 ujawniono, iż olbrzymie fundusze sekty płyną z sum dostarczanych przez masonerię i międzynarodowych "kabalistów".
Artykuł, ogłoszony w tym przedmiocie w gazecie szwajcarskiej Katolisches Tageblatt w 1924 r. dał podstawę do procesu.
Skarga jehowitów przeciw autorowi artykułu dr Fahrmannowi została przez sąd oddalona, a tym samym wnioski sąd uznał za zgodne z prawdą.
Sekty jako organizacje pomocnicze tajnego Antykościoła są bardzo liczne."
Życiorys bogaty 1904 - 1973 ukończył studia prawnicze na U.W. w 1930 roku.
uzyskał stopień doktora praw, odbył roczne stypendium w Paryżu i Tuluzie, w 1937 r. rozpoczął tam pracę jako wykładowca.
Warto zapoznać się z życiorysem Sawickiego Witolda.
Polecam tą pozycję do zapoznania się z nią. "Organizacje tajne w walce z Kościołem"
Fakty związane z Antykościołem i i ich podejściem do Pana Jezusa są porozrzucane w wielu miejscach dopiero po poukładaniu klocków zaczyna się wyłaniać obraz, nie zbyt ciekawy.
"Przybiera postać anioła światłości....."
Dlatego też napisałem, że nie interesują mnie ich wynurzenia. To zwykli oszuści nastawieni na zysk.
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to że spec służby naszego państwa nie wiedzą o ich gierkach.
Tak mnie naszło.Czy nauka o zazębiającym się pokoleniu miała pierwotne spełnienie w roku 70?Jeżeli tak to w jaki sposób? Pewnie to już było ale nie znalazłem.
Zastanów się nad pytaniem postawionym na wstępie.
Pozdrawiam