Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Co było to było...  (Przeczytany 3173 razy)

Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 552
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Co było to było...
« dnia: 25 Sierpień, 2019, 16:18 »
Jako admini tego forum ustaliliśmy z mav-em, że niedawna afera forumowa z kontem "debora" i sprawa jaka dzięki temu wyszła na jaw mogłaby iść w zapomnienie. Myślę, że pewne osoby powiązane z tym zdarzeniem wyciągnęły swoje wnioski i nie ma sensu w nieskończoność blokować im pisania postów.
Tym samym proszę też, żeby osoby którym nie podoba się sposób pisania tej czy innej osoby używały funkcji "ignoruj", zaoszczędzi to na pewno nerwów wszystkim zainteresowanym, a administracji tego forum pracy z usuwaniem zapalnych wpisów, które mogłyby być prowokujące do następnej awantury.
Proponuję, żeby zapomnieć o tym co było i rozpocząć od nowa.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline zenobia

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Sierpień, 2019, 11:05 »
Mozliwe , ze wyciągną wnioski , a my mamy jaśniejsze światło , kto zacz ?
Tak , ze nie ma tego złego ....  :)


Offline Adam_73

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Sierpień, 2019, 08:14 »
no i dobrze, bo juz nudno sie robilo  :-*
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline zenobia

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Sierpień, 2019, 08:45 »
Nemo , ty to jesteś mistrz z tą opcją , ignoruj ' :)


Offline HARNAŚ

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Sierpień, 2019, 13:07 »
W sumie to powinienem w gwoli ścisłości być jeszcze przeproszony ale nie jestem pamiętliwy ani przewrażliwiony na swoim punkcie  więc wszystko OK. Zgadzam się , że co było to było .


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Sierpień, 2019, 18:30 »
no i dobrze, bo juz nudno sie robilo  :-*

Nie bardzo kleję, chciałbyś Adamie nowego ognia? :o🤕🔥

Bardzo dobre to ignoruj, kilku mam na liście, co chwila kopciło mi się na uzwojeniach, 😤 więc dałem ignora i spoko, równie dobrze ktoś może i mnie nie trawić i ok jego rzecz.

Dziś kolejny dostał ignora za nispujność w zeznaniach. ;)
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2019, 18:36 wysłana przez WIDZĘ MROKI »


Offline HARNAŚ

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Sierpień, 2019, 19:30 »
A czy mógłbyś wymienić w stopce albo w jakimś poście tych Twoich ignorowanych :) forumowiczów czy to jednak tylko Twoja słodka tajemniczka ? A i jeszcze jedno . Gdybyś się zdecydował na tę szczerość to zaznacz proszę kto jeszcze mocno pracuje na to pokaranie .


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Sierpień, 2019, 20:17 »
A czy mógłbyś wymienić w stopce albo w jakimś poście tych Twoich ignorowanych :) forumowiczów czy to jednak tylko Twoja słodka tajemniczka ? A i jeszcze jedno . Gdybyś się zdecydował na tę szczerość to zaznacz proszę kto jeszcze mocno pracuje na to pokaranie .

Drogi Harnasiu, 🤩to moja jak to ująłeś i słusznie, "słodka tajemnica", dość w sekcie miałem jazd i fałszu.
 ;) Pokaranie? Żadne pokaranie, towarzystwo do dyskusji sam sobie dobieram, a chłopiec, który jeszcze mlekiem matki pachnie, nie będzie mi pisał jak mam patrzeć na orga, bo on to widzi inaczej, dlatego wypad z grona mych dyskutantów.

Potwierdziłem tylko to co Zenobia napisała, a Nemo chcąc zapobiec pewnym sytuacjom napisał co można zrobić.

Korzystam z ignora już dłuższy czas. Tyle ;)🤫


Offline HARNAŚ

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #8 dnia: 31 Sierpień, 2019, 20:23 »
Skoro zacytowałeś ,zgaduję , że mnie widzisz i nie ignorujesz .  :)  Na razie oczywiście  ;D  ale chciałbym aby tak pozostało , ja szkodliwy nie jestem choć straszny ze mnie choleryk , przyznaję


Offline zenobia

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Sierpień, 2019, 23:47 »
Drogi Harnasiu , gdybyś mi obrabiał dupe poza plecami , to nie byłoby potem ok. , straciłbyś twarz .
Osoba szczera powie ci najgorsza prawde w oczy i wtedy jest ok . ale mało kogo na to stac
aA wogole to się nie tłumacz bo dobre z Ciebie ziołko  :)


Offline Adam_73

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Wrzesień, 2019, 08:46 »
bez ognia to forum umrze smiercia naturalna, taka jest kolej rzeczy...
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Wrzesień, 2019, 10:00 »
bez ognia to forum umrze smiercia naturalna, taka jest kolej rzeczy...

 ;D To rozdmuchaj jako fojera 8-) tylko zrób to tak, co C.K. forum, tego nie złapie. Choć Nemo(pozdrawiam) to czujny strażnik ;).  Najlepiej dokonaj tego  w sanskrycie wedyjskim ;D :o

Dobrego dnia


Offline Adam_73

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #12 dnia: 02 Wrzesień, 2019, 12:28 »
nikt mi nie zabroni czytac Ksiege Estery (dosc krotka, raptem 10 akapitow) popijajac zimnego Harnasia :)
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline zenobia

Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Wrzesień, 2019, 18:07 »
Przy pierwszym akapicie nie , ale juz trzeciego to nie wiem czy doczytałbyś
Bo gdyby ktoś uznał , ze po harnasiu mógłbyś mieć kudłate myśli , to juz nie  :)
A chyba się przekonałeś , ze lepszy jest niz jehowa , bo nie tylko wie co myslisz , ale od razu usmierca
Dobry jest , poco zło ma się rozprzestrzeniać  :) :) :)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 552
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Co było to było...
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Wrzesień, 2019, 19:26 »
Nemo , ty to jesteś mistrz z tą opcją , ignoruj ' :)
Nie rozumiem zbytnio, ale pewnie nie wszystko muszę rozumieć. Nikt nigdy nie był przeze mnie ignorowany.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi