EDIT: Niezapominajka, według Jerzego Zięby to nie są leki.
Terebint zagadka dla ciebie
Najpierw wyjaśnienie
gdyby nasze organizmy otrzymywały wszelkie witaminy, sole mineralne itd. , gdyby nie były zatruwane toksynami i innymi paskudztwami nigdy nie chorowalibyśmy
To jak się odżywiamy, ile paskudztw wprowadzamy do organizmu powoduje że nasze organy zostają pozbawione równowagi i chorują.
A więc leczenie to przywracanie równowagi organizmowi i to robi pan Zięba i jemu podobni.
Lekarze natomiast leczą tylko objawy zupełnie nie sięgając do przyczyn.
Przykład.
Na jelitach są wypustki (kosmki jelitowe) przez które składniki odżywcze dostają się do poszczególnych organów pisząc w największym uproszczeniu.
Każda wyznaczona część jelita jest odpowiedzialna za odżywienie odpowiedniego organu co przekłada się na prawidłowe funkcjonowanie i nie chorowanie.
Jeśli np. na jelitach pojawią się nieproszeni goście - pasożyty, w obronie tworzy się śluz.
Tak się dzieje że śluz organizm wypycha do góry i zajęte zostają dolne i górne drogi oddechowe, uszy, zatoki ( tworzą się polipy).
Lekarz poda leki będzie leczył polipy w nosie (leczenie tylko objawów)
Lekarz medycyny naturalnej sięgnie do przyczyny - usunie pasożyty, poda naturalne specyfiki, uzupełni witaminy i sole mineralne aby wzmocnić system immunologiczny,
który ma za zadanie zablokować rozprzestrzeniania się pasożytów i skutków z tym związanych.
ponadto :Śluz zablokuje wypustki, kanały którymi są doprowadzane składniki odżywcze do organów, a te nie odżywione zaczynają chorować.
Dokładnie doczytasz poszukaj w necie.
Sam powiedz kto naprawdę leczy? Która metoda jest skuteczniejsza?