Gandalf.Matka może mieć swiadomośc ,co syn zrobił ,a nadal go kochać,nie odrzucać,a nawet usprawiedliwiać.Takie to prawo matczynej miłości.Z drugiej strony może nie chcieć miec z nim jakiegokolwiek kontaktu.I to bez względu na to czy jest matką z orga czy nie.