Polecam wam film "Królowa karo", leci aktualnie w kinach. Jest to opowieść o molestowaniu seksualnym , ale nie tylko. Drapieżca seksualny, w tym wypadku kobieta jest też psychomanipulatorem.
Film wbił mnie w fotel. Trwa długo bo dwie godziny, ale warto.
Po filmie cała byłam roztrzęsiona. Zastanawiałam się dlaczego, teraz już wiem. Taki sam poziom manipulacji jak w sekcie. Wprawdzie nie dotyczy mnie molestowanie seksualne, na szczęście!! Ale jak przeanalizowałam cały film to doszłam do wniosku, że już poziom manipulacji już jak najbardziej tak.
Na początku jest wzbudzanie zaufania, zainteresowanie i docenienie. Potem uwodzenie i usidlanie, tak , właśnie usidlanie. Potem schlebianie, obdarowywanie, udawanie miłości. Brutalne wykorzystanie, odrzucenie a na koniec wyparcie się wszystkiego i zdrada. Dokładnie tak samo to wygląda w sekcie. Manipulator sprawia wrażenie miłego, godnego zaufania, jest doceniany w pracy. Na początku ofiara w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że uczestniczy w koszmarze, to przychodzi później, znacznie później. Jak w sekcie. Nawet fakt gwałtu dostrzegamy później bo na początku jest w sekcie obopólna "zgoda". Dopiero post factum widać całą obrzydliwość sytuacji. Tyle, że w sekcie to gwałt duchowy. Oczywiście uważam że molestowanie seksualne jest gorsze, mimo wszystko poziom manipulacji ten sam. Obejrzyjcie koniecznie.
Polecam dla widzów dorosłych, bo film ma bardzo mocne sceny erotyczne, absolutnie nie dla dzieci.