Jakie jest stanowisko ŚJ wobec ofiar przemocy domowej?
Jakie rady daje kobietom by nie doszło do tragedii, by ochronić ich zdrowie, emocje i pomóc żyć normalnie uwalniając się od zwyrola i oprawcy?
Zatem poczytajmy:
17, 18. Dlaczego niektórzy chrześcijanie pozostali ze współmałżonkiem mimo bardzo poważnych problemów?
17 Trzeba przyznać, że zdarzają się przypadki, kiedy „mąż, który nie wierzy w Pana”, swoim zachowaniem pokazuje chrześcijance, że nie „zgadza się z nią być”. Może pastwi się nad nią fizycznie — do tego stopnia, że boi się ona o swoje zdrowie, a nawet życie. Albo uchyla się od łożenia na utrzymanie jej i rodziny czy też poważnie zagraża jej pod względem duchowym. W takich sytuacjach niektóre chrześcijanki uznały, że ich mężowie wbrew temu, co mówią, tak naprawdę nie ‛zgadzają się z nimi być’, i podjęły osobistą decyzję o separacji. Inne siostry w porównywalnie trudnych okolicznościach się na to nie zdecydowały. Wytrwale starały się poprawić relacje małżeńskie. Dlaczego?
18 Kiedy dochodzi do takiej separacji, mąż i żona nadal pozostają małżeństwem. Jeśli zamieszkają oddzielnie, każde z nich będzie musiało się zmierzyć ze wspomnianymi wcześniej trudnościami. Paweł podał jeszcze jeden powód, żeby zostać razem. Napisał: „Mąż, który nie wierzy w Pana, jest uświęcony ze względu na żonę, a żona, która nie wierzy w Pana, jest uświęcona ze względu na wierzącego męża. W przeciwnym razie wasze dzieci byłyby nieczyste, a tak są święte” (1 Kor. 7:14). Wielu lojalnych chrześcijan, którzy nie opuścili niewierzącego współmałżonka nawet w wyjątkowo trudnej sytuacji, miało szczególny powód do zadowolenia, kiedy później ich mąż czy żona zaczęli służyć Jehowie (odczytaj 1 Koryntian 7:16; 1 Piotra 3:1, 2).
Ja się teraz kur** pytam - o kogo te świry z CK zadbały?
Brzydze się tym!!!!