NA DOBRY POCZĄTEK > OGÓLNIE O FORUM

"Szanuj bliźniego swego" - zmiana w regulaminie forum

<< < (8/8)

Gandalf Szary:
O matko jedyna i znowu nawalanka!

Estera:

--- Cytat: Gandalf Szary w 13 Maj, 2019, 11:47 ---O matko jedyna i znowu nawalanka!

--- Koniec cytatu ---
   Gandalfie.
   Gdzie Ty tu widzisz nawalankę?

Moyses:
Mój nos wyczuwa nowe poletko do wojenek. I w sumie dobrze. Ludzie to lubią.
Zmiany w regulaminie są bardzo dobre. Przeciętnie inteligenty człowiek rozumie, że żadnym prawem nie da się wymusić kultury, pisanej w tym wypadku. Ale prawo ma za zadanie zareagować na brak kultury.
W tak zwanej sieci jest troszeczkę wody i jakieś 5 metrów mułu. To wystarczy by w Internecie utonąć. Brak szacunku jest wszędzie widoczny. Kiedyś ograniczaliśmy się do własnego, okolicznego środowiska, wierząc, że tam za górami, za lasami, w innym Państwie, jest lepiej. Dziś, dzięki globalizacji, ta utopia pryska jak bańka mydlana. O szacunek coraz trudniej. Tzw 'buractwo' można spotkać bez względu na nacje.
Z drugiej strony rozumieć należy czyjeś oburzenie. Czyli coś, co zwane potoczne jest 'puszczaniem nerwów'. Jak się czyta bzdury (a Internet to kocha), to zrozumiałe jest, że komuś 'scyzoryk w kieszeni się otwiera'. Bo tak naprawdę powstaje pytanie, ilę głupoty można przyjąć na jednostkę ciała?
Pragnę nadmienić, że ze swojej strony, staram się szanować każdego. Oczywiście, z różnym skutkiem. Jak to u człowieka niedoskonałego. Nie raz mnie poraża wszechobecna głupota sieciowa, w tym wypadku tutejsze forum nie stanowi wyjątku. Jednak jestem  usatysfakcjonowany tym, że mogę poczytać coś w miarę rozsądnego, mądrego; wnoszącego pewien klimat.
I tu jest moment, gdy powstaje pytanie: jak pozyskać wodę zdatną do picia z wody morskiej?
Oczywiście zakładam, że swoim wpisem wniosłem coś merytorycznego do tego wątku.

Gandalf Szary:

--- Cytat: Estera w 13 Maj, 2019, 12:06 ---   Gandalfie.
   Gdzie Ty tu widzisz nawalankę?

--- Koniec cytatu ---
[/b][/size]
Jest to przynajmniej drugi wątek jak nie trzeci (jeden wyleciał na cmentarz) wymiany zdań między wami (nie będę pisał nickami). Czy naprawdę nie można wyjaśnić swoich żali, podać sobie ręce na zgodę i temat zakończyć. Naprawdę nie chcę się nieraz brać udział w dyskusji.

mav:
Gandalf ma rację. Estera i Harnaś - Wy naprawdę nie potraficie sobie nawzajem odpuścić i przy każdej okazji skaczecie sobie do oczu albo prowokujecie się nawzajem. To strasznie słabe i niedojrzałe biorąc pod uwagę, że oboje macie już swoje lata. Naprawdę tak trudno w pewnym momencie zacisnąć zęby i powiedzieć sobie "dobra, nie skomentuję tego, niech sobie pogada"? Większość ludzi na forum jest już zmęczona Waszymi przepychankami. Z tego miejsca obiecuję Wam, że zmiany w regulaminie będziemy szczególnie skrupulatnie stosować do Waszych postów. W tej chwili z tego tematu wyrzucam wszystkie, które chociażby słowem nawiązują do drugiej strony barykady. Skoro nie da się Was uspokoić prośbą, nie da się groźbą, to inaczej do ładu nie dojdziemy.

Jednocześnie ten temat zamykam, bo za chwilę ktoś znowu będzie chciał dorzucić tu swoje zdanie, ktoś inny poczuje potrzebę wytłumaczenia się, druga strona zripostuje i wszystko na marne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej