W roku 1951 Towarzystwo napisało:
Jezus Stworzycielem
„Hebrajczyków 1:10-12 (...) o Chrystusie Jezusie, który rzeczywiście wykonał dzieło stworzenia, jest mowa jako o stworzycielu [w ang. Creator], ponieważ Chrystus dokonał tego jako przedstawiciel Jehowy i werkmistrz [w ang. workman]...” (Strażnica dodatkowa z lat 1950-1959 s. 14, „Pytania czytelników”, art. z okładki „Czy można znaleźć wodę przy pomocy różdżki?” [ang. Strażnica 15.12 1951 s. 764-765]).
„(...) mogłoby się odnosić do Jehowy Boga i Jego współstwarzającego i jedynie spłodzonego Syna, Logosa” (Strażnica Nr 19, 1951 s. 14 [ang. 15.01 1951 s. 63 – Jehovah God and his co-creator and only-begotten Son, the Logos]).
Wcześniej nie sposób znaleźć takich tekstów a później w roku 1969 zakwestionowano taką naukę:
„(...) jasno wynika z samej Biblii, że Jezus Chrystus Syn Boży nie jest Stwórcą, lecz Bóg Wszechmogący Stwórca użył swojego jednorodzonego syna jako narzędzie...” (“Then Is Finished the Mystery of God” 1969 s. 188).
„Nie jest współstwórcą. Udział w dziele stwórczym nie oznacza jednak, że Syn był współstwórcą, stojącym na równi z Ojcem. (...) A skoro Jehowa jest Źródłem wszelkiego życia, to właśnie Jemu zawdzięczają swe istnienie wszystkie żywe stworzenia, widzialne i niewidzialne (Ps 36:9). Syn nie był więc współstwórcą, ale raczej wykonawcą lub narzędziem, którym się posłużył Jehowa jako Stwórca. Sam Jezus przypisał dzieło stwórcze Bogu i podobnie czyni całe Pismo Święte...” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 973).