FORUM W DZIAŁANIU > ZAPRASZAMY DO DZIAŁANIA

Manifestacja Warszawa

<< < (5/5)

Iza:
Tak, masz racje, to byłoby super , juz dwa lata temu się przymierzaliśmy do czegoś takiego, z rożnych względów nie wypaliło.
 Teraz raczej tez nie , a szkoda.
W ogole mi szkoda ze nasze akcje zmierzają ku końcowi, bo pod wieloma względami to były fajne przeżycia, i odzew był spory, a osoby , jakie kontaktowały się z nami po każdej z tych akcji są żywym dowodem, ze wielu pomogły one przejrzeć na oczy.
  Prawda jest jednak taka, ze cześć starej, niezawodnej ekipy juz nie chce lub nie moze się w to angażować, a świeżej krwi brak.
 To oczywiście było do przewidzenia, myśle ze i tak sporo udało się osiągnąć , jak na grupę niezrzeszonych i nieopłacanych zapaleńców  :P

Iskierka:

--- Cytat: Iza w 07 Lipiec, 2019, 20:36 ---Tak, masz racje, to byłoby super , juz dwa lata temu się przymierzaliśmy do czegoś takiego, z rożnych względów nie wypaliło.
 Teraz raczej tez nie , a szkoda.
W ogole mi szkoda ze nasze akcje zmierzają ku końcowi, bo pod wieloma względami to były fajne przeżycia, i odzew był spory, a osoby , jakie kontaktowały się z nami po każdej z tych akcji są żywym dowodem, ze wielu pomogły one przejrzeć na oczy.
  Prawda jest jednak taka, ze cześć starej, niezawodnej ekipy juz nie chce lub nie moze się w to angażować, a świeżej krwi brak.
 To oczywiście było do przewidzenia, myśle ze i tak sporo udało się osiągnąć , jak na grupę niezrzeszonych i nieopłacanych zapaleńców  :P

--- Koniec cytatu ---

Zgodzę się Izo z Tobą, że wielu przejrzało na oczy, wyszło z organizacji, było wielkie bum i teraz emocje opadły, a wiele z tych osób jest teraz na rozdrożu. Trudno Im się odnaleźć w nowej rzeczywistości, indoktrynacja zrobiła swoje. W organizacji było źle, poza organizacją jest też źle dla wielu. Może łatwiej mają osoby młode, tym po 40, 50, 60 jest ciężko, to tak jak uczyć się życia od nowa. Pozostaje nieufność do tego co nowe, boimy się drugiego zniewolenia. Dlatego istotne jest to co było powodem odejścia, czy brudy organizacji czy doktryna dotycząca Boga i Jego istoty, a szczególnie sprawa Boskości Chrystusa.
Osoby pozostające w wierze mają jakiś cel przed sobą, osoby krytycznie nastawione do organizacji ( nie bronię organizacji), na początku cieszą się  towarzystwem tych co utyskują, ale z czasem wszystko przeminie i zostaje pustka. Stan Ich jest gorszy niż na początku. Poznałam ex wierzących w Boga i ex plujących na wszystko co w organizacji, dlatego powtórzę, że istotne jest to z jakiego powodu ktoś odszedł z organizacji.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej